trawa

Autor Wątek: Strefa Komiksu  (Przeczytany 381090 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Robert Zaręba

  • Gość
Strefa Komiksu
« Odpowiedź #285 dnia: Marzec 22, 2007, 07:27:01 pm »
Cytuj
w tej chwili to nie wiem czy doszła kasa czy nie i czy magazyn otrzymam czy też nie.

Jeśli masz inicjały K.Z., to prenumerata poszła do Ciebie 21.03.2007.
Wszystkie prenumeraty, które spłynęły do 16.03, zostały zrealizowane najpóźniej 21.03.
Prenumeraty, które wpłynęły po tej dacie, będą zrealizowane 28.03.2007.
Jeśli ktoś ma jakieś pytania, zapraszam na priva lub na adres robertzareba@op.pl

Offline graves

Strefa Komiksu
« Odpowiedź #286 dnia: Kwiecień 08, 2007, 12:27:54 pm »
Przeczytałem Mrok.

Mam bardzo mieszane uczucia. Pamiętam go z magazynu Fantastycznego, czytałem wtedy 2 pierwsze epizody i (poza pomidorową) to jeden z nielicznych komiksów, które zapamiętałem z MF.

Graficznie bardzo mi odpowiada i z dużym zainteresowaniem mam zamiar śledzić dalsze komiksy Nikodema Cabały. Zainteresował mnie ten rysownik do tego stopnia, że chcę się przyjrzeć innym jego komiksom. Zacznę od Biocosmosis. Widać jeszcze pewne braki umiejętności, ale wszystko zmierza w bardzo dobrym kierunku, aby stał się jednym z lepszych polskich realistycznych rysowników.

Scenariusz... Panie Robercie, trudno mi to ocenić. Ten album "Mroku" jak rozumiem to wstęp do dalszej historii i to właśnie tak wygląda. Historie są oderwane od siebie, czasami powiązane luźnymi wątkami. Te części widać tak wyraźnie, że aż brakuje (tego co było w magazynie), czyli nazw poszczególnych rozdziałów. Jak rozumiem w drugim albumie wątki się zacieśnią i zobaczymy wzajemne powiązania. Na razie jest to nieco... mało spójne. Szczególnie ostatnia część, która jest - tak to wygląda - pokazaniem głównej fabuły "Mroku", w tym tomie jest zupełnie oderwana i może funkcjonować w zupełnym oderwaniu od reszty albumu. Poszczególne części czyta się ciekawie, jako całośc się niestety nie broni. Mam nadzieję, że drugi album powiąże to wszystko - chociaż jak widziałem w rysunkach na końcu (przy wywiadzie) do drugiego tomu, to raczej powinien być zupełnie o czym innym (fantasy?)... Dziwne.
W każdym razie czekam na kontynuacje. Jestem bardzo ciekawy w którą się to stronę rozwinie.
Co do wywiadu - bardzo ciekawy. Cabała okazał się człowiekiem skromnym i ciekawie opowiadającym o swojej pracy.
Co do wydania. Środek - przypomina środkowy okres Aqq, tam też miejscami papier przyjmował słabo tusz. Okładka ciekawa.
Brakowało mi tego typu albumów polskich od czasu "Komiksu".
Życzę, aby to przedasięwzięcie się opłaciło i nadal były wydawane kolejne albumu... Aha, czy są już plany kiedy "Mrok 2" :?:
"It is an old maximum of mine that when you have excluded the imposible, whatever remains, however improbable, must be the truth."

Robert Zaręba

  • Gość
Strefa Komiksu
« Odpowiedź #287 dnia: Kwiecień 08, 2007, 06:09:00 pm »
Cytuj
Jak rozumiem w drugim albumie wątki się zacieśnią i zobaczymy wzajemne powiązania.

Zgadza się. "MROK" będzie się zamykał w czterech-pięciu albumach, ale już w drugim wątki zaczną się przenikać i łączyć.
Cytuj
Poszczególne części czyta się ciekawie, jako całośc się niestety nie broni. Mam nadzieję, że drugi album powiąże to wszystko - chociaż jak widziałem w rysunkach na końcu (przy wywiadzie) do drugiego tomu, to raczej powinien być zupełnie o czym innym (fantasy?)... Dziwne.

Wszystko jest (i będzie) ściśle ze sobą powiązane i logiczne, o czym przekonacie się w kolejnych albumach. Zaufajcie mi.
Cytuj
Środek - przypomina środkowy okres Aqq, tam też miejscami papier przyjmował słabo tusz.

Słabsza jakość druku kilku stron w epizodzie drugim wynika z jednorazowego błędu, który więcej się nie powtórzy.
Cytuj
Aha, czy są już plany kiedy "Mrok 2"

To pytanie do Nikodema. Ja mam już scenariusz i tylko od niego zależy, kiedy narysuje komiks.

Offline ljc

Strefa Komiksu
« Odpowiedź #288 dnia: Maj 06, 2007, 08:04:06 pm »
jako samoistny, pojedynczy album "Mrok" nie broni sie w żaden sposób scenariuszowo, bo nie ma w nim żadnej historii (takiej od początku do końca), są jedynie luźne epizody - jeśli jednak faktycznie wyjdą kolejne części, to jest to dość pojemne (choć nieco zbyt właśnie wielowątkowe bez jednego nadrzędnego) rozpoczęcie serii
raziły mnie przekleństwa, imo bez uzasadnienia lub nie tam gdzie można by sie ich spodziewać i nie w taki sposób
graficznie (prócz niewyraźniego miejscami druku) denerwowało mnie to, że Śmieciarz wyglądał jak Guberion (czy jak mu było, temu szefowi od prewentorian) a ten gość, co posuwał jego żonę był bardzo podobny do Planetarda (z Emnisi, Enoe)
w sumie jednak, jeśli będą kolejne części, to jestem na tak (jeśli zaś mrok pozostanie pojedynczym komiksem, to jestem na nie)
tamtam!

Robert Zaręba

  • Gość
Strefa Komiksu
« Odpowiedź #289 dnia: Maj 08, 2007, 10:48:34 am »
Cytuj
denerwowało mnie to, że Śmieciarz wyglądał jak Guberion (czy jak mu było, temu szefowi od prewentorian) a ten gość, co posuwał jego żonę był bardzo podobny do Planetarda (z Emnisi, Enoe)

Epizody MROKU z tymi postaciami powstały dużo wcześniej niż BiOCOSMOSiS.
Czytałeś po prostu komiksy w niewłaściwej kolejności:)
Cytuj
raziły mnie przekleństwa

Wiem, że w popkulturze wszystko jest możliwe, nawet wrażliwy złodziej i uczciwa k***a, posługujący się w dodatku ładnym, literackim językiem.
Ale ja podczas studiów przez rok prowadziłem największą knajpę w Radomiu, na dodatek w strefie wpływów tak zwanej Żeromy, i choć spotkałem tony ludzkiego szlamu, to z czymś takim się nie zetknąłem.
Cytuj
bez uzasadnienia

Bym polemizował...

Najprawdopodobniej w przyszłym tygodniu MROK trafi do empików.

Offline ljc

Strefa Komiksu
« Odpowiedź #290 dnia: Maj 08, 2007, 01:02:06 pm »
Cytat: "Robert Zaręba"
Cytuj
denerwowało mnie to, że Śmieciarz wyglądał jak Guberion (czy jak mu było, temu szefowi od prewentorian) a ten gość, co posuwał jego żonę był bardzo podobny do Planetarda (z Emnisi, Enoe)

Epizody MROKU z tymi postaciami powstały dużo wcześniej niż BiOCOSMOSiS.
Czytałeś po prostu komiksy w niewłaściwej kolejności:)

hehe, a to dlatego, że komiksy wyszły w niewłaściwej kolejności :)
Cytat: "Robert Zaręba"

Cytuj
raziły mnie przekleństwa

Wiem, że w popkulturze wszystko jest możliwe, nawet wrażliwy złodziej i uczciwa k***a, posługujący się w dodatku ładnym, literackim językiem.
Ale ja podczas studiów przez rok prowadziłem największą knajpę w Radomiu, na dodatek w strefie wpływów tak zwanej Żeromy, i choć spotkałem tony ludzkiego szlamu, to z czymś takim się nie zetknąłem.
Cytuj
bez uzasadnienia

Bym polemizował...

podczas czytania sztuczne mi się wydawały i nieco na siłę i tyle

a kiedy można oczekiwać pozostałych 2 komiksów z prenumeraty i jaki jest realny termin wydania Mroku 2 (imo powinno być w tym pierwszym zaznaczone, że to cześć 1)?
tamtam!

Robert Zaręba

  • Gość
Strefa Komiksu
« Odpowiedź #291 dnia: Maj 09, 2007, 03:11:00 pm »
Cytuj
a kiedy można oczekiwać pozostałych 2 komiksów z prenumeraty

"POMIDOROWA" trafi do prenumeratorów pod koniec czerwca, zaś "STREFA KOMIKSU - Antologia" w sierpniu.
W tej drugiej pozycji ciągle jest miejsce na Wasze prace.  
Cytuj
jest realny termin wydania Mroku 2

Mamy nadzieję wyrobić się na przyszłoroczne WSK.

Offline P. Śledziu

Strefa Komiksu
« Odpowiedź #292 dnia: Maj 28, 2007, 05:31:07 pm »
Z tematu o "Gangach Radomia":

Cytat: "Robert Zaręba"
Cytuj
drukowanych w piśmie, w którym drukuje się twórczośc przepytywanego (dla mnie to kuriozum, nie wyobrażam sobie bardziej groteskowej sytuacji, niż np. wywiad z KRLem w Produkcie)

P.Śledziu, my w "MF" drukujemy wyłącznie wywiady z ludźmi związanymi z "MF". Inni nas nie interesują. Tak było od samego początku i tak pozostanie.
Komu się to nie podoba, nie kupuję "MF" i tyle.


P. Robercie. M. in. dlatego nie kupuję "MF", z powodu tego braku, że się tak wyrażę - klasy.
url=http://mrherring.blogspot.com]Śledziowy blog[/url]

Robert Zaręba

  • Gość
Strefa Komiksu
« Odpowiedź #293 dnia: Maj 28, 2007, 05:48:45 pm »
Cytuj
P. Robercie. M. in. dlatego nie kupuję "MF", z powodu tego braku, że się tak wyrażę - klasy.

P.P.Śledziu, już Pana nie lubię.

Offline P. Śledziu

Strefa Komiksu
« Odpowiedź #294 dnia: Maj 28, 2007, 10:07:36 pm »
Z tematu "Gangi..."

Cytat: "Robert Zaręba"
Spoko.
Brakuje mi klasy, to mnie chłopaki chcę podedukować. Logiczne raczej.


P. Robercie. Pomylił Pan swoją osobę z projektem graficznym pańskiego pisma, typografią, którą widzę na okładkach (pierwsza "Strefa komiksu" to była prawdziwa typo-GROZA, jakośc w stylu: wpis do pamiętnika, A.D. 1996, skończyłem kurs grafiki komputerowej) jakością komiksów, które Pan zamieszcza (chyba nie muszę dodawac, że to subiektywna opinia, a jednak dodałem) i tymi nieszczęsnymi wywiadami, Rozumiem, że taką ma Pan w piśmie politykę, ale mi osobiście ona nie odpowiada. Tyle.

Nie pouczam, broń boże, Gierkowi cały czas coś się myli, ale jak wspominałem, nie będę się z nim bawił w te przedszkolne Gierki, robota stygnie.
url=http://mrherring.blogspot.com]Śledziowy blog[/url]

Offline Maciej

Strefa Komiksu
« Odpowiedź #295 dnia: Maj 28, 2007, 10:23:47 pm »
Ja tam kocham was wszystkich chłopaki

:*
url=http://www.forum.gildia.pl/login.php?logout=true&sid=d50706ce8e8e80cb43136eb5a41e6082]super strona z gołymi babami!!![/url]

Robert Zaręba

  • Gość
Strefa Komiksu
« Odpowiedź #296 dnia: Maj 29, 2007, 10:55:57 am »
Cytuj
pierwsza "Strefa komiksu" to była prawdziwa typo-GROZA

Koncepcja okładki pierwszego numeru "Strefy..." to mój pomysł i ja za nią ponoszę odpowiedzialność. A kursu żadnego niestety nie skończyłem...
W następnych albumach już niczego nikomu nie sugeruję, więc może być tylko lepiej.
Cytuj
nieszczęsnymi wywiadami

Koncepcja tego wywiadu była prosta: Paweł szczerze, jak na świętej spowiedzi ;) odpowiada na każde nasze pytanie, my zaś drukujemy wszystko, co on powie (mimo zgrzytu zębów pani korektorki).
Pytanie z tą nieszczęsną porażką w pierwotnej wersji było ostrzejsze, więc aby nikogo zbytnio nie prowokować, podczas pracy redakcyjnej postanowiłem je nieco złagodzić. Ale dalej coś mi nie pasowało, więc miało zostać usunięte w całość (wraz z odpowiedzią). Tego pytania w ogóle miało nie być, ale jakimś cudem do korekty trafiła wersja, w której ono dalej było.
Dlatego w najbliższym numerze zamieszczę stosowne sprostowanie i sprecyzujemy dokładnie o co nam chodziło.
Cytuj
Rozumiem, że taką ma Pan w piśmie politykę, ale mi osobiście ona nie odpowiada.

9 na 10 czytelników "MF" w ogóle nie interesuje się komiksem. Znaczy się większość słyszała o Thorgalu czy Asteriksie, ale to tyle. Na tym kończy się ich kontakt z komiksem.
W "MF" od początku zamieszczaliśmy dużo komiksu, niektórzy współpracujący z nami autorzy byli obecni w wielu numerach pisma zarówno jako twórcy komiksów, jak i ilustratorzy. To ich nasi czytelnicy znają i wywiady z nimi są czytane z dużym zainteresowaniem nawet przez tych, którzy za komiksem nie przepadają. Wywiad pełni tu przede wszystkim funkcje promującą sam komiks, nie zaś konkretnego autora.
Jestem pewien, że wiele nazwisk, które w Twoim przekonaniu bardziej zasługują na wywiad, tysiącom czytelników fantastyki nic nie mówią.
Tak więc taka a nie inna polityka w kwestii wywiadów w "MF", nie wynika z mojej złej woli,  ale jest koniecznością.
W "Strefie..." nie będzie tego rygoru i tam polityka będzie zupełnie inna (o ile utrzymamy się na rynku).

Offline Gierek666

Strefa Komiksu
« Odpowiedź #297 dnia: Maj 29, 2007, 11:44:29 am »
Pytania były tendencyjne, che, che.

Robert Zaręba

  • Gość
Strefa Komiksu
« Odpowiedź #298 dnia: Maj 29, 2007, 11:55:11 am »
Gdybyś się na to jedno pytanie nie burzył, tylko odpowiedział na nie w pierwotnej wersji, nie byłoby problemu.
Byłaby za to pewnie większa awantura:)

Offline andruth

Strefa Komiksu
« Odpowiedź #299 dnia: Maj 29, 2007, 01:06:36 pm »
Panowie, ja Wam prawa do wyrażania własnego zdania nie odmawiam - jeśli uważacie, że te serie są kiepskie, OK, macie prawo.Nie wiem, jak było sformułowane pytanie w wersji Wam tylko znanej i nie wiem też czy byłaby o to większa awantura.Nie jestem też, wbrew pozorom, ambasadorem wydawcy czy kimkolwiek w tym rodzaju.Chodziło mi o to, że taka forma pytania sugerowała, że Przemek Wróbel przy wódce  się Wam w rękaw  wypłakiwał, jaką to straszną wtopą była (jest) publikacja tych serii, co Wy skrzętnie wykorzystaliście, by światu tę porażkę obwieścić.Tymczasem nic o tej porażce nie wiadomo ( mam na myśli poziom sprzedaży ), a i recenzje, o ile się orientuję, nie były jakieś miażdżące.Stąd moje zdziwienie.

 

anything