Nie lubię wszystkich piłek nożnych, koszykówek, wirtualnych golfów, snookerów bilardów itp. Generalnie gier sportowych ( poza sportami motorowymi

) na kompie nie trawię. Strasznie mnie wnerwiał C&C za idiotyczną taktykę ( wytrenuj bandę najtańszych jednostek i hura na wroga) W C&C Red Alert dobijało mnie to co W C&C + Sowieci mówiący po angielsku, "affermitif" mi się do dzisiaj sni po nocach. W Simsów troche grałem, potem olałem, generalnie nudne jak diabli.
Incubationa lubie i wcale nie uważam żeby był jakoś specjalnie trudny.
Warcraft 3 też mi się podoba, A Thrall to główna postać z przygodówki która robił Blizzard, ale przerwał jej produkcję. Przygodóka opowiadać miała o perypetiach młodego Orka który zostaje wodzem Hordy, a który miał na imię Thrall właśnie.
Baldur też mi się podobał, nawet orginał mam do dzisiaj.
A Baldur 2 z Tronem Bhaala to dla mnie najlepsza gra cRPG.