U nas w sejmie były próby stworzenia definicji pornografii, ale to co im wyszło wyklucza z obiegu nawet wszystkie podręczniki anatomii.
Z drugiej strony wszystkie filmy "dla dorosłych", które są w naszych polskich wypożyczalniach kaset Video i legalnej sprzedaży, zaliczają się do erotyki (chociaż dawnymi czasy to była już pornografia).
Ten temat możnaby ciągnąć jeszcze długo, ale czy warto