No zwykły dzień Parapsychologa.
Zmodlić pacież na początek dnia.
8.00 Pierwsze duchy które mają kłopot jak dostać się do nieba! On się pyta:
-Czemu nie weszłeś do tunelu gdy witał on cię jak umarłeś? -No uhhmm..eee mam kilka spraw do załatwienia!-No to masz czas poczekasz sobie jeszcze rok zanim będziesz mógł znów wejść, teraz jesteś tylko latająca masą egzoplazmy! -Glup* No dzięki, to więc rok?-Tak rok.-No dobra no to dowidzenia.Znika za ścianą , Potem odwiedza do jeszcze trzy duchy i rozmawai z nimi na temat Napoleona.
Parapsycholog rozmawia ze swoimi klientami w każdym miejscu dlatego nie jest on szczegulnie lubiany, mówi się że jest dziwny.
A pieniądze? Dlatego ich jest mało na ziemi
.
To jest moja teoria bez czytania waszych odp. (żeby było zabawnie...).
Pozdro.