Autor Wątek: Armia gondoru  (Przeczytany 6028 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Turgon Mądry

Armia gondoru
« Odpowiedź #15 dnia: Luty 16, 2004, 06:37:35 pm »
Cytuj
Zawsze jak gram piechotą z Minas Tirith na polu bitwy kojarzy mi się z armią rzymską.

Dokładnie, mam takie same skojarzenia. Tak jak Rzymianie mają wielkie, prostokątne (powiedzmy) tarcze, są twardzi, walczą (przynajmniej u mnie) w uporządkowanych, zwartych szeregach.
Cytuj
Nie uważacie, że jest troszke głupota zrobiona z wojownikami z 2 ery a tymi z 3 ery. Ponieważ z 3 ery maja większą obrone i są ogólnie lepsi. A przecierz to Ci z 2 erą byli bliżej spokrewnieni z Numeronami a dzisiejśi skarłowacieli(słowa Elronda).

Też tak myślę. I nie chodzi mi nawet o zbroje czy broń, ale o umiejętności walki. Moim zdaniem Gondorczycy z II-ej Ery powinni mieć Fight = 4.
rrare humanum est, sed insapientis - in errore perseverare.

Offline Ribald

Armia gondoru
« Odpowiedź #16 dnia: Luty 17, 2004, 10:53:52 pm »
Co do armii rzymskiej, to uruk haie chyba czytali Pamiętniki Cezara(patrz Bitwa o Helmowy Jar, szturmowanie bramy :). Zaś Gondor, hmm.....nie jest to armia która by mnie jakoś specjalnie pociągała. Spójrzmy:
1)Kawaleria strasznie droga(w złocie)w porównaniu do umiejętności
2)Piechota jak piechota, dla mnie trochę klimatowo zbyt toporna jak na WP, popatrzcie jaką przynajmniej wg mnie Rohan ma super piechotę
3)Bohaterowie całkiem całkiem-, osobiście bardzo mi sie podoba Damrod jako postać. A jak gramy w zawieszonej czasoprzestrzeni interesująco sprawia sie duet Boromir-Elendil :P
4)Machiny bojowe-balista dla mnie trochę zbyt podobna do Gatlinga, a trebusz interesujący, acz zobaczymy jakie będą do niego zasady
5)Guard of the Fountain Court-dla mnie największy atut Gondoru, wymiatają.....
mam swoje zdanie, z którym się nigdy nie zgadzam

Offline MiszkA

Armia gondoru
« Odpowiedź #17 dnia: Maj 25, 2004, 07:51:43 pm »
Mysle, ze jako od ostatniego postu minelo sporo czasu, warto wskrzesic ten wątek.

Co sądzicie o korzystaniu z Men of Gondor jako żywych tarcz, broniących właściwej armii przed ostrzałem kuszniczym?
Myślę teraz o wykorzystaniu ich w armii typowo ofensywnej, bez łuczników, zbudowanej przeciw urukom - - - nie chce mi sie pisac rozpiski, ale chodzi mi o mariaż WoMT i GotFC + Kings of Men.
Hmm?
G: 3248856

Offline Herudaio

Armia gondoru
« Odpowiedź #18 dnia: Maj 25, 2004, 08:04:55 pm »
Hmm co do tego mięska to powiem tak defens w tarczy mają o ile dobrze pamiętam 5 z tarczą, na kusze? Jak najbardziej na inne jednostki już mniej... (strzelające)
I ask only for an enemy worth fighting and a cause worth fighting for". - Spartan Prayer
Liczy się gracz, rozpiska to rzecz wtórna.

Offline MiszkA

Armia gondoru
« Odpowiedź #19 dnia: Maj 25, 2004, 08:17:11 pm »
ehh, zle mnie zrozumiales - chodzi mi o jednostki ktore BEDA wymiekac ;]
choc z drugiej strony jesli wykupywac im tarcze, to juz chyba lepiej po prostu minasow, ladniejsi sa ;]
G: 3248856

Offline Ribald

Armia gondoru
« Odpowiedź #20 dnia: Maj 25, 2004, 08:32:35 pm »
Polemizowałbym :P
mam swoje zdanie, z którym się nigdy nie zgadzam

Offline MiszkA

Armia gondoru
« Odpowiedź #21 dnia: Maj 25, 2004, 09:43:08 pm »
Masz takie prawo ;] Ale coż znaczą czarne dresiki "Mężów Gondoru" wobec błyszczących zbroi minasów...
G: 3248856

Offline KędzioR_vo

Armia gondoru
« Odpowiedź #22 dnia: Maj 28, 2004, 05:22:18 pm »
tak patrząc ze strony czysto estetycznej, to mnie właśnie te srebrne, lśniące zbroje Minasów odpychają :) nie przepadam za takimi puszkami ;)
za zdecydowanie bardziej ciekawą uważam piechotę Rohanu :) te typy są niezłe...
) Padre GianLuca KędzioR_vo <- filmik jest! , 8)
:mad: il SenoR OscuRo de la Inquisition :mad:


Offline Gaweł

Armia gondoru
« Odpowiedź #23 dnia: Maj 28, 2004, 08:26:07 pm »
Cytat: "MiszkA"
Masz takie prawo ;] Ale coż znaczą czarne dresiki "Mężów Gondoru" wobec błyszczących zbroi minasów...

Lepiej srebrne, świecące dresiki czy niekoniecznie dresowe czarne spodnie, np. dżinsowe?!
A tak serio to Men Of Gondor różnią się od Minasów tylko 1 pkt obrony i kosztują 1 drożej o ile się nie mylę... Także ;-) Posiadam 24 Men of Gondor :) A rohan różni się od gondoru z 2. ery tylko wyposażeniem bodajże... A wyglądem to rzeczywiście postawiłbym na rohan. Mają takie fajne zielone tarcze z takimi trójkącikami  :giggle:
iestety wróciłem do szarej rzeczywistości polskiego menelstwa... Czy ktoś ma wątpliwości ile zostało dni do końca szkoły? DUŻO!! :(:(:(

Offline MiszkA

Armia gondoru
« Odpowiedź #24 dnia: Maj 29, 2004, 08:31:11 am »
Piechota rohanu faktycznie jest chyba najladniejsza w grze, mnie jednak strasznie nie podoba sie czesc ich chelmow, takich okraglych rondelkow...;]
G: 3248856

Offline Herudaio

Armia gondoru
« Odpowiedź #25 dnia: Maj 29, 2004, 09:08:00 am »
wygląd absolutnie rohan :) ale mi generalnie rohan nie odpowiada mojemu wyobrażeniu o rohanie.... po prostu jest coś co by mi pasowało na wikingów jeżdżących na koniach a nie na rohańczyków :)
I ask only for an enemy worth fighting and a cause worth fighting for". - Spartan Prayer
Liczy się gracz, rozpiska to rzecz wtórna.

Offline drachenfeles

Armia gondoru
« Odpowiedź #26 dnia: Maj 29, 2004, 09:18:44 am »
bo rohańczycy tacy właśnie mieli być, ale dosyć o wyglądzie figsów, temat jest o armii gondoru.

Offline Ribald

Armia gondoru
« Odpowiedź #27 dnia: Maj 30, 2004, 05:51:27 pm »
Mała dygresja-Jeśli chce się wystawiać Last Alliance na armię gobosów, należy do minimów ograniczyć ilość jednostek powyżej 9 punktów, w tym szczególnie jakiśch kapitanów itp. Przy dużej dozie szczęścia pozwala to na zapobiegnięcie okrążeniu własnych sił
mam swoje zdanie, z którym się nigdy nie zgadzam

 

anything