HIROSHIMA 1945

[konradkonrad]

Widzę , że oba gatunki cierpią u nas na tą samą przypadłość. Rodzajowo sa mało urozmaicone i to nie dlatego, że ich nie ma w ogóle, ale dlatego, ponieważ do nas nie trafiają.

Dokładnie tak.

A kiedy piszesz "komiks zachodni", to błądzisz już na całej linii, bo nawet w Polsce można dostać "Niebieskie pigułki"...

Nie rozumiem. Z tego co pamiętam to Peeters jest szwajcarem, a tak czy inaczej Szwajcaria lezy na zachód od Polski.

Napisałeś:

Z drugiej strony cięzko chyba trafić na jakiś romantyczny komiks zachodni bez tej całej nadzwyczajnej otoczki.

Łatwo trafić, tylko trzeba nie mieszkać w Polsce. Pytanie więc czy twoje stwierdzenia mają opisywać zachodznią produkcję na zachodzie czy to co dostępne jest u nas. W pierwszym przypadku po prostu błądzisz, w drugim niestety masz rację.

[konradkonrad]

Ok, jest info na Gildii i mozna ponownie otworzyć worek spekulacji, pogadać o kotach Majkelach i robotach.  

W info jest okładka z Penguina, strasznie fajna, ciekaw jestem jak wyjdzie polska?

http://images.gildia.com/komiks/komiksy/hiroshima_1945/1/okladka/w338/

[charly]

Cieszę się na tę mangę. Po raz koleny Waneko udowadnia, że są warte uwagi pozycje. Większość z tego, co u nas wychodzi budzi we mnie mdłości. Niedawno z nudów próbowałem przeczytać "Brzoskwinię", "Gunshmit Cats" i coś tam jeszcze, i wpadłem w jeszcze większe zanudzenie. Nie byłem w stanie dobrnąć do końca. Mam nadzieję, że z "Hiroszimą" będzie inaczej. Mam już powyżej dziurek w nosie robotów, superbohaterów i strzelanin na 100 stron spłodzone przez autorów pozbawionych wyobraźni i czekam na coś normalnego, a zarazem odkrywczego. Na ciekawą, zamkniętą opowieść, a nie kolejny serial pełen nawalanek.

[konradkonrad]

Otóż zrobiłem mały research i wyszło, że takich komiksów (tzn. bez laserów i nie-romansów dla nastolatek) trochę jednak jest i że nawet nie jest to jakiś straszny underground, tyle że podobnie jak inne poważne komiksy, trochę trudniej je dostać na naszych długościach geograficznych.

W każdym razie wygląda na to, że u niech podobne rzeczy powstają przynajmniej od końca lat 50-tych. Na zachodzie dzisiaj tego typu mangi wydają co ambitniejsze wydawnictwa Francuskie, np. Casterman (Jiro Taniguchi), Ego comme X (Yoshiharu Tsuge), Vertige Graphic (Yoshihiro Tatsumi). W USA ponoć jest tego mniej, ale dokładnie nie wiem.

Nie wiem jak ma się do tego Detektyw Jeż, poza tym, że seria powstała we wczesnych latach osiemdziesątych. Hiroshima jeszcze wczesniej bo w siedemdziesiątych. Kto wie, może Waneko jeszcze nas czymś swieższym zaskoczy, widać że ma inklinacje w dobrą stronę.

[Fenrir]

W zwiazku z tytulami starszymi, to radze zapoznac sie z tym linkiem - http://www.anime.com.pl/news.php?id=vTydadya
Pewna malo znana firma chce wybic sie wydaniem mangi Metropolis (jej ekranizacja byla wyswietlana na Canal + nie tak dawno temu, wydaje mi sie tez, ze byla dostepna na DVD). Ilosc egzemplarzy bedzie taka, jak ilosc zamowien i w zasadzie jedynie tyle wiadomo. Jako odpowiedz na pytanie o jakosc wydania dostalem zapewnienie, ze promocja tytulu zacznie sie niebawem i wtedy wszystko zostanie wyjasnione. Pozostaje czekac, zapowiada sie niezle (choc kreska dosc archaiczna).

[xionc]

Niech spadaja z wydawniem komiksow na zamowienie. Czasy subskrypcji zostawilem za soba w PRLu.

[graves]

Mangę Osamu Tezuki -nabędę napewno . Black Jack -był niezły.
Tylko -firma jednoosobowa, nieznana, przedpłata 22,9+2 - nie chcę się przejechać jak na CDN (  :bite:  :twisted:    ).
Niby te ok. 25 zł -nie jest majątkiem, ale można za nie mieć inne komiksy lub mangi...

[CD Jack]

Wydawnictwo Waneko zapowiedziało na czerwiec bardzo wyczekiwaną przez fanów japońskiego komiksu Hiroshimę 1945 Keiji Nakazawa. Jak się dowiedzieliśmy bezpośrednio od Pani Martyny Taniguchi, wszystko jest robione by dotrzymać tego terminu jednak może się zdarzyć, że ulegnie on przesunięciu. Podstawowym powodem tej niepewności okazuje się być oczekiwanie wydawcy na odpowiedź w sprawie dofinansowania. Po co dofinansowanie? Otóż tom pierwszy zawiera około 300 stron, ma nieco większy format niż mangi dotychczas prezentowane przez Waneko i nakład będzie mniejszy niż innych pozycji (tylko 2000 sztuk). Cena jednostkowa w związku z powyższym okazała się dosyć wysoka, a jedynym sposobem jej obniżenia jest otrzymanie wsparcia finansowego od np. japońskich instytucji rządowych. Jako redakcja trzymamy kciuki za powodzenie tych działań i w imieniu czytelników dziękujemy za dbanie o ich portfele.

(Przerzuciłem całego newsa bo nie chciało mi się wam pisać innymi słowami tego samego )

Pozdrawiam
CD Jack

[Perfect Strangler]

Hiroszima 45
Czernobyl 86
Windows 95





(To tak w ramach odświeżenia tematu, bo ciekawy i szkoda żeby tak się marnował na drugiej stronie.)

[An-Nah]

Nonono, Waneko wraca do wydawania poważniejszych komiksów? Po tym całym nawale obyczajówek (Jeśli to nawet można nazwać obyczajówkami... Choć nie mówię, taki "Paradisse Kiss" miło się czyta, aż mnie to zaszokowało)? No i wygląda na to, ze straciłam rozeznanie ostatnio, bo dopiero teraz się dowiaduję. Ale to dobra wiadomość.

[graves]

Nonono, Waneko wraca do wydawania poważniejszych komiksów? Po tym całym nawale obyczajówek (nie mówię, taki "Paradisse Kiss" miło się czyta, aż mnie to zaszokowało)? No i wygląda na to, ze straciłam rozeznanie ostatnio, bo dopiero teraz się dowiaduję. Ale to dobra wiadomość.

Poza tym, że skończyli właśnie wydawać Mangamix -aby resztką sił wydać zapowiadane mangi Tak więc, nie jest tak różowo :bored:

[Gashu]

Hiroszima 45
Czernobyl 86
Windows 95

I nagorszy w ich wszytkich - Dracula 2000

[An-Nah]

Chyba wiem, czemu przestali wydawać MangaMix: bo ludzie nie kupowali, zakładajac że "I tak wyjdzie w tomikach". Myslę (mam nadzieję?) że to nie oznaka upadania Waneko. Wiem, ze ich komiksy mają swoich zwolenników. No i jednak takie głupie nie są (poza VGA, której szeczrze nie lubię, ale o gustach się nie dyskutuje... a ze mną nie dyskutuje się o biustach, więc w tym rpzypadku na jedno wychodzi :P )

[Sula]

Tak na marginesie poza Hiroszimą w czerwcu wychodzi nowa seria:
"Great Teacher Onizuka" - ja w każdym razie będe kupował bo tytuł jest niezły

[graves]

Tak na marginesie poza Hiroszimą w czerwcu wychodzi nowa seria:
"Great Teacher Onizuka" - ja w każdym razie będe kupował bo tytuł jest niezły

Niezły jest, tylko mam nadzieję, że dadzą radę wydać wszystkie dwadzieścia parę tomów, a nie tak jak z jeżem, lockem, kindaichiem...  :wall: