waltari<--Zebyscie widzieli, jaki narysowal plan Lodzi, ktory byl rozprowadzany z "Wyborcza"! ---no, ja widziałem. Jacka lubię i nic do niego nie mam (Krzyśka zresztą też, bo obciachowiec jest, ale za to z jajem), ale ten jego plan, to niedoróba jakaś. nie mówiąc już o tym, że nie sam to robił, ale z dziewczyną swoją razem (choć chyba nie robi to zadnej różnicy w sumie). nie sądzę, zeby CKOD powstała w celu głoszenia czegokolwiek, czy mówienia jakiejś "prawdy", tylko w celu urzeczywistnienia celu części członków zespołu, czyli bycia znanymi. tak się stało i już. txty mają do d..., bo nie o nie im chodzi. muzę mają do d..., bo tez nie o nia im chodzi a do tego są zbyt leniwi i luźni, żeby się przyłożyć do ćwiczeń (bo też nie o nie im chodzi ;> ). nie ma co, wg. mie się nad zjawiskiem zbytnio rozwodzić; komu się podobają, niech słucha, ale raczej bez wniku w treść, a kto nie, to olewka i już.
powyższy txt jest moją interpretacją somnabuliczno-konfabulacyjnej rzeczywistości i nie może być dowodem na sądzie ostatecznym (zapraszam wszystkich na rozprawę, dn 29.04. ????)