Ja widzialem trzy koncerty CKOD. Musze przyznac, ze chlopaki raz graja lepiej, raz gorzej. Nie wiem od czego to zalezy: miejsca, publiki, czy temperatury powietrza. Ale zawsze mozna sie spodziewac, ze Ostrowski wywinie jakis numer. A plytka jest niezla, ale jak juz wczesniej pisalem - o ich przyszlosci zadecyduje drugi krazek.