widziałem ostatnio i musze przyznać że jestem wielce pod wrażeniem, czegoś takiego w życiu nie widziałem - sam pomysł orginalny a i wykonanie naprawde piorunujące - wstrząsająca jest scena jak Niemcy palą cała białoruską wieś wraz z mieszkańcami i końcówka, jak główny bohater, nastoletni partyzant strzela z karabinu do pływającego w błocie portretu Hitlera i przed oczami widzi obrazy prosto z kronik filmowych - hitler z dziećmi, parady wehrmachtu, marsze hitlerowskie, obozy zagłady i tych co je przezyli lub nie, Luftwaffe "w akcji", manewry wojskowe (niemieckie) walki w miastach (wszedzie gruzy i zniszczenia) walki na froncie, tonące okręty w Pearl harbor, płonące wsie czy Niemcy w czasach nazizmu... na końcu widzi zdjecia Hitlera cofajace sie w czasie - od jego z czasów władzy i początku kariery politycznej, poprzez te z IWŚ aż po te jak jego matka trzyma go na rekach gdy Fuhrel był bardzo, bardzo mały... w tym momencie nasz bohater powstrzymuje sie i przestaje strzelać... naprawde, czegos tak sugestywnego i mocnego dawno nie widziałem... PO prostu idz i patrz...