Autor Wątek: Eden  (Przeczytany 93597 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Spajder

Eden
« Odpowiedź #30 dnia: Luty 17, 2003, 01:38:43 pm »
Nie trawię mangi, bo mam wrażenie, jakby rysowano w niej dzieci. Z kolei miłość japończyków do dziwnej przemocy i dziwnych zasad też mi się nie podoba. Gdy oglądam z kolei mangi erotyczne, mam wrażenie, jakbym patrzył na kochające się dzieci. Kurka! Nie chcę nikogo urazić, ale omijam mangę z daleka.
Fakt! Raz podobał mi się serial telewizyjny Generał Daimos. Mimo tych kolejnych walk robotów, fabuła była ok. Ale to na razie wszystko.
ruga Mutująca Teczka ruszyła - www.nstm.w8w.pl

http://www.nowaps.za.pl

Offline dasst

Eden
« Odpowiedź #31 dnia: Luty 17, 2003, 02:44:27 pm »
Czy przeczytałeś chociaż jedną mangę?
Men my brothers who after us live,
have your hearts against us not hardened.
For -- if of poor us you take pity,
God of you sooner will show mercy."

Offline mykupyku

Eden
« Odpowiedź #32 dnia: Luty 17, 2003, 08:06:41 pm »
spajder oto odkrywam dla ciebie amerykę:

sa dobre i złe mangii, dobrze i słabo rysowane, z zajmujacymi i z dennymi scenariuszami i nie zawsze sa tam duże oczy i małe dziewczynki :)
opyright by mykupyku

Offline waste

Eden
« Odpowiedź #33 dnia: Luty 18, 2003, 08:22:47 am »
Spajder: przeczytaj "Domu - The child dream". jeśli po tym będziesz obstawał przy swoim zdaniu, to już będzie postawa godna ignoranta.

Offline Petrov

Eden
« Odpowiedź #34 dnia: Luty 18, 2003, 09:36:23 am »
skąd ta powszechna niechęć do mangi?!

prywatnie mam gdzieś podział na komiks i mangę (traktuję komiksy mangowe tak jak inne "zwykłe")

A co do EDENU, to jest to coś na co czekałem (zaraz lecę do księgarni po 3 tom!  :D )
ar... war never changes...

Offline DaG

Eden
« Odpowiedź #35 dnia: Marzec 31, 2003, 04:43:01 pm »
Cytat: "odpadek"
przeczytaj "Domu - The child dream". jeśli po tym będziesz obstawał przy swoim zdaniu, to już będzie postawa godna ignoranta.

"DOMU - The child's dream" ,lub "DOMU - The dreams of children" - zaleznie od tego czy wersja UK czy US, wiem ze sie czepiam ale ten model tak ma.... poza tym to jest jedna z najlepszych mang jakie czytalem......

a tam juz fabula jest genialna..... ^_^

A zeby to nie byl OFF-Topic to stwierdzam....

Mam swira na punkcie mangi, ale Eden mi sie nie spodobal... lubie natomiast Exxaxion (o ile dobrze pisze), ale to bardziej sentyment do Sonody jako rezysera i rysownika (ach "Gunsmith Cats" i "Riding Bean" <- mam nadzieje ze ktos to czytal :) )
ominik [DaG] Gorący
----------------------------
If people don't want me,
why did they create me ?

Offline waste

Eden
« Odpowiedź #36 dnia: Kwiecień 01, 2003, 11:16:25 am »
tytuł pisałem z pamięci, miałem to gdzieś na płytce i nie chciało mi się szukać... ^_^;

gunsmith cats jest bardzo miłą rozrywkową mangą, no i jest prześliczny (szczególnie panie+pistolety ;P), riding bean niestety tylko kawałek anime widziałem.

Mav82

  • Gość
Eden
« Odpowiedź #37 dnia: Kwiecień 01, 2003, 01:07:44 pm »
eden - ciekawy scenariusz, swietny klimat, rysunki ok, czyli to wszystko daje w sumie bardzo dobry komix

Offline Błendny Komboj

Eden
« Odpowiedź #38 dnia: Kwiecień 05, 2003, 12:16:02 pm »
Niechęć komiksiarzy do mangi bierze się chyba po prostu stąd, że mamy bardzo mało dobrych pozycji tego rodzaju na rynku. Jest wspaniały "Eden", jest "Akira", może jeszcze "Detektyw Jeż", "GITS" - i to właściwie wszystko, bo reszta prezentuje się na ogół infantylnie. Nadal nie ma "Domu" ani "Lone Wolf and Cub", a to przecież żelazne arcydzieła gatunku.
Lord of the Rings" is a piece of crap.

Offline JANKE'S

Eden
« Odpowiedź #39 dnia: Kwiecień 05, 2003, 03:35:18 pm »
Pierwszą manga jaką przeczytałem był "Eden" i jestem zadowolony z tego zakupu bo zmienił on mój (krytyczny) stosunek do komiksu japońskiego. Będę szczery, zachęciły mnie dobre recenzje forumowiczów, ja też polecam. Teraz przymierzam się do "GITSa".
"Tylko krowa nie zmienia poglądów". Kiedyś nie trawiłem komiksu amerykańskiego bo nie cierpiałem tych wszystkici "...Manów" ale "Hellboy", "Cin City", "100Naboi" "DKR" i kilka innych zmieniły moje nastawienie. Tyle że dobraj mangi jest u nas mało.
Jeśli ktos kocha komiks to nie dzieli go na na ten lepszy i gorszy tylko szuka po prostu dobrych pozycji.

Offline konradkonrad

Eden
« Odpowiedź #40 dnia: Kwiecień 05, 2003, 05:06:31 pm »
Cytat: "Błendny Komboj"
Niechęć komiksiarzy do mangi bierze się chyba po prostu stąd, że mamy bardzo mało dobrych pozycji tego rodzaju na rynku. Jest wspaniały "Eden", jest "Akira", może jeszcze "Detektyw Jeż", "GITS" - i to właściwie wszystko, bo reszta prezentuje się na ogół infantylnie. Nadal nie ma "Domu" ani "Lone Wolf and Cub", a to przecież żelazne arcydzieła gatunku.


Nie zapominałbym też o "Cześć Michael", bo to naprawdę świetny komiks, choc dość niszowy. Sam bardzo długo podchodziłem do niego jak do jeża (ale nie detektywa), a potem jak się przekonałem, kupiłem wszystkie częsci w wydawnictwie. Pomysł jest prosty, bo chodzi o ośmiostronicowe historie o kotach i ich właścicielach, ale liczy sie wykonanie. Niektóre historie prezentują abstrakcyjny albo groteskowy, dość Montypythonowski humor i pewnie nie każdemu przypadną do gustu, ale jak ktoś lubi te klimaty, to polecam. Poza tym autor świetnie uwiecznia kocie zachowania i potrafi poświęcić cały epizod temu jak koty chodzą bokiem, albo ich skłonności do kładzenia się na środku stołu.
To taki rodzaj komiksu, który w pełni zasługuje na miano kultowego  :)
Widziałem np. serwis francuski, poświęcony ambitniejszym komiksom i jedyną mangą uwzględnioną tam był właśnie "Michael", zresztą chyba Dark Horse wydaje to w Stanach.

Offline An-Nah

Eden
« Odpowiedź #41 dnia: Kwiecień 06, 2003, 09:37:23 am »
Nasz runem mangowy rozwija się... może nie zawsze w dobrym kierunku (To, co obecnie robi Waneko, woła o pomstę do nieba...), ale jest szansa, że bedzie u nas wychodzić coraz więcej ambitnych mang... Oczywiście, muszą też pojawaić się rzeczy "dla mas", ale prędzej czy puźniej jakieś wydawnictwo pujdzie po rozum do głowy... osobiście licze na egmont.
Ua An, której się nie chce wymyślać podpisu

Offline konradkonrad

Eden
« Odpowiedź #42 dnia: Kwiecień 07, 2003, 12:38:03 pm »
Cytat: "An-Nah"
Nasz runem mangowy rozwija się... może nie zawsze w dobrym kierunku (To, co obecnie robi Waneko, woła o pomstę do nieba).

A co robi Waneko?

Offline KoM@R

Eden
« Odpowiedź #43 dnia: Kwiecień 07, 2003, 12:51:04 pm »
Cytat: "konradkonrad"
Cytat: "An-Nah"
Nasz runem mangowy rozwija się... może nie zawsze w dobrym kierunku (To, co obecnie robi Waneko, woła o pomstę do nieba).

A co robi Waneko?


właśnie o to chodzi ,że waneko-nic nie robi...
mmmm....

Offline An-Nah

Eden
« Odpowiedź #44 dnia: Kwiecień 07, 2003, 02:03:12 pm »
Neee, Waneko robi... wydaje romansidła  :?
Ua An, której się nie chce wymyślać podpisu