trawa

Autor Wątek: Jajko, czy kura?  (Przeczytany 24340 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Anonymous

  • Gość
Jajko, czy kura?
« Odpowiedź #15 dnia: Kwiecień 10, 2004, 09:30:55 pm »
nie, nie. Gdyby jajko bylo prakurze, to wyleglaby sie z niego prakura, a nie KURA, tak wiec to sie zdazyc nie moglo.
I wracamy do poziomu definicji, oczywiscie, bo nie wiemy juz, ani czym jest KURA, ani prakura, ani jajko jakie jest nawet...

Offline kubususul

Jajko, czy kura?
« Odpowiedź #16 dnia: Kwiecień 10, 2004, 09:34:39 pm »
Cytuj
nie, nie. Gdyby jajko bylo prakurze, to wyleglaby sie z niego prakura, a nie KURA, tak wiec to sie zdazyc nie moglo.
I wracamy do poziomu definicji, oczywiscie, bo nie wiemy juz, ani czym jest KURA, ani prakura, ani jajko jakie jest nawet...

To nie tak-prakura ulegajac ewolucji w koncu stworzyla jajko (jeszcze prakurze- bo stworzyla je prakura),ale droga w/w ewolucji cos sie zrobilo ze z prakurzego jajka powstala KURA :)

A swoja droga moze podajmy definicje gdzie sie konczy prakura, a zaczyna kura
UT INVENIAM VIAM AUT FACIAM
Mówcie mi Usul- ksywka, lub Kubuś- imię,
a nie pełnego nicka :)

Offline Swingu

Jajko, czy kura?
« Odpowiedź #17 dnia: Kwiecień 10, 2004, 09:35:10 pm »
Nie - ewolucja tak działa, że każdy kolejny organizm jest trochę lepszy (pomijając pomyłki) więc coś, co wczesniej było prakurą (bo na przykład nie miało grzebienia), musiało urodzić wreszcie coś, co spełniało wszystkie cechy kurowatości

*edit* - ubiegł mnie, drań.
A definicji kurowatości nie podasz, bo za dużo cech.
 know you believe you understand what you think I said, but I am not sure you realise that what you heard is not what I meant.

Anonymous

  • Gość
Jajko, czy kura?
« Odpowiedź #18 dnia: Kwiecień 10, 2004, 09:37:14 pm »
Wlasnie. A cechy kurowatosci musialy powstac na etapie jajka, bo gdyby nie bylo ich zawartych juz w jajku, nie wyleglaby sie z niego KURA.

Offline Swingu

Jajko, czy kura?
« Odpowiedź #19 dnia: Kwiecień 10, 2004, 09:38:55 pm »
Ale jajko zniesione przez prakurę zawsze będzie jajkiem prakury niezależnie od zawartości...
 know you believe you understand what you think I said, but I am not sure you realise that what you heard is not what I meant.

Offline kubususul

Jajko, czy kura?
« Odpowiedź #20 dnia: Kwiecień 10, 2004, 09:39:12 pm »
One musialy powstac w prakurze-jesli powstaly to wlasnie w prakurze,a nie jajku bo prakura przekazuje material genetyczny do jajka.
UT INVENIAM VIAM AUT FACIAM
Mówcie mi Usul- ksywka, lub Kubuś- imię,
a nie pełnego nicka :)

Anonymous

  • Gość
Jajko, czy kura?
« Odpowiedź #21 dnia: Kwiecień 10, 2004, 09:41:29 pm »
Owszem, ale jajeczka sa zaprogramowane juz na etapie rozwoju embrionalnego prakury - tj juz w jajku prakury prakura miala mutacje, ktora sprawi, ze jajka, ktore przekaze swiatu beda kurowate, a nie prakurze.
Ew. zostaje jeszcze kwestia zaplodnienia prakurzych jaj kurzya sperma, ale wted yto samo - jajeczko juz zaplodnione bedzie kurze, nie prakurze...

Offline kubususul

Jajko, czy kura?
« Odpowiedź #22 dnia: Kwiecień 10, 2004, 09:44:40 pm »
Chyba raczej mutacje byly nie w jajku,ale w zyciu prakury- ona dazyla do bycia lepsza i dlatego material genetyczny jaki przekazala jajku jest troche inny niz ten z ktorego sama powstala. To ona sie ulepszyla hmm..genetycznie,ale nie mogla juz tego zrobic fizycznie :)
UT INVENIAM VIAM AUT FACIAM
Mówcie mi Usul- ksywka, lub Kubuś- imię,
a nie pełnego nicka :)

Anonymous

  • Gość
Jajko, czy kura?
« Odpowiedź #23 dnia: Kwiecień 10, 2004, 09:46:53 pm »
Nie. Mylisz sie. na procesie przekazywania genow znam sie widocznie lepiej.
Na ziemi wszystkie zenskie stworzenia maja spredeterminowany kod genetyczny i ilosc jajeczek juz w momencie poczecia, tj od momentu wyodrebnienia sie odpowiednich narzadow. Czasem czesc sie tylko mutuje, czasem wszystkie... ale to juz na tym etapie, nei w trakcie zycia zwierzecia, poniewaz zadne nowe jajeczka nie powstaja w trakcie zycia KURY, kobiety, czy innego plciowozenskiego czegos.

Offline kubususul

Jajko, czy kura?
« Odpowiedź #24 dnia: Kwiecień 10, 2004, 09:50:03 pm »
Jasne,ale skad hmm...takie jajko ma wiedziec ze potrzebne jej sa skrzydelka,a nie pletwy? Z tego jak zyla jej mamusia-prakura :)
  W sumie to sie troche zamotalem :)
UT INVENIAM VIAM AUT FACIAM
Mówcie mi Usul- ksywka, lub Kubuś- imię,
a nie pełnego nicka :)

Anonymous

  • Gość
Jajko, czy kura?
« Odpowiedź #25 dnia: Kwiecień 10, 2004, 09:51:35 pm »
bo sie nei znasz na genetyce, a to, co napisales wlasnie, to weirutna bzdura...
...jajko wie, bo ma to zakodowane w genach, ktore zmutowaly sie juz w zyciu plodowym prakury, a ujawnia dopiero w jej potomstwie.

Offline kubususul

Jajko, czy kura?
« Odpowiedź #26 dnia: Kwiecień 10, 2004, 09:55:12 pm »
Nie bede sie klocic o genetyce- moja przygoda z bilogia zakonczyla sie w 3 klasie szkoly sredniej i niech tak zostanie :)

Ale wracajacjak sama napisalas geny zmutowaly sie w zyciu pldowym prakury ktora to wydalila jajko.
Ale wole nie wchodzic na tematy genetyki o jestem w nich cieniutki co widac:)
UT INVENIAM VIAM AUT FACIAM
Mówcie mi Usul- ksywka, lub Kubuś- imię,
a nie pełnego nicka :)

Offline Swingu

Jajko, czy kura?
« Odpowiedź #27 dnia: Kwiecień 10, 2004, 09:59:52 pm »
Ale to nie genetyka, a logika :D Jajko, które zniosła prakura jest z definicji jajkiem prakury.
[męski szowinizm]A poza tym geny, które zadecydowały o kurowatości ostatecznej mogły przyjść od koguta[/męski szowinizm] ;)
 know you believe you understand what you think I said, but I am not sure you realise that what you heard is not what I meant.

Anonymous

  • Gość
Jajko, czy kura?
« Odpowiedź #28 dnia: Kwiecień 10, 2004, 10:00:00 pm »
tak, wlasnie geny zmutowaly sie w prakurze, ktora byla prakura, i wydala swaitu jajko KURZE.

Z drugiej strony - kogut, jako przedstawiciel meski, wydaje plemniki wg swojego materialu genetycznego, tj prakogut nie mogl wydac plemnika KURZEGO, tak wiec musial dac je kogut - a kogut, z powodu powyzszego, nei mogl sie wykluc z prakurzego jaja (jedynie z KURZEGO).

Tak wiec pierwsze musialo byc jajko.

Offline Swingu

Jajko, czy kura?
« Odpowiedź #29 dnia: Kwiecień 10, 2004, 10:01:41 pm »
Ale doszlismy do wniosku, że kogut to też kura...
 know you believe you understand what you think I said, but I am not sure you realise that what you heard is not what I meant.