Autor Wątek: malowanie: szkielety  (Przeczytany 1970 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline eBra

malowanie: szkielety
« dnia: Luty 28, 2004, 10:22:54 pm »
Czesc, jak malujecie szkielety? Chce pomalowac wieksza ilosc w miare ladnie i szybko. Jaki podklad w spray'u kupic?

Offline yanczi

malowanie: szkielety
« Odpowiedź #1 dnia: Luty 28, 2004, 11:41:50 pm »
Spadles mi z tym tematem jak z nieba. ja widziale  ciekawe malalowanie all na czarno i tylko pobraszowane bialeym   efekt byl sliczny ale wygladal na pracochlonny. A jak wy majujecie ?  ja teraz ide na latwizne :d  czyli skul white  i potem  tylko uzupelniania czarnym :D:D:D + duperelki poprawki i miejscowe cieniowanie
kreślenie charakteru narodowego:
1 Włoch: patriota, 2 Włochów: demonstracja, 3 Włochów: defetyzm
1 Francuz: dowcip, 2 Francuzów: miłość, 3 Francuzów: rewolucja
1 Niemiec: poeta, 2 Niemców: organizacja, 3 Niemców: wojna

Offline dzik1

malowanie: szkielety
« Odpowiedź #2 dnia: Luty 28, 2004, 11:56:07 pm »
hehe skul łajt podkład, chaos blek miedzy kosci i cieniowanie przy pomocy bleszed bołn

Offline Boodzik

malowanie: szkielety
« Odpowiedź #3 dnia: Luty 29, 2004, 07:07:32 am »
A ja: czarny podkład, na to bleached bone i rozjaśnienia skull whitem.
______________________
One more beer and heavy metal and I'm just fine.

Zgodnie z doktryną i kodeksem naszej partii, chamstwu i kolesiostwu mówimy zdecydowane RACZEJ NIE.

Offline High Elf

malowanie: szkielety
« Odpowiedź #4 dnia: Luty 29, 2004, 09:36:18 am »
Mój koleś wali figurkę Skullem, potem Bleached Bonem a na końcu maluje szczeliny Bubonic Brownem (albo Bestial nie pamiętam)
ziałam w imieniu Zakonu Rycerskiego Świętego Jana Chrzciciela Szpitala Jerozolimskiego. Nie polecam wchodzić mi w drogę ;)


Offline Swingu

malowanie: szkielety
« Odpowiedź #5 dnia: Luty 29, 2004, 10:39:49 am »
Szybko i ładnie? Hmm... Ciekawa metoda to podkład Skull White, (żeby się miała farba czego trzymać), potem całość Bleached Bone, następnie rozrabiamy z wodą Scorched Brown do konsystencji mleka, dodajemy kroplę lub dwie płynu do zmywania naczyń i takim oto inkiem przejeżdżamy figurkę. W razie potrzeby rozjaśniamy Bleached Bone na najbardziej wysuniętych obszarach.
 know you believe you understand what you think I said, but I am not sure you realise that what you heard is not what I meant.

Offline Bolec

malowanie: szkielety
« Odpowiedź #6 dnia: Luty 29, 2004, 10:18:32 pm »
Żeby wyglądały jak stare kości a nie jak wyczyszczone papierem sciernym to.

Podkład skull white, potem całość Brown inkiem, następnie suchy pędzel bleached bone. Szybko i ładnie. :)

Offline Filip SB

ho's that riding into the sun.?
Who's the man with the itchy gun?
Who's the man who kills for fun!?
Psycho Dad. Psycho Dad. Psycho Dad!
He sleeps with a gun, but he loves his son.  Killed his wife cause she weighed a ton...

Offline Ltn.Frost

malowanie: szkielety
« Odpowiedź #8 dnia: Marzec 05, 2004, 10:55:09 pm »
Podkład chaos black,potem scorched brown,drybrush blaeched  bone  a na koniec drybrush(lekki) skull white.
Strangers are just friends waiting to happen...

...Yeah, either that or rape in a dark alley waiting to happen."-Maddox

Prawdziwy Legionista...a zresztą, wiadomo przecież co robi prawdziwy Legionista:P

 

anything