Haha, ale Mykupyku już chyba ładnie wyjaśnił, że my temat to cały czas mamy w pamięci i w podtekście. Przecież gdyby nie "czytelnie" w Empikach, to mało kogo byłoby stać na to, by zapoznać się ze wszystkimi nowościami - a tylko w ten sposób można zagłosować w zgodzie z własnym sumieniem, bo mając tę kojącą świadomość, że przeczytało się wszystko i można dokonać sprawiedliwego wyboru...
A tak na poważnie - ogłoszenie czytałem (nie taki nowy jestem, zarejestrowałem się "aż" miesiąc temu, hyhy), faktycznie, chyba ciut się zagalopowałem, przepraszam, więcej grzechów nie pamiętam i postaram się poprawić.
Na swoje usprawiedliwienie dodam jeszcze, że ograniczenia off-topiców zostały wprowadzone ewidentnie po to, by zapobiec sytuacjom typu "niepotrzebne, nie zwiazane z tematem klotnie", "pogorszanie sie atmosfery", "dwoch kolesi toczy niekonczaca sie klotnie". W ukazie o off-topicach padło tylko stwierdzenie, że "lwia czesc [kłótni] rodzi sie poprzez odbieganie od tematu"; więc rozumiem, że nasza przebiegająca w sielskiej-anielskiej atmosferze pogawędka - bo przecież nawet nie dyskusja - stwarzała potencjalne zagrożenie dla ładu i porządku (nie mówiąc o atmosferze) na forum :P