Z tego co wiem FPP bedzie na pewno, bo w tym panowie z Bethesdy sa dobrzy. Ale po co od razu TB? Jestem wielkim entuzjasta serii i darze ja szczegolnym sentymentem, ale to i tak juz nie bedzie ten sam Fallout. Dlatego warto pojsc na calosc i stworzyc cos naprawde dobrego w swoim gatunku. Przyklad Stalkera. Wydawaloby sie, ze niby kolejny fabularyzowany schooter z wiekszym 'boomem' na wejsciu, a jednak AI, nieliniowosc, interakcja z otoczeniem i sam klimat miejsca akcji wynosza go do miana rewolucji na rynku gier komputerowych jak wynika z zapowiedzi. Duzo zalezy od sposobu przedstawienia swiata, a system walki mozna oprzec na bazie tego z Morrowinda, odpowiedni do asortymentu uzbrojenia. I moze nawet wygladac i w jakims stopniu dzialac jak SPECIAL, z ta roznica, ze to co do tej pory objawialo nam sie w procentach teraz bedzie niewidoczne, a przeciwnicy beda do nas strzelac w tym samym czasie co my do nich. I o to chodzi. Duzo wieksza frajde w grze z fidokiem FPP sprawi mi potyczka z przeciwnikiem, ktory chowa sie za przeszkodami i kombinuje jak mnie zaskoczyc, niz schematyczna i monotonna wymiana kulek - jeden po drugim. A system rozwoju postaci moze byc calkiem prosty i zarazem niebanalny - im wiecej korzystasz z danej umiejetnosci, tym bardziej poglebiasz wiedze na jej temat i sila rzeczy rozwijasz ja.