Autor Wątek: Najgorsza gra w jaką mieliscie "przyjemność" grać  (Przeczytany 22674 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline dead

Najgorsza gra w jaką mieliscie "przyjemność" grać
« Odpowiedź #30 dnia: Maj 11, 2004, 07:27:49 pm »
Hmm najgorszy traktor ? ja nie gram w gry ktore uwazam za kiepskie ! Wiec jak dla mnie nie ma gry najgorszej w jaka przyszla mi przejamnosc grania !
ww.kgb.draconis.prv.pl !!

www.dead.gallery.prv.pl !! - moja galeryjka ;)

Offline Kmicic

Najgorsza gra w jaką mieliscie "przyjemność" grać
« Odpowiedź #31 dnia: Maj 12, 2004, 08:12:03 am »
Chyba Rezerwowe Psy (choć jako 10latek uwielbiałem tę grę, bo przeklinali, były ładne panie i się bzykali, pili wódkę i piwo...) ale teraz jak nie miałem w co pograć i odpaliłem Rezerwowych to mi się odechciało grania - grafika do bani, beznadziejnie się gra i wogóle do dupy klimat.
ORONA 1973 KIELCE

Offline Dark Elf king

Najgorsza gra w jaką mieliscie "przyjemność" grać
« Odpowiedź #32 dnia: Maj 12, 2004, 02:30:08 pm »
Wiesz Inszy jak sie do czegos przyczepie to też mogę szukać, szukać aż coś znajdę żeby tylko komuś lub czemuś pojechać. Dla mnie najgorsza gra to Hooligans europejska zadyma i Poldek driver czy jakos tak...

Offline fisha

Najgorsza gra w jaką mieliscie "przyjemność" grać
« Odpowiedź #33 dnia: Maj 13, 2004, 08:56:14 pm »
Mi źle kojarzy się o dziwo GTA. Nie przepadam za tą grą. Wolę coś bardziej złożonego i trudniejszego.

Offline Inszy

Najgorsza gra w jaką mieliscie "przyjemność" grać
« Odpowiedź #34 dnia: Maj 14, 2004, 10:37:39 am »
Cytat: "Dark Elf king"
Wiesz Inszy jak sie do czegos przyczepie to też mogę szukać, szukać aż coś znajdę żeby tylko komuś lub czemuś pojechać.

Nie bardzo wiem o czym do mnie teraz rozmawiasz :roll:
Ale co tam - to tylko gry komputerowe :D
a przykład ten kwaczący kaczor Donald... On nie zna litości. Jest okrutny i bezwzględny. Jeśli nawet dochodzi do jakiegoś celu, to po trupach. Jego prawem jest prawo zemsty.

Offline Dark Elf king

Najgorsza gra w jaką mieliscie "przyjemność" grać
« Odpowiedź #35 dnia: Maj 18, 2004, 02:41:01 pm »
Ja do ciebie rozmawiać że ty żeś się uczepił :P

Offline Inszy

Najgorsza gra w jaką mieliscie "przyjemność" grać
« Odpowiedź #36 dnia: Maj 18, 2004, 03:58:20 pm »
Nie uczepiłem, a tylko skorygowałem błąd :P
a przykład ten kwaczący kaczor Donald... On nie zna litości. Jest okrutny i bezwzględny. Jeśli nawet dochodzi do jakiegoś celu, to po trupach. Jego prawem jest prawo zemsty.

Offline Dark Elf king

Najgorsza gra w jaką mieliscie "przyjemność" grać
« Odpowiedź #37 dnia: Maj 18, 2004, 05:09:41 pm »
W tym punkcie też się możemy spierać...

Offline Inszy

Najgorsza gra w jaką mieliscie "przyjemność" grać
« Odpowiedź #38 dnia: Maj 18, 2004, 06:04:39 pm »
Nie bardzo widzę miejsce na spory i ich sens w tym momencie :roll:
To tak jakby ktoś powiedział, że lubi chodzić do kina w soboty, a Ty na to że nie lubisz w owe soboty, bo wybierasz się na seanse tylko w weekendy.
Czujesz gdzie jest błąd?
a przykład ten kwaczący kaczor Donald... On nie zna litości. Jest okrutny i bezwzględny. Jeśli nawet dochodzi do jakiegoś celu, to po trupach. Jego prawem jest prawo zemsty.

Offline High Elf

Najgorsza gra w jaką mieliscie "przyjemność" grać
« Odpowiedź #39 dnia: Maj 19, 2004, 03:05:23 pm »
:lol: Fajna kłótnia. Jak dla mnieSF i fantastyka to odrębne gatunki - są już na tyle rozwinięte aby istnieć samodzielnie.  :P
ziałam w imieniu Zakonu Rycerskiego Świętego Jana Chrzciciela Szpitala Jerozolimskiego. Nie polecam wchodzić mi w drogę ;)


Offline Dark Elf king

Najgorsza gra w jaką mieliscie "przyjemność" grać
« Odpowiedź #40 dnia: Maj 19, 2004, 05:10:16 pm »
Doobra Inszy kończymy. Ty masz swoje zdanie ja swoje i niech tak zoostanie. Bo inaczej pan High Elf bedzie sobie żarty robił

Zgoda?

Offline Inszy

Najgorsza gra w jaką mieliscie "przyjemność" grać
« Odpowiedź #41 dnia: Maj 19, 2004, 08:14:47 pm »
A nie ma sprawy ;)
A pan High Elf niech przed żartami nauczy się odróżniać znaczenie fantasy (sword&magic) od fantastyki (fantasy+sf+horror i inne takie tam) :giggle:
a przykład ten kwaczący kaczor Donald... On nie zna litości. Jest okrutny i bezwzględny. Jeśli nawet dochodzi do jakiegoś celu, to po trupach. Jego prawem jest prawo zemsty.

Offline eska crew

Najgorsza gra w jaką mieliscie "przyjemność" grać
« Odpowiedź #42 dnia: Maj 28, 2004, 07:52:43 pm »
to coś nazywało się Piłka Nożna: Korea - Japonia 2002
Dno...
Wszystko co doskonałe dojrzewa powoli"

A.Szopenhauer

Offline Kmicic

Najgorsza gra w jaką mieliscie "przyjemność" grać
« Odpowiedź #43 dnia: Maj 29, 2004, 09:27:12 am »
Cytat: "eska crew"
to coś nazywało się Piłka Nożna: Korea - Japonia 2002
Dno...

Zgadzam się!
ORONA 1973 KIELCE

Offline Veevoirus

Najgorsza gra w jaką mieliscie "przyjemność" grać
« Odpowiedź #44 dnia: Maj 29, 2004, 08:16:48 pm »
Liga Polska Manager-Arghhhhhh.... :bite:  :x  :|
ie pozwól,by Cię sprzedali!!
Zrób im na złość i sprzedaj się sam!!
Last.fm

 

anything