ej, ja nie wiem skąd wam się wzieło to że humbrole długą schną... nie jesteś pierwszy Isembold który co piszesz, co nie znaczy że jak jest takich głosów więcej to macie racje...
położyłem dzisiaj podkład na orka, włączyłem kompa, napisałem posta, patrze- farba wyschła, tzn schła jakieś 7-10 minut. i tak olejna schnie, jeśli nie przesadzisz z nałożeniem jej ilości... maluje humbrolami, od zawsze, jak jeszcze lotra nie było, a ja sklejałem modele samolotów i czołgów... humbrole schną szybko, w dodatku nie ścierają się [never]
co do śmierdzenia- rozcienczalnik polecam revella, smierdzi jak wlozy się do niego nos, a zeby wogule nie czuc zapachu humbrolków wystarczy uchylic okno- nie mają aż tak intensywnego zapachu- chyba ze ktos ma kosmicznie wyczulony nos
no i na zakonczenie- polecam humbrole, skoncze malowac figsy, porobi się zdjęcia i je wrzuce do tego posta, zeby udowodnic, ze maluje sie nimi dobrze i dobrze to wyglada :P