Zawsze mozesz jeszcze dac dodatowa opcje w postaci jakichs rysowanych podziekowan czy pozdrowien na np 3 stronie okladki . 2 wrysy wiecej warte,
Moze dobrym pomyslem byloby dolozenie dodatkowego krotkiego szkicownika?
Ech... szukam rzeczy, ktore bylyby integralna czescia projektu, a jednoczesnie stanowily unikatowy dodatek i byly atrakcyjne dla odbiorcy, tak jest z talia kart tarota, puzle tez jakos sie wpisuja w taka koncepcje, limitowany naklad dodatkow i rozsadna cena.
Na szkicownik nie ma szans, bo praktycznie do calego cyklu powstalo moze kilka szkicow, wiekszosc robilem "na gotowca", wewnetrzna strona okladki tez jest komiksem i nie da sie tam nic wrysowac.
Na rysografy jest zaplanowane jedno miejsce, cala reszta albumu stanowi integralna graficznie calosc, ktorej nie chcialbym naruszac.
A do tego bede musial przekonac do wszystkich pomyslow KG, ja wiem, ze to bardzo otwarci i spokojni ludzie, ale wolabym nie sprawdzac jakie sa ich granice wytrzymalosci (widzialem przez chwile co sie dzialo przy "Krzesle w piekle").