Porażki ...

[Corum]

mnie najbardziej zawiodła płyta "system of a down - toxicity"

a według mnie to świetny album, nie odstający od pierwszego.

to i ja wtrace trzy grosze
drugi system to wg mnie wspiecie sie na wyzyny tworcze. Szkoda, ze na 'Steal..' nie wymyslili niczego nowego.

Rozczarowały mnie bardzo 2 ostatnie płyty Korna.

noo, nie przesadzajmy - 'Mirror' jest, a jakze, zupelnie odtworczą plytą, ale o niebo lepszą niz gniot 'Untouchables'

[login]

nie wymyślili, bo wydali płytę z odpadami z ostatnich 10 lat. a ja się cieszę, że wypuścili coś, czego można posłuchać czekając na nowy album.

[Veevoirus]

Strasznie zawodzi mnie Metallica.Wszystkie płyty po Black Albumie są miętkie.A St. Anger-szkoda gadać...
I Audioslave-tylko 2 dobre piosenki na płycie... wstyd

[Josef Knecht]

Z czystym sumieniem mogę powiedziec, ze Metallica zawodzi dopiero na 'St. Anger`ze'. Load jest płytą bardzo dobrą i czadową, po prostu w innym stylu niz poprzedniczki.

[Veevoirus]

Są na niej tylko 2,3 dobre piosenki:
z tego co pamiętam,King Nothing i Until it sleeps

[Josef Knecht]

Thorn Within, Wasting my hate (!), hero of the day, the house jack built, 2 x 4. Tylko . . .

[Veevoirus]

Ok - wygrałeś. A co z reload?!

[Zibi]

Ostatnia plyta Korna jest badziewna. O niebo lepsza byla Untouchables...

[Josef Knecht]

Patrzac na tylna okładkę wyczytuje takie tytuły na ReLoad: fuel, the memory remains, unforgiven II, devil`s dance, carpe diem baby, low man`s lyric, fixxxer - jak dla mnie wystarczajaco by plyte nazwac przynajmniej dobra

[Veevoirus]

Jak dla mnie dobre są tylko Fuel i Memory Remains..

[Kormak]

Panowie, dosyć o Metallice. Jeśli chcecie, zakładajcie osobny temat, mogę wydzielić kilka ostatnich wypowiedzi.

[Veevoirus]

1

Panowie, dosyć o Metallice. Jeśli chcecie, zakładajcie osobny temat, mogę wydzielić kilka ostatnich wypowiedzi.

Nie uważam,że odbiegamy od tematu.Jak widać,Josef próbuje udowodnić,że pewne płyty wydane przez Metallicę po black albumie nie są porażką.A to,że się to tyczy konkretnego zespołu,nie oznacza oftopu

2 Crash Test Dummies- God shuffled his feet - totalna porażka!! Spodziewałem się czegoś więcej

[Piter]

Moze to nie jakas porazka, ale musze przyznac ze zawiodlem sie na plytce Fear Factory "Digimortal". Po dwoch wczesniejszych spodziewalem sie jakiegos "cuda", a tu plyta jakas taka nijaka. Nie ma juz tego klimatu co "Obsolete", nie ma juz tej przebojowosci co "Demanufacture"... w sumie wrzucam ja czasem do odtwarzacza tylko zeby posluchac takich numerow jak Damaged, Linchpin czy Dark Bodies. Reszta jest co najwyzej przecietna.

[wróbl józef]

Ostatnia plyta Korna jest badziewna. O niebo lepsza byla Untouchables...

Ostatniej płyty nie słyszałem, ale skoro według Ciebie untouchables było o niebo lepsze... Dla mnie jest to najgorsza płytka Korna.

[Man Without Future]

Ostatnia plyta Korna jest badziewna. O niebo lepsza byla Untouchables...

Ostatniej płyty nie słyszałem, ale skoro według Ciebie untouchables było o niebo lepsze... Dla mnie jest to najgorsza płytka Korna.

Cholera, najnowsza płyta Korna jest genialna! O niebo lepsza niż Untouchables