Ja się przyznam, że Fallout3 mnie wchłonął i dlatego trochę dziwi mnie to co tu czytam. Rozumiem, gdy ktoś jest zły na firmę bo nie może gry zainstalować, ale twierdzenie, że jest nie grywalna to zwykła bzdura. Mam przeciętny sprzęt, zwykłego xp home i żadnych problemów z grą. Że nudna, cóż to już kwestia potrzeb i indywidualnego gustu, można wprawdzie z tym ostatnim polemizować, ale po co, skoro dyskusja byłaby z kimś, kto nie może w nią zagrać, lub tylko zalicza by potem rzucać "znam, grałem, badziew" bo jestem cool i w miesiąc zaliczam tyle gier co reszta przez całe życie?
Tyle w temacie podsumowania