Gildia Gier Bitewnych (www.bitewniaki.gildia.pl) > LOTR

Strony konfliktu w LOTR-ze

(1/7) > >>

Rav-SD:
Gdzieś czytałem, nie wykluczone, że na tym forum( Szczerze to nie wiem wczoraj przejrzałem sporą liczbe postów na różnych forach.) :? Taką opinie: Władca to nudna gra ponieważ są tylko dwie strony konfliktu a to ogranicza w znacznym stopniu zabawe.

Ja osobiscie rozgraniczyć potrafie conajmniej 4 strony konfliktu :)  1: Wolne ludy 2: Sauron i mordor orcs 3: Balrog i Moria 4: Saruman i Uruki

Balrog nigdy nie był sługą Saurona tylko Morgoth-a tak samo jak Sauron więc czemu mieliby ze sobą nie walczyć o władze np.  W mojej opini to Balrog jest potężniejszy od Saurona!!

Saruman natomiast nie chciał oddać piersciena Suronowi i jakby go zdobył i cała wojne wygrało zło to napewno by doszło do konfrontacji tych dwóch panów!

Reasumujac, można by rozegrać bitwe w 4 osoby i każdy walczył by oddzielnie :)

Jon:
O rany, to jest dzielenie włosa na czworo, są dwie strony konfliktu DOBRO i ZŁO w obrębie których można sobie wybierać wojaków, gobliny smakie i owakie, ludzie tacy i owacy. Nie twórz na siłę różnorodności by przypodobać się graczom w Warhammera i tyle.

Elverth:
LotR ma swój klimat i że są tylko dwie strony to jest właśnie jeden z uroków tego systemu. Dobro też można podzielić na kilka grup np. Elfy przeciwko Krasnalom

Lharhard:
Osobiście sam wymyślałem wiele stron konfliktu :) ... chyba nawet 8 naliczyłem :) Ale po dłuższych rozwaganiach doszedłem do wniosku że lepszy jest podział na dobro i zło... pownieważ dzięki temu można mieszaći tworzyć rużnorodne armie ... nie każdy musi mieć same gobliny  tak samo jak nie każdy musi miec tylko elfy ... można dowolnie przemalować Uruków z Sarumana tak żeby upre komponowali się do armi goblinów ;) Ja w swojej armi nie chce  mieć elfów i nie musze ich mieć :) To jest właśnie piękne ;)

Rav-SD:
Przecierz ja wam nie karze odrazu tego dzielić i grać tak jak napisałem.( nie wiem skąd to oburznie JON) :)  I wcale to nie jest na siłe podział a w miare logiczne rozwarzanie. Przecierz wszystko może zależeć od scenariusza i twojego nastroju i ochoty. Chcesz urozmaicić rozgrywkę to jest jeden ze sposobów, nie chesz bo wedłóg Ciebie nie ma to sensu też dobrze. :) Chciałem tylko obalić jeden z poglądów moim zdaniem błedny że LOTR nie oferuje sporej ilości rozwiązań itp. Przez co ktoś kto zechce zagrać w ten system i przeczyta takiego posta troszke sie z niechęci, a pomimo rosnącej popularności tego systemu i tak jest nas za mało!! Może zmienić to DeAgostini ale wątpie(ale o tym już ktoś wcześniej wspomniał bodajże Maximus)  :(

P.S. Sam jestem graczem W40k i wcale nie chcę się nikomu przypodobać, bo mi to nie potrzebne.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej