Autor Wątek: do Szanownego Piotra W. [w miejscu}  (Przeczytany 12373 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Rzezbiarz.wg

do Szanownego Piotra W. [w miejscu}
« dnia: Grudzień 09, 2002, 09:57:47 am »
Czytam sobie wlasnie temat o Thorgalu...
Widze przyjacielu, ze to, ze nie znajduje nic ciekawego w wiekszosci komiksow zza oceanu sprawia, ze przestajesz logicznie myslec.
To, ze ktos obraza Cuja w niewybredny, sposob wydaje Ci sie OK, a Rzezbiarz.wg jest po prostu "be".

Potrafisz udowodnic mi,ze powiedzialem slowa, ktore wkladasz mi w usta czy nie?

A jesli nie potrafisz lub moze nie chcesz dostrzec, ze "stawianie pod murem" bylo - zlosliwa, przyznaje, ale tylko proba rozjuszenia co niektorych  :twisted:
i zartem, moze malo fizezyjnym acz okrutnym, to jestes cokolwiek pozbawiony poczucia humoru.

Doczekam sie odpowiedzi?

Offline Piotr Witkowski

do Szanownego Piotra W. [w miejscu}
« Odpowiedź #1 dnia: Grudzień 09, 2002, 11:06:24 am »
Że co, proszę?

Jeśli czytasz temat o "Thorgalu", to chyba powinieneś zauważyć, że od jakiegoś czasu pokazuję tam, że nie podoba mi się ton wypowiedzi Zatapatita... Szczerze mówiąc, w szczytowym momencie tej chryji rozważałem poważnie zablokowanie topicu, żeby tę żenującą sytuację przerwać. Tak więc - nie, nie uważam, by obrażanie Cujo było OK.

Dyskusji o komiksach amerykańskich ciągnąć nie zamierzam, bo uważam, że jesteś po prostu uprzedzony i do niczego nasza dyskusja nie prowadzi. I nie będę jej kontynuował, bo nie chcę kolejnej kłótni na Forum. Za moje wycieczki osobiste przepraszam, zresztą odgryzłeś mi się, więc jesteśmy kwita. Możemy skończyć ten temat?

Offline Rzezbiarz.wg

do Szanownego Piotra W. [w miejscu}
« Odpowiedź #2 dnia: Grudzień 09, 2002, 11:15:02 am »
Cytuj
Dyskusji o komiksach amerykańskich ciągnąć nie zamierzam, bo uważam, że jesteś po prostu uprzedzony


To prawda, pewnie tak jest. Pisalem zreszta, ze nie wychowalem sie na TM Semic i, ze moze to byc skutek tego wlasnie.
Ale nie do wszystkich, przypomne - uwielbiam Fistaszki, C&h i sporo inny amerykanskich stripow

Cytuj
i do niczego nasza dyskusja nie prowadzi
.



To prawda.
Ale nie chodzi tu o przekonywanie kogokolwiek do czegokolwiek, ale o przeinaczanie czyichs wypowiedzi, jakby kontrowersyjne sie nie wydawaly.
To, ze cos mi sie nie podoba i gdybym wszedl w posiadanie Sandmana to bym go wyrzucil albo spalil, to nie znaczy, ze uwazam autorow za nie wiem kogo.

Cytuj
. Za moje wycieczki osobiste przepraszam, zresztą odgryzłeś mi się, więc jesteśmy kwita.


Wybacz, napisalem moje absurdalne zarzuty w reakcji na ataki na mnie. Nie uwazalem tak ani przez chwile.

Cytuj
Możemy skończyć ten temat?


Pewnie.

Niech zyja komiksy zza oceanu i "miejscowe"

Offline Cujo

do Szanownego Piotra W. [w miejscu}
« Odpowiedź #3 dnia: Grudzień 09, 2002, 11:30:32 am »
Z faktu, ze pojawia sie tu i ówdzie "Cujo", wtrace sie i zabiore glos.

Sam jestem silnie zniesmaczony tamta klotnia, szczegolnie, ze byla ona rowniez i moja zasluga. Nie chcialbym, zeby takie sytuacje sie zdarzaly w przyszlosci, jednoczesnie wiedzac, ze ciezko jest tego uniknac. Na boardach fanowskich spotykaja sie, jak nie trudno sie domyslic, fanowie. I z tego tytulu czesto wchodza gre silne emocje, towarzyszace zawsze zaangazowaniu emocjonalnemu w dany temat, czyli po prostu - bycia fanem. Co za tym idzie - jesli czujemy ze otaczana kultem przez nas pozycja zostaje zjezdzana, mieszana z blotem i opluwana - ciezko, zeby nie powstala iskra, gotowa rozniecic ogien w dyskusji. Dyskusji czesto zamieniajacej sie w klotnie.

Po co mowie te wszystkie oczywistosci? Po to, zeby uswiadomic sobie i wam fakt, ze takie sytuacje sie beda powtarzaly. Daleki jestem, zeby byc rad z tego faktu, ale nie ma co walczyc z wiatrakami. Mozna jedynie przestac dmuchac na te wiatraki, dostarczajac im napedu, ze uzyje metafory. Mozna (wrecz trzeba) unikac pewnych zagran. Jezeli chcemy krytykowac, nalezy to robic w sposob, ktory nie powinien byc kategoryczny, musimy miec na wzgledzie innych przy wypowiedziach.
Oczywiscie, jesli nam zalezy na spokojnej i przyjacielskiej atmosferze na forum. Mi zalezy.
The most merciful thing in the world is inability of the human mind to correlate all its content" - H. P. Lovecraft

Offline Piotr Witkowski

do Szanownego Piotra W. [w miejscu}
« Odpowiedź #4 dnia: Grudzień 09, 2002, 11:42:31 am »
Hm, jeśli chodzi o przeinaczanie wypowiedzi - szczerze mówiac, nie wiem, czy czegoś takiego się dopuściłem. Zauważ, że jak piszesz, to nie zawsze to, co napiszesz, odpowiada temu, co masz zamiar napisać... Mogłeś po prostu napisać coś tak, że Cię źle zrozumiałem. Z drugiej strony - jeśli rzeczywiście coś ewidentnie przeinaczyłem, to przepraszam, nie było to zamierzone, lecz było wynikiem mojego pośpiesznego odpowiadania.

Co do Twoich "absurdalnych zarzutów", to mnie one specjalnie nie ruszyły - przyjąłem je na zasadzie celnego odgryzienia się na moje osobiste docinki... Tak więc, nie przejmuj się, nie obraziłem się.

Co do tego, co napisał Cujo, powiem tylko: święta racja. Postarajmy się wszyscy mieć to w pamięci, OK? (kieruję to do wszystkich uczestników Forum)

A na zakończenie, Rzeźbiarzu: ja też lubię "Calvina & Hobbsa", więc przynajmniej w tym punkcie jesteśmy zgodni  :lol:

zatapatit

  • Gość
do Szanownego Piotra W. [w miejscu}
« Odpowiedź #5 dnia: Grudzień 09, 2002, 05:48:28 pm »
Cytat: "Piotr Witkowski"
od jakiegoś czasu pokazuję tam, że nie podoba mi się ton wypowiedzi Zatapatita....

A dokładnie?
 
Cytat: "Piotr Witkowski"
Tak więc - nie, nie uważam, by obrażanie Cujo było OK.

Ja też nie uważam.
Ale Cujowi podoba się taka argumentacja

Offline Piotr Witkowski

do Szanownego Piotra W. [w miejscu}
« Odpowiedź #6 dnia: Grudzień 09, 2002, 05:57:42 pm »
Twoje wypowiedzi na Thorgalowym topicu przestały mi się podobać dość szybko, a na pewno od momentu, gdy zacząłeś się wkurzać na Cujo... Nieważne, że miałeś pewien zamysł, że chciałeś coś Cujowi udowodnić - w ostatecznym rozrachunku było to niesmacznie agresywne i tyle.

Offline Cujo

do Szanownego Piotra W. [w miejscu}
« Odpowiedź #7 dnia: Grudzień 09, 2002, 05:59:32 pm »
Zatapatit, fakt, ze Ci sie nie podobal sposob w jaki krytykuje/argumentuje/oceniam, chciales udowodnic poprzez obrazanie mnie? Przemysl swoje postepowanie.
The most merciful thing in the world is inability of the human mind to correlate all its content" - H. P. Lovecraft

Offline KoM@R

do Szanownego Piotra W. [w miejscu}
« Odpowiedź #8 dnia: Grudzień 09, 2002, 06:15:31 pm »
Super -teraz zamiast kłucić się na jednym temacie ,kłucicie się na dwóch-tylko tak dalej :mrgreen:
mmmm....

zatapatit

  • Gość
do Szanownego Piotra W. [w miejscu}
« Odpowiedź #9 dnia: Grudzień 09, 2002, 06:31:31 pm »
Ha, o Thorgalu można napisać, że jest beznadziejny a o Cuju nie?
Dlaczego?

Naprawdę z bolącym sercem pisałem, że Cujo jest do dupy. Nie operuję na co dzień takim językiem, ale Cujo sam stanął w obronie tak prowadzonej rozmowy. Chciałem mu udowodnić bezsens takiej postawy.
Wolność słowa ma swoje granice.

A ty Cujo przemyśl swoją argumentację. W postach skierowanych przeciwko mnie, nie podważałeś moich argumentów, a argumenty jakiegoś wyimaginowanego zatapatita z twojej głowy. To też nie są fair zagrywki.

Offline Piotr Witkowski

do Szanownego Piotra W. [w miejscu}
« Odpowiedź #10 dnia: Grudzień 09, 2002, 10:45:36 pm »
Cytat: "zatapatit"
Ha, o Thorgalu można napisać, że jest beznadziejny a o Cuju nie?
Dlaczego?


Bo "Thorgal" to tylko komiks, a Cujo to człowiek... Naprawdę nie widzisz różnicy?

Offline Kurczaczek

...sranie w banie...
« Odpowiedź #11 dnia: Grudzień 10, 2002, 03:38:50 pm »
...sranie w banie... cytujac jednego z nielicznych sensownych ludzi na tym forum
...

Offline dnaoro

do Szanownego Piotra W. [w miejscu}
« Odpowiedź #12 dnia: Grudzień 11, 2002, 08:45:13 pm »
dziekuje, kurczaczku, ze tak doceniles mnie i moja jakze trafna bluzge...

a do klocacych sie:
po prostu przestancie, a jesli wogule, to mniej ironii prosze, bo za kazdym razem zle sie rozumiecie, robicie sobie niemile teksty, obrazacie sie nawzajem. przyjmijcie, ze kazdy ma wlasne zdanie i zdaza sie ze niektorzy sa po prostu glupi, narwani albo maja jakies obsesje i ich gusta i przekonania sa przez to rownie glupie i my ich wtedy nie lubimy..
kazdy ma wiec wlasne zdanie (niektorzy wg innych glupie) i badzmy madrzejsi i konczmy waśnie!

Offline dnaoro

do Szanownego Piotra W. [w miejscu}
« Odpowiedź #13 dnia: Grudzień 11, 2002, 08:47:27 pm »
Cytat: "Piotr Witkowski"
Cytat: "zatapatit"
Ha, o Thorgalu można napisać, że jest beznadziejny a o Cuju nie?
Dlaczego?


Bo "Thorgal" to tylko komiks, a Cujo to człowiek... Naprawdę nie widzisz różnicy?


i to jaki.

Offline Piotr Witkowski

do Szanownego Piotra W. [w miejscu}
« Odpowiedź #14 dnia: Grudzień 11, 2002, 09:09:43 pm »
Hę? O co chodzi z powyższym?

W każdym razie: ja się staram aktualnie nie kłócić, w sumie od dwóch dni się chyba nie wypowiadam. Uważam, że wszystko już zostało powiedziane i nie ma co dalej nakręcać sytuacji.