Witam serdecznie wszystkich zainteresowanych!
Tak się składa że nasze miasto uważane jest nie tylko za Polskę "B" ale i nawet "Z". Najblizsze bractwo mamy chyba w Łomży a na jakiekolwiek imprezy trzeba jeździć w głąb Polski. Tak nie musi być. Wiem że jest wielu zainteresowanych stworzeniem Ruchu w naszym mieście tylko jakoś każy ogląda sie na innych. Proponuję zebrać się i zacząć wreszcie coś tworzyć. Co prawda ceny szczególnie blach mogą odstraszać jednak wszystko można zorganizować. Ja swoją kolczuge robiłem rok (długie rękawy, długość do kolan + czepiec kolczy) dzięki temu były konieczne mniejsze nakłady. A przede wszystkim najważniejsi są przecież LUDZIE! Dlatego proponuję jeżeli znajdą się zainteresowamni tym tematem gotów jestem przynajmniej wstępnie koordynować powstanie bractwa w Białymstoku kontakt ze mną przez forum, meila lub 0 604 388 629.
Pozdrawiam i czekam na odzew