Gildia Gier Bitewnych (www.bitewniaki.gildia.pl) > LOTR

Strony konfliktu w LOTR-ze

<< < (2/7) > >>

Christoph:
Rav-SD: Prawdopodobnie wyczytałeś te rzeczy na Cytadeli.  Dyskusje nt. ilości stron konfliktu w Lotrze i czemu WH jest lepsze od LOTR to podpora tamtego forum o LOTR :bored:  

Cóż, strony w konflikcie są dwie - zło i dobro. Mimo to marzy mi się jakiś scenariusz o klanowych wojnach orków :lol:

Jon:

--- Cytat: "Rav-SD" ---Przecierz ja wam nie karze odrazu tego dzielić i grać tak jak napisałem.( nie wiem skąd to oburznie JON) :)  I wcale to nie jest na siłe podział a w miare logiczne rozwarzanie. Przecierz wszystko może zależeć od scenariusza i twojego nastroju i ochoty. Chcesz urozmaicić rozgrywkę to jest jeden ze sposobów, nie chesz bo wedłóg Ciebie nie ma to sensu też dobrze. :) Chciałem tylko obalić jeden z poglądów moim zdaniem błedny że LOTR nie oferuje sporej ilości rozwiązań itp. Przez co ktoś kto zechce zagrać w ten system i przeczyta takiego posta troszke sie z niechęci, a pomimo rosnącej popularności tego systemu i tak jest nas za mało!! Może zmienić to DeAgostini ale wątpie(ale o tym już ktoś wcześniej wspomniał bodajże Maximus)  :(

P.S. Sam jestem graczem W40k i wcale nie chcę się nikomu przypodobać, bo mi to nie potrzebne.
--- Koniec cytatu ---


Moje oburzenie czy zniecierpliwienie wynika wlasnie z tego doszukiwania sie "fajnosci" systemu. "LotR jest rownie fajny co WFB czy WH40 bo ma tyle samo stron konfliktu albo i wiecej:)", doszukujac sie analogii w grze mozemy dalej szukac... "Wiecie, milosnicy battla lubia przesuwac regimenty, jakby sie zastanowic to w Lotrze tez tak mozna - wystarczy poustawiac modele blisko siebie!!! itd, itp:) G... prawda - jest fajny bo jest LotR'em, gra w ktorej mozna potrzaskac sie z Nazgulami, zaciukac Froda itd, nie potrzebne mi do tego dwanascie armii, czy regimenty. Jak chce pograc cudnymi modelami to se kupie Konfrontacje, jak chce ponaparzec z blasterow do kilkunogich paskudztw to umuwie sie na partyjke WH40 a jak mam ochote zarabac Gandalfa to sie spotkam ze znajomkeim w sobote wieczorem:)

Gaweł:
Dwie strony?? Dobro i zło?? Ogólnie tak... ale przecież w dwóch wieżach prawie nie doszło do walki orki vs uruk-hai...
To jest bardzo logiczne, mniej logiczne są już walki wewnątrz dobra, np rohan vs elfy.
Balrog vs uciekające gobliny ehh :/
A Ci którzy twierdzą że LOTR jest parodią młotka niech sobie najpierw dobrze przemyślą... LOTR jest stworzony na podstawie filmu i książki więc wiadomo jakie będą figsy i wogóle a w młotku wymyślane są jakieś potwory...

wedge:
Rozdział w Lotrze na dobro i zło uważam za ogromną zaletę w tej grze - nie musze mieć armii złożonej praktycznie z jednej rasy. Taka różnorodność bardzo mi odpowiada. A poza tym Lotr nie ma być kolejnym klonem Warhammera!
Osobiści granie w tego ostatniego już mi się trochę przejadło. Budowanie armii na 1000 czy inną ilość punktów, koniec końców sprowadza się do tych samych wypróbowanych schematów :(

Bioły:
Co do tego czy Saruman chiał walczyc z Sauronem to prawda Saruman wczesnej wiedzial ze Pierscien znajduje sie gdzies w wodach po zabiciu Islidura ktore juz wczejsnej przeszukiwali jego poddani. Jak by Saruman znalazł pierscien również by wypowiedział wojne Sauronowi ... no ale koniec tego . Co do tego aby zło czaskało sie ze złem albo dobro z dobrem to wcale nie taki zły pomysł :) ale jednak najlepiej sie gra dobro na zło- to włąsnie ten klimat LOTR :D

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej