A co myslicie o "Deus Irae" Dicka i Żelaznego? Bardzo falloutowe, moim zdaniem, bo zagłada dokonała się dokładnie w takim zakresie, zeby zycie było ciężkie i znojne, poszczególne społeczności odizolowane, a jednak zeby samotni podróżnicy po tym świecie... no właśnie podróżowali... No i jeszcze te mutanty.. W ogóle te klimaty często pojawiaja sie w opowiadaniach Dicka (Zimna wojna!)