Gildia Nauki Popularnej (www.nauka.gildia.pl) > Forum Nauki Popularnej

Uczelnie prywatne w Polsce

(1/5) > >>

Gollum:
Czy uczelnie prywatne, gdzie za studia się płaci są gorsze czy lepsze od państwowych, teoretycznie bezpłatnych?
Są dwie czy cztery (Nowy Sącz i Pułtusk) chwalone, a reszta zbiera cięgi za to, że zajęcia prowadzą osoby przypadkowe, nieprzygotowane, tyle że lokalni notable. Jeszcze częsciej słyszymy o jajach, jak to własciciele sie nawzajem tępią, zamykają drugiemu gabinety itp.
Jakie one są Waszym zdaniem?

Baldwin:
Myślę,że większośc uczelni prywatnych jest zakładana dla pieniędzy, bo na tym interesie można było (a moze i dalej się da) zbić istną fortunę.To, niestety, znajduje odbicie w ich poziomie, który jest generalnie żałosny.Oczywiscie - są uczelnie prywatne, gdzie oferowany jest naprawdę wysoki poziom usług, ale można je policzyć dosłownie na palcach obu rąk.Reszta to.....
Dlatego, je polecałbym, póki co, zdecydowanie studia państwowe.I taniej i lepiej.

Solitaire:

--- Cytat: "Baldwin" ---Myślę,że większośc uczelni prywatnych jest zakładana dla pieniędzy,
--- Koniec cytatu ---

A to akurat chyba normalne i właściwe podejście.

kubususul:
Moim zdaniem są gorsze. Poziom jest dużo niższy- tak jest najczęściej, bowiem tam najczęściej idą ludzie którzy: a) pragną kupić tytuł b) nie dostali sie na uczelnie państwową. Taka niestety jest prawda- znam ją z własnego otoczenia.

Gollum:

--- Cytat: "Solitaire" ---
--- Cytat: "Baldwin" ---Myślę,że większośc uczelni prywatnych jest zakładana dla pieniędzy,
--- Koniec cytatu ---

A to akurat chyba normalne i właściwe podejście.
--- Koniec cytatu ---

Zgoda, podejście właściwe, tylko czemu w 90 procentach albo i więcej dla pieniędzy zdobytych dzięki oszustwu? Bo kupowanie tytułu czy wystawianie do prowadzenia zajęć mniejszych lub większych idiotów to robioenie ludzi w balona, czyli oszustwo.
No, chyba że ci którzay idą do takiej uczelni z premedytacja wiedzą co robią: nie interesuje ich wiedza, a wyłącznie papierek.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej