Autor Wątek: Szukam graczy z moich okolic:D  (Przeczytany 145951 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline chiquita

Szukam graczy z moich okolic:D
« Odpowiedź #120 dnia: Październik 08, 2004, 04:41:31 pm »
Jestem z Częstochowy. Pożeracze.
GG w profilu.

Offline Szept

Szukam graczy z moich okolic:D
« Odpowiedź #121 dnia: Październik 14, 2004, 12:36:07 pm »
Cytat: "chiquita"
Jestem z Częstochowy. Mam zamiar grać mid-norami.
GG w profilu.


No  kilka osób gra w okolicy
z tego co wiem w Częstochowie grają :

Katarzyna - Mycha - Mid-nor
Damian - Gryfy
Mateusz - Motja - Bombay - Gryfy
Brajan - Alchemicy

W Myszkowie :
Szept - Orki
Pcheła - Wilczarze
Kaśka - Undeady :p
Igor - Alchemicy
Gregorii - Lwy  

Że wystarczy popytać :p
tworzyłeś Mnie Bogiem Najwyższy
Teraz kładziesz na Mnie Anatemę
Boisz się, że Cię stracę
Wszak nie ma gdzie, Piekło jest już pełne

Offline Achilles

Szukam graczy z moich okolic:D
« Odpowiedź #122 dnia: Październik 17, 2004, 03:10:09 pm »
Myślenice koło Krakowa będe grał gryfami (i alchemikami a więc troche będzie zabawy ;))

Pozdro.
img]http://img70.imageshack.us/img70/4055/28uh2.jpg[/img]

Offline _Wychwethyl_

Szukam graczy z moich okolic:D
« Odpowiedź #123 dnia: Listopad 14, 2004, 06:36:56 pm »
A gra ktos z Kolobrzegu ??  :?
FB: Wood Elves; Imperium
Konfrontacja: Gryfy, Lwy , Cynwalle,
WH40K: Imperial Guard

Offline Mythos

Szukam graczy z moich okolic:D
« Odpowiedź #124 dnia: Listopad 14, 2004, 06:54:40 pm »
A co wybierasz się ponownie? Przejdz się do sklpu w Kołobrzegu - zgromadził on grupkę fanów.
url=http://www.mythos.pl][/url]

Offline _Wychwethyl_

Szukam graczy z moich okolic:D
« Odpowiedź #125 dnia: Listopad 14, 2004, 06:57:44 pm »
No ba  :)  Ja tam na cale 3 tygodnie jade w lutym i mam zamiar zagrac armijke coby sobie pograc  :)
FB: Wood Elves; Imperium
Konfrontacja: Gryfy, Lwy , Cynwalle,
WH40K: Imperial Guard

Offline kasprzyk

Raciborz/wroclaw
« Odpowiedź #126 dnia: Listopad 16, 2004, 12:32:34 pm »
Szukam chetnych z Raciborza i okolic, a takze z Wroclawia do gry. Sam gram martwiakami moi kumple - gryfy i drune

Offline Ryu

Szukam graczy z moich okolic:D
« Odpowiedź #127 dnia: Maj 30, 2005, 09:38:03 pm »
Wiem, wiem to forum już nie żyje... ;)
Ale może jednak ;)

Jest może ktoś z Gliwic, komu chciałoby się zagrać/potłumaczyć początkującemu/początkującym?

Parę figurek już mam jakby co  8)
NIE MA SPRAWIEDLIWOŚCI. JESTEM TYLKO JA."

Offline Kokos

Szukam graczy z moich okolic:D
« Odpowiedź #128 dnia: Październik 05, 2005, 02:01:05 pm »
a jest  ktos z międzyrzeca podlaskiego? :?:

Offline usagi

Szukam graczy z moich okolic:D
« Odpowiedź #129 dnia: Październik 05, 2005, 02:35:38 pm »
Z tego co wiem to całkiem sporo:) ale więcej ich chyba spotkasz na FORUM MYTHOSA

Offline macbo

Szukam graczy z moich okolic:D
« Odpowiedź #130 dnia: Październik 13, 2005, 09:27:48 am »
Graczy z okolic Katowic/Sosnowca zapraszam na lokalne forum konfrontacyjne właśnie tutaj
Zamowienia z rackhama/kampania/spotkania.

Offline Borysss

Szukam graczy z moich okolic:D
« Odpowiedź #131 dnia: Styczeń 16, 2006, 06:12:42 pm »
Siemka.

Czy jest moze ktos z Koszalina kto gra w konfrontacje ? :)
Nie mam figureczek, ale chcialbym troche blizej sie zapoznac z tym systemem, ale tak samemu to nie chce mi sie zaczynac :\\



Pzdr.
url=http://forum.zadtrolla.glt.pl]WSTĄP DO KARCZMY 'POD ZADEM TROLLA'[/url]



Offline zielona

Odp: Szukam graczy z moich okolic:D
« Odpowiedź #132 dnia: Styczeń 08, 2009, 01:42:08 pm »
Cześć!

szukam chętnych graczy na pojedynek w okolicach łyżeczki -_-"

ps: jestem dobra!
PRAWDZIWA POLKA!

Offline MiRage*

Odp: Szukam graczy z moich okolic:D
« Odpowiedź #133 dnia: Styczeń 26, 2009, 06:44:42 pm »
jakby ktos z okolic 3miasta mial ochote zagrac....
* - a ja wygrałem z Vladim :>

Offline damii3n

Odp: Szukam graczy z moich okolic:D
« Odpowiedź #134 dnia: Lipiec 04, 2011, 07:07:54 pm »
Dwie różne wróżki zapowiedziały mi jednakową datę mojej śmierci.
Przestraszyłem się, spróbowałem przejść test na przepowiedzenie życia
na http://smierc.org i otrzymałem znów tę datę!
Co mam robić? Wierzyć albo nie? Dlaczego wszędzie jest ten sam wynik?