Autor Wątek: Zelig - Achtung, Gawronkiewicz i Rosenberg!  (Przeczytany 4628 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Crouching Tiger

Zelig - Achtung, Gawronkiewicz i Rosenberg!
« dnia: Marzec 25, 2004, 10:25:43 am »
witam,
czy ktoś już czytał tą fantastische historyie, erotische. Bo ja pochwale się że tak i mnie się to cholernie spodobało...Rosenberg, napisał świetny scenariusz, a Gawron jak to Gawron - złamał pióro na czapce "swastykówce" pijąc wywar alkoholowy na pikniku pod wiszącą skałą w puszczy białowieskiej.
O rozkojarzeniu tegoż świadczy errAta umieszczona na końcu komiksu
co do historii komiksowej dopisuje jeszcze barwniejszy wątek walki z "podskakującym" hitlerowcem - w oryginalnym komiksie nie w pełni uiszczony. Wizualne pomniejszenie akcji ataku zostało skrzętnie wzmocnione "poprawką", (żeby znów nie powtarzać słowa errata) pozostawioną samą sobie na końcu albumu. Grafa cokolwiek dokładna, pięknie wchodzi w konflikt ze słowem pisanym, dając upust złości w gniewie, nie posuwa się dalej o krok i nie upuszcza tragicznie poziomu windując go niechybnie w górę, wręcz na wysokie zbocza francuskiego parnasu. Postacie poprawnie zaanimowane tuszują braki anatomiczne nosząc ubiory, raczej luźnego kroju co pozwala rysownikowi rozwinąć skrzydła, a nawet wręcz umieścić Orła Bielika na poszczególnych kadrach. Nie zgadzam się w tym względzie z niektórymi krytykami komiksu, że krajobrazy z komiksu odznaczają się "rozedrganą koślawością pustych płaszczyzn" gdyż:
a) Gawron wyjątkowo barwnie pokazuje róznorodność drzewostanu
b) Ściółka leśna i poszycie zostało oddane z pieczołowitością programu dokumentalnego BBC o "Aztekach"
c) Akcja ginie zahamowana tuszowaną "podskórnością" niektórych kadrów. Co w końcu jest chytre i celowe

Historia ta, nie pozbawiona indywidualnego charakteru spodoba się każdemu - nie na żarty. Akcja łatwo się zaczyna i kończy zaskakująco - ale nie powiem jak!

Smutek Zeliga skonfrontowany wizualnie z rubasznością hitlerowców
Daje efekt nie jednoznaczności, która tworzy atmosferę cokolwiek niebanalną, subtelną i przez delikatność swoją niczym nić Ariadny - ulotną. Skąpaną w Schulzowskich klimatach oddaje tragedię wojny wierszami - no niemalże T. S. Eliota.
Oczywiście ci potoczni zjadacze chleba komiksowego, co jedzą wszystko nie kierując się żadną dietą, też znajdą tu coś dla siebie - jeśli się uprą.

Zapraszając, powiem: kupcie to!

Komiks dla całej rodziny!!

                                                                                     Podpisano:
                                            Naczelny Krytyk Serwisu Komiksowego
         Arystokrata węgierski i działacz Koalicyjnej Koalicji Komiksowej

                                                                          Patrzfan Komikszu
P.S
Oczywiście napisałem to bo komiks mi się bardzo podoba i czekam - jeśli kiedyś to się stanie na drugą część.

Offline turucorp

Zelig - Achtung, Gawronkiewicz i Rosenberg!
« Odpowiedź #1 dnia: Marzec 25, 2004, 11:01:18 am »
spokojnie,
temat "nowosci marca", belkoczemy tam o Zeligu od dobrych kilku dni a nie chce mi sie przeklejac :roll:

N.N.

  • Gość
Re: Zelig - Achtung, Gawronkiewicz i Rosenberg!
« Odpowiedź #2 dnia: Marzec 26, 2004, 09:50:56 pm »
Cytat: "Crouching Tiger"
O rozkojarzeniu tegoż świadczy errAta umieszczona na końcu komiksu

Wierzysz, że to prawdziwa "errata" -moim zdaniem to dodatkowy żart graficzny, oczko puszczone do widza na zakończenie opowieści...

Offline turucorp

Re: Zelig - Achtung, Gawronkiewicz i Rosenberg!
« Odpowiedź #3 dnia: Marzec 26, 2004, 10:16:20 pm »
Cytat: "N.N."
Cytat: "Crouching Tiger"
O rozkojarzeniu tegoż świadczy errAta umieszczona na końcu komiksu

Wierzysz, że to prawdziwa "errata" -moim zdaniem to dodatkowy żart graficzny, oczko puszczone do widza na zakończenie opowieści...


bo to takie "swiadome rozkojarzenie" :twisted:

tez mam wrazenie, ze to komiks "rozkojarzony", wystarczy spojrzec jak sie rysownikowi zmienia styl, normalnie zrzynka na maksa, a to McCay a to Rosinskie jakies albo Wróblewskie, normalnie jakis chaos stylistyczny ;)

Offline Crouching Tiger

Re: Zelig - Achtung, Gawronkiewicz i Rosenberg!
« Odpowiedź #4 dnia: Marzec 27, 2004, 11:34:08 am »
Cytat: "N.N."
Cytat: "Crouching Tiger"
O rozkojarzeniu tegoż świadczy errAta umieszczona na końcu komiksu

Wierzysz, że to prawdziwa "errata" -moim zdaniem to dodatkowy żart graficzny, oczko puszczone do widza na zakończenie opowieści...


To prawdziwa Errata rysowana na pikniku pod wiszącą skałą w puszczy białowieskiej. Errata rozkojarzona - żołnierz zgubiony!! Czy to jasne!!?

Tak jak walka statyczna, spisem treści opatrzona!! - w ogólny klimat ładnie wpisana.

Trza spróbować przeczytać od początku. Miau!

Offline Crouching Tiger

Re: Zelig - Achtung, Gawronkiewicz i Rosenberg!
« Odpowiedź #5 dnia: Marzec 27, 2004, 11:49:43 am »
Cytat: "turucorp"


bo to takie "swiadome rozkojarzenie" :twisted:


Powiem więcej,

rozkojarzenie świadome, ulotne, delikatne i trafne.

Cytuj
tez mam wrazenie, ze to komiks "rozkojarzony", wystarczy spojrzec jak sie rysownikowi zmienia styl, normalnie zrzynka na maksa, a to McCay a to Rosinskie jakies albo Wróblewskie, normalnie jakis chaos stylistyczny ;)

Nie, stylistycznie trzyma poziom stylistycznie wyważony, efektowny, ze sporą nutką spirytusu w piersiówce. Efektowne skopiowanie tytułu filmu Allena w tytule dzieła przypomina kopie z kopii kolejnej kopii -a zabieg to w końcu trafny, współczesny, bardzo nowoczesny. Autorzy których wymieniłeś to poboczne źródło inspiracji, poza tym to klasykie (przepraszam, dopiero ucze się polskiego - pochodze z Węgrów) polskiego komiksu uciekające do lamusa chociaż może i perliste - sami oceńcie. A więc to ma swój styl!!

Offline Kurczaczek

Zelig - Achtung, Gawronkiewicz i Rosenberg!
« Odpowiedź #6 dnia: Marzec 27, 2004, 01:10:02 pm »
Powiem szczerze, ze na razie nie zamierzam sie przylaczyc do zachwytow nac Zeligiem, przeczytalem go i wlasciwie nie wiem co myslec- jasne jest to bardzo ciekawa kompozycja, inteligentny dialog z odbiorca, ale...

jest to komiks ktory w pelni doceni naprawde niewiele osob- dzielo bardzo elitarne, a w tym moim zdaniem lezy jego wielka slabosc

komiks ten jest skazany na kleske komercyjna, bo ludzie go nie rozumieja

ja nie wiem czy go do konca rozumiem

nie wiem czy widze wszystko co powinienem

a na pewno naleze do ambitniejszych czytelnikow- wystawiajacych glowe ponad pierwsza, czy nawet druga warstwe znaczeniowa

ale ile jest takich czytelnikow w Polsce?

Smutna to rzecz, ale ten komiks mozna chyba uznac za byt dobry, zeby sie podobal

Duza slabosc
...

Offline Crouching Tiger

Zelig - Achtung, Gawronkiewicz i Rosenberg!
« Odpowiedź #7 dnia: Marzec 27, 2004, 03:57:14 pm »
Cytat: "Kurczaczek"


jest to komiks ktory w pelni doceni naprawde niewiele osob- dzielo bardzo elitarne, a w tym moim zdaniem lezy jego wielka slabosc

Nie! To komiks zdecydowanie dla wszystkich!!

komiks ten jest skazany na kleske komercyjna, bo ludzie go nie rozumieja

ja nie wiem czy go do konca rozumiem

nie wiem czy widze wszystko co powinienem

a na pewno naleze do ambitniejszych czytelnikow- wystawiajacych glowe ponad pierwsza, czy nawet druga warstwe znaczeniowa

ale ile jest takich czytelnikow w Polsce?

Smutna to rzecz, ale ten komiks mozna chyba uznac za byt dobry, zeby sie podobal

Duza slabosc


Kurczaczku drogi! Nie zniechęcaj się! na pewno ci się on spodoba i to bardzo jak go przeczytasz jeden, drugi...setny raz. Komiks zrozumiałem, mimo że nie miałem możliwości pogadać z jego autorem - i tak powinno być! Komiks jako czysty przekaz!! Bez słów!! jW Bogu chwała z kolei, że Kurczaczek tu jest bo zaraz poproszę go o wyjaśnienie treści jego postu bo jej ni w ząb nie rozumiem!!

Kurczaczku!! Skąd ten pesymizm? Skąd to nieuchronne przekonanie o klęsce które tak nagle Ciebie - wesołego w końcu kompana i odważnego chojraka - w macki śmierci, szarości, i ciemności pchnęło? Chłopie!! Wiosna się zbliża...zazieleni się polska trawa, zakwitną drzewa, a piękne polskie kobiety wylegną tłumnie na ulice!! Nie smuć się proszę...kochaj życie, kochaj siebie i Kochaj zeliga. Swoją drogą chciałbym cię pocieszyć: Pewnego dnia do naszego Zeliga przyjdzie jedna z tych pięknych, wspaniałych kobiet, pocałuje go w czoło a on zamieni się w przystojnego i bogatego księcia, po czym oboje odejdą siną w dal do swojego królestwa gdzie będą panować szczęśliwie i sprawiedliwie po wsze czasy!! Głowa do góry Kurczaczku!!

Offline Kurczaczek

Zelig - Achtung, Gawronkiewicz i Rosenberg!
« Odpowiedź #8 dnia: Marzec 27, 2004, 07:42:08 pm »
Cytat: "Crouching Tiger"
Cytat: "Kurczaczek"


jest to komiks ktory w pelni doceni naprawde niewiele osob- dzielo bardzo elitarne, a w tym moim zdaniem lezy jego wielka slabosc

Nie! To komiks zdecydowanie dla wszystkich!!

komiks ten jest skazany na kleske komercyjna, bo ludzie go nie rozumieja

ja nie wiem czy go do konca rozumiem

nie wiem czy widze wszystko co powinienem

a na pewno naleze do ambitniejszych czytelnikow- wystawiajacych glowe ponad pierwsza, czy nawet druga warstwe znaczeniowa

ale ile jest takich czytelnikow w Polsce?

Smutna to rzecz, ale ten komiks mozna chyba uznac za byt dobry, zeby sie podobal

Duza slabosc


Kurczaczku drogi! Nie zniechęcaj się! na pewno ci się on spodoba i to bardzo jak go przeczytasz jeden, drugi...setny raz. Komiks zrozumiałem, mimo że nie miałem możliwości pogadać z jego autorem - i tak powinno być! Komiks jako czysty przekaz!! Bez słów!! jW Bogu chwała z kolei, że Kurczaczek tu jest bo zaraz poproszę go o wyjaśnienie treści jego postu bo jej ni w ząb nie rozumiem!!

Kurczaczku!! Skąd ten pesymizm? Skąd to nieuchronne przekonanie o klęsce które tak nagle Ciebie - wesołego w końcu kompana i odważnego chojraka - w macki śmierci, szarości, i ciemności pchnęło? Chłopie!! Wiosna się zbliża...zazieleni się polska trawa, zakwitną drzewa, a piękne polskie kobiety wylegną tłumnie na ulice!! Nie smuć się proszę...kochaj życie, kochaj siebie i Kochaj zeliga. Swoją drogą chciałbym cię pocieszyć: Pewnego dnia do naszego Zeliga przyjdzie jedna z tych pięknych, wspaniałych kobiet, pocałuje go w czoło a on zamieni się w przystojnego i bogatego księcia, po czym oboje odejdą siną w dal do swojego królestwa gdzie będą panować szczęśliwie i sprawiedliwie po wsze czasy!! Głowa do góry Kurczaczku!!



:)
...

Offline JANKE'S

Zelig - Achtung, Gawronkiewicz i Rosenberg!
« Odpowiedź #9 dnia: Czerwiec 11, 2005, 12:03:46 pm »
w sierpniu casterman wydaje "achtung zelig" w kolorze
http://www.bdnet.com/9782203391482/alb.htm

Offline Tkachoz

Zelig - Achtung, Gawronkiewicz i Rosenberg!
« Odpowiedź #10 dnia: Czerwiec 11, 2005, 12:23:37 pm »
po tej jednej planszy trudno mi powiedziec czy dobrze ze w kolorze ale tak to nawet po tej probce mozna rzec ze jest w porzadku, ale dla mnie Achtung moze byc jedynie czarnobialy bo jest wlasnie tak zorbiony ze dobrze operuje czernia i biela. sam Gawron o tym mowil. ale ciekaw jestem jak bedzie wygladala reszta stron w kolorze

 

anything