trawa

Autor Wątek: "Magazyn Fantastyczny" - nowy numer  (Przeczytany 35491 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Łowca w strugach deszczu

"Magazyn Fantastyczny" - nowy numer
« Odpowiedź #45 dnia: Styczeń 31, 2006, 01:24:08 pm »
Odnośnie utopijnych Rad

"strefa komiksu w MF"-str16
http://www.forum.gildia.pl/viewtopic.php?t=6071&postdays=0&postorder=asc&start=225

Oczywiście zrobi Pan tak jak uzna za najlepsze, bo w końcu  Pan wydaje MF. Ja chciałem jedynie mieć dobre pismo w domu: takie NA POZIOMIE "Fantastyki" Adama Hollanka - to wszystko.(A w swoich wymaganiach nie jestem osamotniony).
Jezeli przyjrzy się Pan głębiej pewnym propozycjom, to zobaczy Pan że niekiedy "Lepiej" nie oznacza wcale "bliżej bankructwa" - a tylko szczegółowiej płynniej, i szybciej.
Nie wiem czy moje pomysły nie ugodziły czasem w pana Ambicje jako Oragnizatora, i Redaktora, ale poczułem tłumioną "wrogość", albo "zniecierpliwienie" do ludzi małozorientowanych w realich wydawnioczo-drukarskich. Jeżeli uraziłem Pana swoimi "pouczeniami" to prosze mi wierzyć że nie miałem takiego zamiaru. Napisałem to co myslę by MF oddalić najszybciej od bankructwa, chciałem by coś sensownego zaistniało wreszcie na rynku poza "NF", i zrobiłem to w trosce o takich samych jak ja czytelników z ulicy - a wiem czego chcą, bo jestem jednym z nich.
Pisałem bardzo delikatnie z szacunku dla ryzyka i pracy jaką  ludzie wykonują nad MF. Wpisanych w START pisma potknięć nie chciałem komentować poniżajaco i dołująco dla twórców MF typu: "Dno", "Do Bani", "Wypociny" bo jestem w stanie sobie wyobrazić ile pracy należy włożyć w utrzymanie się na rynku, ba nawet w sam rozruch, mając jako kapitał jedynie kilku przyjaciół, wsparcie psychiczne kumpli, i garstkę oddanych dla magazynu ludzi ślęczących po nocach. Wiem też jakie spustoszenie czynią zjadliwe opinie innych.

Panie R.Z(będę używał skrótów), prosze sięgnąć po "Faraona" B.Prusa - ta książka właściwie tłumaczy że Jeden człowiek imający się ambitnie wielu zajęć(w pana przypadku to Redakcja, Pisarstwo, Komiksiarstwo, Cenzura, Obróbka tekstu, Finanse) doprowadzi do niezamierzonego bałaganu i anarchii, co jest widoczne na polu oddanym pod jego zarząd. Włądzę trzeba dzielić, by była sprawna. Zlokalizowałem źródło zła - i postanowiłem poinformować o przeoczonych błędach -to wszystko.

Ale chyba się pomyliłem co do Pana, bo skoro pisze Pan że
/////To co pisze ŁSD (będę używał dla uproszczenia inicjałów niku) jest jego wizją magazynu poświeconego fantastyce, która to wizja niemal w całości różni się od mojej.//////
Wydawało mi się że wszyscy mają taką samą wizję która sprowadza się do słów : "Pismo na dobrym poziomie" - Chwalił się pan przecież w notce redakcyjnej "oddajemy wam w ręce nowy MF z opowiadaniami na wysokim poziomie"(choc nie był to poziom w moim rozumieniu). Więc?  o co idzie z tym ////wizja niemal w calości różni sie od mojej///// -  chce miec Pan 6 grotesek fantastycznych typu "Nabór" i "Gwiezdne Krucjaty" na 2 stronach A4 podstawionych czytelnikom jako Literatura ?. Odbiorcy Mf to dzici 12-16 lat ?.
i dalej:
////Ja jestem zadowolony z obecnego kształtu "MF",///// Do pełni szczęścia brakuje mi tylko dodatkowych 20 stron komiksu (w kolorze). I tyle.///// - no cóż.
W pewnym momencie przetarłem oczy ze zdumienia kiedy zobaczyłem że powyższe zdania są autorstwa Redaktora: R.Z. Myslałem ze ktoś się podszył by skompromitować R.Z-ę.
Ostatecznie Pan uznaje że pismo jest na wystarczająco dobrym poziomie i dyskusje nie mają sensu?.
No to niech zostanie tak jak jest,

Tylko proszę pamiętać o mojej przestrodze:
Cytat: "Łowca w strugach deszczu"
"Magazyn Fantastyczny" - „Nie jest to pismo moich marzeń”
„Albo MF, będzie pismem z prawdziwego zdarzenia(w skali od 1 do 10 - 8/9), albo z czasem wszyscy czytelnicy się od niego odwrócą, co doprowadzi do jego upadku - a liczę, że nigdy to nie nastąpi. „Przeciętności nikt nie chce”.
.

i tę właśnie przestrogę proszę przekazać przyjaciołom z Redakcji zaangażowanym w tworzenie "MF"-szkoda pracy tych ludzi. Wiem że MF to nie tylko R.Z.
ie lękajcie sie śmierci, to tylko przejście do piekła.

Offline Łowca w strugach deszczu

"Magazyn Fantastyczny" - nowy numer
« Odpowiedź #46 dnia: Styczeń 31, 2006, 03:12:26 pm »
Widze że jest kilku wymagających czytelników mających podobne co i ja oczekiwania. Czy to nie jest zastanawiające?

Cytat: "Maciej"

Czytałem oba numery
w drugim tylko komiksy, gdyż opowiadania z pierwszego numeru, oględnie mówiąc nie podeszły.
(dno szuflady)
O felietonie Pilipiuka nie wspominając
Ani tym bardziej  o lanserskim wywiadzie z redaktorem graficznym...
bo to było bardziej niż żałosne...
Ja Panom jednak podziękuję.
bez urazy


Cytat: "karol_konw"

co do psiania i chwalenia polskiego komiksu..
ehh widac niczego pan panie zareba nei rozumei..
wiecej rzetelnosci profesjonalizmu i zwyklej uczciowsci zyce w nowym roku
koneic dyskusji


Ta rzetelność tyczy się też literatury.

Cytat: "pookie"

Publicystyka - i tu krecha. Czy naprawdę nie można było zlecić recenzowania Zeliga komuś innemu? Wydaje mi się, że nie brakuje ludzi, którzy napisaliby dobrą reckę, nawet za free. Tymczasem wydawca komiksu pisze o profesjonalnej edycji, o tym, że to tytuł ważny, aspirujący do miana przedstawiciela kultury wysokiej... Zupełnie tego nie rozumiem.


Ciekawe jak długo Sztab MF bedzie zamknięty we własnym gronie?, bo dokoptowanie nowych ludzi musi wiązać się zdaniem niektórych z autobankructwem - nie mówiąc juz o marnotrastwie budżetu pisma.
Nikodem Cabała zrobi wywiad z Redaktorem R.Zarębą.
R.Zaręba zrobi wywiad z W.Leszczyńską
W.Leszcyńska zamieści na łąmach MF rozmowę z Jackiem Brodnickim
Zgdnie z kombinatoryką ile winno się pojawic kombinacji wzajemnych ról pytajacego i pytanego?

To mają być powody do dumy z jaką ma Kroczyć po krainie fantazji "MF" (metafora użyta przez Redaktora w pierwszym numerze pisma.)
Wnioski sa chyba jasne: Wizja Pisma fantastycznego w oczach Pana R.Z, znacząco odbiega od oczekiwań i wymagań potencjalnych odbiorców fantastyki w Polsce. Na żadnym forum internetowym nie spotkałem się z ani jedną pochwalna opinią na temat MF.
A prawdziwe Oceny Pisma, Red. R.Z-a kwituje :)  :

Cytat: "Robert Zaręba"
Macieju:
Cytuj
Ja Panom jednak podziękuję.
bez urazy

My też Ci dziękujemy. Z tego co piszesz widać wyraźnie, że "Magazyn Fantastyczny" nie jest pismem dla Ciebie.
I bez urazy.


Tak oto fajna idea MF zamienia się w pośmiewisko w środowisku czytelników. Czym to się może zakończyć? no właśnie: bankructwem. Kto napracował na ośmieszenie MF ?- jego założyciel ?.
A wydawało mi się że R.Z.-a to człowiek na poziomie.
ie lękajcie sie śmierci, to tylko przejście do piekła.

Offline Diehl

"Magazyn Fantastyczny" - nowy numer
« Odpowiedź #47 dnia: Styczeń 31, 2006, 03:17:29 pm »
Koniec lutego? No to jeszcze trochę trzeba poczekać... Oby było warto ;)

A owe niewiadome - czyżby jakieś ciekawe debiuty?

Mam jednak nadzieję, że będą ci, których już na łamach MF czytywałem (co ciekawe - mam co do opowiadań to samo zdanie co Henry :) co do komiksu mniej - Pomidorowa... :?).

Jeszcze jedno pytanie: czy MF nie ma swojej strony internetowej, czy też ja nie potrafię jej zlokalizować? :D

Offline Diehl

"Magazyn Fantastyczny" - nowy numer
« Odpowiedź #48 dnia: Styczeń 31, 2006, 03:28:53 pm »
Cytuj
Tak oto fajna idea MF zamienia się w pośmiewisko w środowisku czytelników.


Czy to jednak aby nie lekka przesada? Ktoś chyba jednak MF kupuje, a niektórym (o zgrozo ;) np mnie) się podoba. Rzecz jasna - nie wszystko, ale zawsze znajdę coś, co uznam za ciekawe - kilka opowiadań (ostatnio: Tipor, Wolny targ, Wczorajszy deszcz), jeden czy dwa komiksy (Życiowa rola, Lance).

A ochota do naśmiewania się jakoś mi nie przychodzi ;)

Pozdrawiam :)

Robert Zaręba

  • Gość
"Magazyn Fantastyczny" - nowy numer
« Odpowiedź #49 dnia: Styczeń 31, 2006, 03:31:05 pm »
ŁSD napisał:
Cytuj
Jezeli przyjrzy się Pan głębiej pewnym propozycjom, to zobaczy Pan że niekiedy "Lepiej" nie oznacza wcale "bliżej bankructwa"


ŁSD, weźmy Twoją pierwszą z brzegu propozycję, czyli wprowadzenie kolorowej okładki do każdego z działów. Biorąc pod uwagę zwiększoną ilość owych działów, niemal połowa pisma musiałby zostać wydrukowana w kolorze. W przypadku "MF" koszt duku kolorowego jest kilka razy wyższy niż czarno-białego. Do tego dochodzi koszt naświetleń, no i przede wszystkim wyższej jakości papier, a ten znowu winduje cenę ostro w górę. Nie mam czasu na dokładne wyliczenia, ale tylko ta jedna Twoja propozycia, podniosłaby koszt druku "MF" przynajmniej dwukrotnie.
I w zasadzie w tym momencie mogę zabierać zabawki i szukać sobie innej piaskownicy.

Cytuj
mając jako kapitał jedynie kilku przyjaciół, wsparcie psychiczne kumpli, i garstkę oddanych dla magazynu ludzi ślęczących po nocach. Wiem też jakie spustoszenie czynią zjadliwe opinie innych.

Żadnej z osób współpracujących z "MF", piszących lub rysujących dla "MF" (oprócz tych rysowników, z którymi współpracuję przy innych projektach) nie znałem przed rozpoczęciem pracy nad "MF". Zapomnij więc o kumplach, przyjaciołach, kolesiach...
Zaś pisanie o "wsparciu psychicznym" jakiego niby doświadczyłem, to chyba jakiś dowcip! Poczytaj sobie trochę forach z moim udziałem, a zwrot "wsparcie psychiczne" nabierze dla Ciebie nowego wymiaru.

Cytuj
Jeden człowiek imający się ambitnie wielu zajęć(w pana przypadku to Redakcja, Pisarstwo, Komiksiarstwo, Cenzura, Obróbka tekstu, Finanse) doprowadzi do niezamierzonego bałaganu i anarchii

To co wymieniłeś, to nie są moje jedyne, ani nawet najważniejsze zajęcia.
Natomiast prosiłbym o rozwinięcie wątku "cenzury".

Cytuj
chce Pan 6 grotesek fantastycznych typu "Nabór" i "Gwiezdne Krucjaty" na 2 stronach A4 podstawionych czytelnikom jako Literatura ?

ŁSD, bycie grafomanem jest teraz takie trendy, że do grafomanii na wyścigi przyznają się niemal wszyscy pisarze. Pójdę więc pod prąd i powiem: wspomniane utwory są literaturą. Skoro tego nie widzisz, trudno. Jakoś będę musiał z tym żyć.

Cytuj
Ostatecznie Pan uznaje że pismo jest na wystarczająco dobrym poziomie i dyskusje nie mają sensu?.

Jak najbardziej. Jestem dumny z mojego pisma.
Dyskusje zaś zawsze mają sens, dlatego odpowiadam na Twoje posty.

Cytuj
tę właśnie przestrogę proszę przekazać przyjaciołom z Redakcji zaangażowanym w tworzenie "MF"-szkoda pracy tych ludzi

ŁSD, żyjemy w czasach, kiedy spełnienie seych marzeń, to czasem tyle co splunąć. Wyobraź sobie, że wprowadzenie na rynek branżowego pisma o kilkunastotysięcznym nakładzie, to jest w tej chwili koszt rzędu jednego nowego samochodu dobrej (ale nie najwyższej) klasy. Nie jest to kasa nie do zdobycia dla ambitnego człowieka z genialnymi pomysłami.
Do dzieła więc...
A my po dwóch latach Twojej działalności obsypiemy Cię całym mnóstwem bezcennych rad...

Offline Łowca w strugach deszczu

"Magazyn Fantastyczny" - nowy numer
« Odpowiedź #50 dnia: Styczeń 31, 2006, 04:58:00 pm »
No i właśnie o taką odpowiedź mi chodziło. Teraz wiem, że moje propozycje zostały zanalizowane.
Cytuj
Żadnej z osób współpracujących z "MF", piszących lub rysujących dla "MF" (oprócz tych rysowników, z którymi współpracuję przy innych projektach) nie znałem przed rozpoczęciem pracy nad "MF". Zapomnij więc o kumplach, przyjaciołach, kolesiach...
To w takim razie gartuluje Panu pozyskania sobie ludzi do stałej współpracy przy tworzeniu ideii „MF”

Cytuj
Zaś pisanie o "wsparciu psychicznym" jakiego niby doświadczyłem, to chyba jakiś dowcip! Poczytaj sobie trochę forach z moim udziałem, a zwrot "wsparcie psychiczne" nabierze dla Ciebie nowego wymiaru..
Domyślam się co na forach się działo, ale na pocieszenie powiem ze zawsze zarzucamy innym lenistwo, chęć pójścia na łatwiznę, lekceważenie oczekiwań innych – stąd te „nieprzyjemności słowne”.

Cytuj
Pójdę więc pod prąd i powiem: wspomniane utwory(Nabór) są literaturą. Skoro tego nie widzisz, trudno. Jakoś będę musiał z tym żyć.
Te właśnie utwory miałem na myśli pisząc : „”””Przecież niedopuszczalne jest bym szedł do kina Na „Koszmar z ulicy Wiązów”, a oglądał, "Jak rozpętałem II Wojnę Światową”. To znaczy kupuję pismo poświęcone w częsci lieraturze SF, nastawiam się na dobry tekst sf, a otrzymuję komedię.

Cytuj
Natomiast prosiłbym o rozwinięcie wątku "cenzury".
Cenzor czyli osoba która musi zanalizować ileś tam nadesłanych tekstów.
Przeczytać -( duża siła przerobowa wymagana), wybrać, nadzorowac korekty itd. - straszna robota z czytaniem czegoś co nie jest ani dobre treściowo ani warsztatowo.
No własnie ile tekstów przychodzi poczta i jaki procent idzie do wyrzucenia?

 Po dzisiejszej wymianie zdań jako odbiorcy wiemy "jak to wygląda od środka", a Pan wie jak to wygląda z punktu widzenia czytelnika który chce przeżyć przygodę w domowym zaciszu, wieczorową porą.
ie lękajcie sie śmierci, to tylko przejście do piekła.

Robert Zaręba

  • Gość
"Magazyn Fantastyczny" - nowy numer
« Odpowiedź #51 dnia: Luty 01, 2006, 11:36:00 am »
Cytuj
No własnie ile tekstów przychodzi poczta i jaki procent idzie do wyrzucenia?

Przyznam się szczerze, że nie wiem. Do mnie trafiają teksty, które już dostały kwalifikację do druku.
Sądzę jednak, że stosunek tekstów zakwalifikowanych do odrzuconych, wynosi jakieś 1:10, a może nawet 1:15.

Offline Diehl

"Magazyn Fantastyczny" - nowy numer
« Odpowiedź #52 dnia: Luty 03, 2006, 10:18:02 am »
Cytuj
Są jeszcze dwie niewiadome, ale powinny wyjaśnić się do końca tygodnia.
Jak tylko będę wiedział co i jak, puszczę do sieci spis treści wraz z okładką.


Czekamy ;)

Hm... W krzyżowym ogniu wymiany zdań nikt jakoś nie zwrócił uwagi na to, co pisałem  :roll:  No trudno... Ale to zapewne oznacza, że zadałem złe pytania ;) Np to o strone internetową MF, której zapewne nie ma :p

Robert Zaręba

  • Gość
"Magazyn Fantastyczny" - nowy numer
« Odpowiedź #53 dnia: Luty 03, 2006, 06:36:21 pm »
Cytuj
Hm... W krzyżowym ogniu wymiany zdań nikt jakoś nie zwrócił uwagi na to, co pisałem  No trudno... Ale to zapewne oznacza, że zadałem złe pytania  Np to o strone internetową MF, której zapewne nie ma

Spis treści wraz z okładką wrzucę do sieci w połowie przyszłego tygodnia.
Co do strony internetowej, to właśnie nad nią pracujemy i jeszcze w tym miesiącu na 100% trafi do sieci.
Siódmy numer "MF" powinien trafić do kiosków pod koniec lutego.

Offline Diehl

"Magazyn Fantastyczny" - nowy numer
« Odpowiedź #54 dnia: Luty 10, 2006, 12:59:00 pm »
Cytuj
Spis treści wraz z okładką wrzucę do sieci w połowie przyszłego tygodnia


"Przyszły tydzień" się niedługo kończy, a ja wciąż nie mogę nigdzie znaleźć owego spisu i okładki :(

Robert Zaręba

  • Gość
"Magazyn Fantastyczny" - nowy numer
« Odpowiedź #55 dnia: Luty 10, 2006, 08:46:51 pm »
Cytuj
"Przyszły tydzień" się niedługo kończy, a ja wciąż nie mogę nigdzie znaleźć owego spisu i okładki

Wszystko jest już gotowe, ale musimy jeszcze kilka dni poczekać.
Odpalamy stronę www i chcielibyśmy to połączyć z zapowiedzią nowego numeru.

Robert Zaręba

  • Gość
"Magazyn Fantastyczny" - nowy numer
« Odpowiedź #56 dnia: Luty 14, 2006, 11:20:31 am »
Informacje o siódmym numerze "MF" są dostępne na stronie www.magazynfantastyczny.pl.
Strona jest jeszcze w budowie, ale kilka fajnych rzeczy jest już do obejrzenia.

Offline Łowca w strugach deszczu

"Magazyn Fantastyczny" - nowy numer
« Odpowiedź #57 dnia: Luty 19, 2006, 05:32:06 pm »
Ja mieszkam na Froncie Wschodnim - na Wschód od Lublina i liczę że nie będzie problemów z dostarczeniem MF.
ie lękajcie sie śmierci, to tylko przejście do piekła.

Offline Henry

"Magazyn Fantastyczny" - nowy numer
« Odpowiedź #58 dnia: Luty 20, 2006, 01:06:58 pm »
OK, ja już też nie mogę doczekać sie MF-u. Zdecydowanie za rzadko wychodzi, oj, za rzadko.
Na szczęście w Krakowie nie ma problemu z nabyciem.
Wiesz, ŁSD, przeczytałem Twoje uwagi w
Magazyn Fantastyczny" - „Nie jest to pismo moich marzeń” .
Przyznam, ze parę koncepcji interesujących, ale niektóre rzeczywiście rozmijają się mocno z rzeczywistością.  Tzn. są realne, ale tylko i wyłącznie wtedy, kiedy ma się naprawde dużą kasę.
Zgodzę się, że redakcję podzielić mozna na tematyczne działy. Ale ile by to kosztowało ? Żaden z redaktorów nie będzie przecież spędzał iluśtam godzin dziennie na czytaniu tekstów za darmo.
Twój podział jest bliski ideału i prezentacja także, ale koszty... Może gdyby znaleźli się bogaci reklamodawcy a MF wychodził regularnie ?
Ech, marzenie.

Co do rysowników - Cabała jest super we wszystkim. Szczególnie widac to po ilustracjach Uznańskiego - Rewenant czy też Gambit Genów. Wyszło naprawdę świetnie. Na razie cieszmy się z tych, którzy są. Może będą i inni ?
No i naprawdę świetny pomysł z tym działem Z CZASÓW ZIMNEJ WOJNY, ale jaęli by sie takowy pojawił, to zaraz sypnęłyby się głosy : Chcemy Z DRUGIEJ WOJNY (naziści i okultyzm - jakiż wdzięczny temat), itp.

A może po prostu poprośmy Roberta o zrobienie ankiety?

Offline Łowca w strugach deszczu

"Magazyn Fantastyczny" - nowy numer
« Odpowiedź #59 dnia: Luty 20, 2006, 08:46:35 pm »
Cytat: "Henry"
Wiesz, ŁSD, przeczytałem Twoje uwagi w
Magazyn Fantastyczny" - „Nie jest to pismo moich marzeń” .
Przyznam, ze parę koncepcji interesujących, ale...... Twój podział jest bliski ideału i prezentacja także, ale koszty... Może gdyby znaleźli się bogaci reklamodawcy a MF wychodził regularnie ?
Ech, marzenie.

 -rozumiem ale zakąłdałem ze dobrani zostana ludzie dla których lietatura jest pasją - tacy którzy więcej zrobią dla pisma i czytelników niż dla kasy.


Cytat: "Henry"

No i naprawdę świetny pomysł z tym działem Z CZASÓW ZIMNEJ WOJNY, ale jaęli by sie takowy pojawił, to zaraz sypnęłyby się głosy : Chcemy Z DRUGIEJ WOJNY (naziści i okultyzm - jakiż wdzięczny temat), itp.
A może po prostu poprośmy Roberta o zrobienie ankiety?

widzisz i o to włąśnie mi chodziło - tzn zamieścić ///100 pomysłów i cudownych rad///, aby ktoś wybrał z tego 5 faktycznie dobrych.
- jeżeli pomysł Ci się podoba to znaczy ze moze spodobac się i innym. Teraz czekamy na "głos redakcji MF"
ie lękajcie sie śmierci, to tylko przejście do piekła.

 

anything