trawa

Autor Wątek: Bohaterowie zła  (Przeczytany 7198 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline luki_3001

Bohaterowie zła
« dnia: Luty 22, 2004, 02:30:52 pm »
Zakładam nowy temat ponieważ ciekawi mnie
jakich preferujecie bohaterów zła i dla czego.

Offline Fleur de Lys

Bohaterowie zła
« Odpowiedź #1 dnia: Luty 22, 2004, 02:33:04 pm »
Ci bohaterowie napisani przez ch to jakaś ironia w temacie??
A co do boHaterów to podoba mi sie Sauron i z wyglądu i z siły
arathai Elthrai Asur

Offline luki_3001

Bohaterowie zła
« Odpowiedź #2 dnia: Luty 22, 2004, 02:35:41 pm »
Napisałem aby łatwiej sprowokować do odpowiedzi :)

Offline mic

Bohaterowie zła
« Odpowiedź #3 dnia: Luty 22, 2004, 02:38:48 pm »
piątka dla autora za "bochaterow"  :lol:  :lol:  
ja ostatnio pogrywalem sarumanem z palantirem, no i jestem pół na pół, z jednej strony to kozak z niego czarodziej ale z drugiej to musialem caly czas go oslaniac i miec na oku bo mozna go bardzo latwo stracic :|

gral ktos moze grimą wormtongue :?  jestem ciekawy jak tam jego specjalne zdolnosci.

Offline Gaweł

Bohaterowie zła
« Odpowiedź #4 dnia: Luty 22, 2004, 06:17:00 pm »
Cytat: "Luki_3001"
bochaterowie


Hehe jak już to Bohaterowie :D
A z bohaterów moją uwagę przykuł Sharku, Warg Rider Captain :D
A ponadto oczywiście klasyka... Sauron, Saruman.
BTW: Właśnie stwierdziłem, że mój Gil-Galad jest brzydki i zrobiłem mu kąpiel w Nitro :) Wygląda znowu jak z GW :giggle:
iestety wróciłem do szarej rzeczywistości polskiego menelstwa... Czy ktoś ma wątpliwości ile zostało dni do końca szkoły? DUŻO!! :(:(:(

Offline LordThom

Bohaterowie zła
« Odpowiedź #5 dnia: Luty 23, 2004, 07:50:29 pm »
bohateriowie sa kipecy, co tu duzo gadac- do piet nie siegaja tym z Wolnych [juz nie dlugo, hehe  :P ] Ludow. ale sa wyjatki: (pomijam Saurona i Balroga, bo sa juz aż nadto obgadani i przereklamowani) saruman za uzywanie palantiru, nazgule rzecz jasna i ich krol, kapitan troli z mordoru, wporzadku jest rowniez szeloba. ich naprawde warto wystawiac - bez nich ma sie raczej male szanse przeciw Dobrej Stronie. wiem bo sprawdzilem... tacy bohaterzy jak sharku, lurtz, grisznak i im podobni mizernie wypadają przy wrogich herosach... ale podbudowuja klimat gry  :)
i]Czas nie ma początku ani końca.
Czas jest jak wąż Uroboros, który chwycił zębami własny ogon.
W każdym momencie kryje się wieczność.
A wieczność składa się z chwil, które ją tworzą.[/i]

Offline pablooss1

Bohaterowie zła
« Odpowiedź #6 dnia: Luty 23, 2004, 08:27:19 pm »
To mnie własnie denerwoje ze nie ma wyrównanych sił pomiedzy armiami!!
Co z tego ze jest Sauron Balrog!! Oni razem to 1000 pkt.  :(
a juz nie powiem ile złotych!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
A reszta no niestety w pojedynkach to szans wiekszych nie ma :cry:
Świat jest niesprawiedliwy
alczący z potworami winien uważać aby nie stać się jednym z nich.

Offline Rav-SD

Bohaterowie zła
« Odpowiedź #7 dnia: Luty 23, 2004, 09:47:21 pm »
A czy tak nie jest lepiej, że strony różnią sie znacznie i używa się innych taktyk każdą. Takie gadanie przypomina mi te gry z gatunku RTS gdzie jednostki stron przeciwnych różnią sie tylko wyglądem, gra sie w taką gre średnio przyjemnie :( . Jeśli byś miał po stronie dobra Aragorna a po stronie zła Anty-Aragorna tzn inaczej wyglądającą jednosteke o takich samych statsach co Aragorn. Według mnie jest właśnie wypasik że tak jest :)
REEDOM IS THE STATE OF MIND!!!

If knowledge is a power!? So to be unknow is to be unconquerable!

http://www.histeria.pl/sf/szuflada.phtml <--
Stronka dla poczatkujących w sztuce pisania...

Offline Lugburc

Bohaterowie zła
« Odpowiedź #8 dnia: Luty 24, 2004, 10:42:16 am »
Rav-SD moim skromnym zdaniem ma rację. jeśli chcecie grać na te same statsy to obaj zagrajcie sobie armią dobra z jednakowym składem. ale przecież nie o to chodzi. jedyne co mi się nie podoba, to nierównowaga w strzelcach- dobro pod tym względem jest znacznie lepsze (i dlatego dużo łarwiej mu wygrać) . przed wystrzelaniem czasami nawet nie wystarczy przewaga liczebna zła. oczywiście, elfy są mistrzami łuku i to jest ich zdolność- ok, ale niech orki dla równowagi, mają chociaż łuki o takim samym zasięgu jak Pierworodni.
rki i Gobliny wszystkich krajów łączcie się!

Offline drachenfeles

Bohaterowie zła
« Odpowiedź #9 dnia: Luty 24, 2004, 10:47:26 am »
Zasięg pół biedy, ale siła elfich i krasnoludzkich łuków jest zabójcza, tylko kusze uruków ją rekompensują, a oddział jeżeli chce strzelić, nie może się ruszać i jeszcze odpada volley.

Nawiązując do wcześniejszej dyskusji na temat równowagi - jest dobrze, to nie patetyczny heroic, gdzie po jednej stronie stają paladyni, a po drugiej antypaladyni. Gdyby obie armi były sobie równe to jedyne co miało by wpływ na zwycięstwo to kostki, a i tak mają za duży.

Offline Lugburc

Bohaterowie zła
« Odpowiedź #10 dnia: Luty 24, 2004, 11:05:35 am »
drach.
 dokładnie tak jest jak mówisz. ruch kusznika uniemożliwia mu oddanie strzału, co powoduje stratę tury. to dużo, zwłaszcza, że dobro może wówczas strzelać chociażby w kuszników.
i jeszcze jedno, jak z S2 wykończyć elfa z D5? to baaaardzo trudne. natomiast S3 na D5, D4... no cóż, trupy orków padają dużo gęściej.
rki i Gobliny wszystkich krajów łączcie się!

Offline LordThom

Bohaterowie zła
« Odpowiedź #11 dnia: Luty 24, 2004, 03:11:47 pm »
no macie racje, ze byloby to nudne, gdyby odbie strony mialy takie same statystyki i posilki. ale GW, wydaje mi sie, potraktowalo Zlo troche po macoszemu. kilka przykladow:
koszt sarumana i radagasta jest taki sam. wg mnie radagast o wiele przewyzsza sarumana umiejetnosciami magicznymi, chociazby odnawianie ran: na 3+... ranę ktora ledwie co udalo wam sie zadac aragornowi w ciezkiej zbroi, odnawia radagast z taaaka latwoscia...
wargowie nie moga grysc. figurki z 3-ech czesci WP sa na podstawie filmu, a tam te "wilczki" jawnie sobie gryzly ludzi tam i owdzie.
mieczyki- anduril aragorna swietna sprawa, morgul blade- od razu sie lamie, a zabija rannego na 1.
heh ale co tam, i tak zachecam wszystkich ktorzy zamierzaja grac w lotra, do wybrania strony Ciemnosci, szczegolnie tych, ktorzy uwielbiaja "troszke" nierozgarnietych osilkow na olsep pedzacych do walki wrecz, ktorych jedynym powodem walki jest chec zabijania i eksterminacji ludzkiego plemienia  :P  :) ... a nie chowanie sie za krzakiem i strzelanie patykami  :twisted:  :P  :P
jednym slowem- fajniejsza jest, mimo wszystko  ;)
i]Czas nie ma początku ani końca.
Czas jest jak wąż Uroboros, który chwycił zębami własny ogon.
W każdym momencie kryje się wieczność.
A wieczność składa się z chwil, które ją tworzą.[/i]

Offline Lu-trz

Bohaterowie zła
« Odpowiedź #12 dnia: Luty 24, 2004, 03:43:43 pm »
Ech wy marudy ...
1. Przy strzelaniu volleyem zło ma większe szanse bo jest go więcej.
2. żadna piechota dobra nie ma 3 ataków (nie mówiąc o 4 dobrze wspartego bohatera)
3. Jazda zła jest tańsza niż dobra
4. Nazgule - will, will, will
5. Sauronik + pierścionek
zostawiasz mu niewykorzystane 3 might i pozwalasz dobru aby go paraliżowało, otaczało Aragornami, królami umarłych, elfami z dwurakami i czekasz - generalnie efekt taki że po 4,5 turach Sauron ma tylko 1 ranę na zbyciu oraz 3 might i zanosi sie smiechem bo nikt nie jest wstanie go zabić bo statystycznie zginie onm dopiero po zadaniu 23 ran co nie jest proste. Tymczasem dobro ma czrodziejów i bohaterów na ukończeniu bo kończy się im might i will, twoja piechota znosi resztki armi dobra ...
bez przeginy dobro ma naprawdę cięęęężko  :(
 swoją drogą - straszna ta globalizacja ...

Offline dan15

Bohaterowie zła
« Odpowiedź #13 dnia: Luty 24, 2004, 04:57:12 pm »
Lu-trz co chciałeś powiedzieć w stwierdzeniu :


i zanosi sie smiechem bo nikt nie jest wstanie go zabić bo statystycznie zginie onm dopiero po zadaniu 23 ran co nie jest proste



trzemu 23 rany wystarczy jedna i wykulanie przez niego 1 na kostce ;)

Jankiel

  • Gość
Bohaterowie zła
« Odpowiedź #14 dnia: Luty 24, 2004, 05:45:50 pm »
Cytuj
koszt sarumana i radagasta jest taki sam. wg mnie radagast o wiele przewyzsza sarumana umiejetnosciami magicznymi, chociazby odnawianie ran: na 3+...

Ja tam bym wolał unieruchomienie na całym stole. Kwestia gustu.
A Nazgule mordują bohaterów z ogromną szybkością. Żaden bohater dobra nie ma większych szans z Nazgulem.