trawa

Autor Wątek: Gramofony i winyle  (Przeczytany 9574 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Lieut. Col. Bill Killgore

Gramofony i winyle
« Odpowiedź #15 dnia: Maj 18, 2007, 08:10:08 pm »
starczy na troche trawy i piwska z biedronki
ćpać i ruchać

Offline Kaktus+

Gramofony i winyle
« Odpowiedź #16 dnia: Maj 30, 2007, 03:28:05 pm »
Winyl to świetna sprawa! Poza DJką gdzie są niemal niezbędne to do normalnego odsłuchu również świetnie się nadają. Temat Winyl vs CD jest tak stary jak płyta CD. Od momentu jej ukazania się i wejścia do powszechnego użytku spór o wyższości jednej technologi nad drugą jest jednym z głównych tematów na forach dla audiofilii i profesjonalnych czasopismach np Hi-Fi. Osobiście winyl ma więcej życia, klimacik którego brakuje bezdusznej, wypieszczonej komputerowo płytce CD. Rozmawiałem kiedyś z DJ który porównał mi CD z Winylem w bardzo obrazowy sposób :) Powiedział: "Gdy grasz z CD to tak jakbyś miał super laskę ale...za kratami. Gdy grasz z Vinyla to tak jakbyś tej lasce trzymał rękę pod spódnicą...wszystko czujesz :) " Niezbyt ładne ale dosadne porównanie i Dj raczej się z tym zgodzą. Co do słuchania płyt w domu, aby winyl rozwiną skrzydła i pokazał co na prawdę potrafi,poczuć tę magię dźwięku potrzba na prawdę dobrego sprzętu. Do winyli przekonał mnie mój chrzestny-audiofil. Posiada sprzęt za kilkanaście tysięcy złotych, zarówno profesjonalny gramofon Clearaudio jak i odtwarzacz CD Linn. Wszystko napędzane przez Gryfona i Manleya + przewody grubości nadgarska. Słuchając winyla czuć tą magię, dźwięku prawie można dotknąć, natomiast CD jest czyste, techniczne, nie niemal sterylne, dźwięku brakuje ciepła jakie ma winyl...
od bless drum'n'bass...

Offline latajacy_pies

Gramofony i winyle
« Odpowiedź #17 dnia: Wrzesień 07, 2007, 06:03:29 am »
Troche winyli mam...Floydów płyty oczywiście^^...Casha...Troche ukochanych Ejtisów czyli Joy Division ''Closer''(kocham ten album) ,Ayarl  Marchwkowe Pole Laydy panku(jedyny ich album nadający się do słuchania) i pierwsze spendau ballet:D Jurney To Glory.Troche kupowałem na alegro płytek swojego czasu...Gramofon sprzedałem pare miesięcy temu...Bo niemiałem co żreć:P a moge chwilowo się bez niego obejść.
img]http://www.bethinking.org/Media/Image/LegoSuicide.jpg[/img]

Offline Lilandrah

Gramofony i winyle
« Odpowiedź #18 dnia: Wrzesień 07, 2007, 08:16:04 am »
Mam mnóstwo winyli, tyle że leżały w okropnych warunkach dopóki ich nie odkryłam więc są mocno zniszczone. Ale coś tam jeszcze idzie z nich wykrzesać. Szkoda że adapter zmarł :(
url=http://www.last.fm/user/lilandrah/?chartstyle=Forums2] [/url]

Offline Kormak

Gramofony i winyle
« Odpowiedź #19 dnia: Wrzesień 07, 2007, 11:47:16 am »
Nie ma co płakać, ja teraz podłączam adapter prosto do laptopa przez wejście mikrofonowe (dzięki jakiejś śmiesznej przejściówce między cinchami a jackiem za 3,5 zł) - I JEST SYMPATYCZNIE.

No i wygląda trendy.

Offline Musley

  • Steward
  • ******
  • Wiadomości: 6 346
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • (づ。◕‿‿◕。)づ
    • Soundcloud
Gramofony i winyle
« Odpowiedź #20 dnia: Wrzesień 07, 2007, 05:32:53 pm »
Ja muszę, po prostu MUSZĘ mieć gramofon!

Offline ManiaC

Gramofony i winyle
« Odpowiedź #21 dnia: Wrzesień 07, 2007, 05:51:59 pm »
Cytat: "Musley"
Ja muszę, po prostu MUSZĘ mieć gramofon!


Możemy sobie zrobić prezenty na urodziny. Obaj mamy w pażdzierniku.
Ja kupię dla Ciebie gramofon a ty dla mnie coś innego ok? Np. niewolnika?
Nie staraj się zrozumieć wszystkiego, bo wszystko stanie się niezrozumiałe"

Demokryt

Offline Ryceros

Gramofony i winyle
« Odpowiedź #22 dnia: Wrzesień 08, 2007, 12:14:34 am »
Mam całkiem dobry adapter i bardzo dużo płyt winylowych w domu.

Niedaleko mojego domu jest bazarek, gdzie koleś sprzedaje płyty w nienaruszonym stanie za grosze (5-10zł).

W kolekcji mam dużo muzyki polskiej (Dżem, Dezerter), ale Bob Marley też się znajdzie, czy Ray Charles.
Dość sporo też muzyki Afrykańskiej, bo moi rodzice w latach 80 byli w Afryce i "naznosili" dużo ciekawych rzeczy (w tym właśnie czarne płyty).

Winyl ogólnie ma najlepszą jakość dźwięku, jak dla mnie, tylko, że konserwacja sprętu jest dość kosztowna, nie mówiąc, że aktualnie nowe płyty winylowe są strasznie drogie (60 zł).

Co mnie pociąga w winylach? :arrow: Brak ograniczeń w mozliwości odtwarzania muzyki.
Poza tym jest to krystaliczny, analogowy, prawdziwy dźwięk. Elektroniczna precyzja nigdy nie doścignie prawdziwego, analogowego zapisu. Winyl góruje nad zapisem cyfrowym, ponieważ oddaje dokładnie to, co artysta zagrał\zaśpiewał. Nie jest to zapis "zero jedynkowy", tylko zapis drgań, a muzyka to nic innego co drgania, a nie cyfrowy język odczytywany laserem. Mp3, to już w ogóle pomyłka.

Jestem zwolennikiem "trzeszczącej płyty". Jednak koszta związane z zakupem takowych oraz trudna dostępność zmusza mnie do kupowania CD.

Szlachetność winyla polega mniej więcej na tym, na czym polega różnica pomiedzy piecem lampowym, a cyfrowym. Miedzy aparatem analogowym, a cyfrowym.

Pozdrawiam!

Offline Kormak

Gramofony i winyle
« Odpowiedź #23 dnia: Wrzesień 08, 2007, 12:14:48 am »
Musley, ty chcesz taki wypasiony didżejski do robienia skreczu-skreczu?
Czy jakiś fajny zabytek do słuchania muzy i zgrywania sampli? Bo takie to już naprawdę tanioszka.

Offline Ryceros

Gramofony i winyle
« Odpowiedź #24 dnia: Wrzesień 08, 2007, 12:19:26 am »
Takie wypasione didżejskie do skreczu-skrzeczu to sie adapter nazywa. Gramofon raczej tylko do słuchania się nadaje.

Adaptery to wymysł dość nowoczesny. Czyli gramofon z elektronicznymi wstawkami.

Może Patefon, co? Musley?
Fonograf? ;)

Pozdro.

Offline Musley

  • Steward
  • ******
  • Wiadomości: 6 346
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • (づ。◕‿‿◕。)づ
    • Soundcloud
Gramofony i winyle
« Odpowiedź #25 dnia: Wrzesień 08, 2007, 12:26:56 am »


1000$


A tak poważnie to chciałbym mieć coś do słuchania i wycinania sampli, z tym, że machina powinna być przystosowana do skreczu skreczu, bo kto wie, czy mi się to nie przyda w przyszłości. Z tego co się orientuję byłby to wydatek rzędu 700-800zł.

Offline Ryceros

Gramofony i winyle
« Odpowiedź #26 dnia: Wrzesień 08, 2007, 12:41:07 am »
Wyjechałeś tu ze sprzętem naprawdę konkretnym :roll:

Z rad jakie mogę dać, to kupuj sprawdzone i polecane firmy: Pioneer, Technics.

Pierwsze słyszę "Numark".

Z tych tańszych i dobrych polecam firmę "Reloop". Jest stosunkowo niedroga, a w tej cenie chyba najbardziej wydajna. Mój kolega grał na reloop'ie i nie narzekał. Aktualnie lepszy sprzęt zakupił, sprzedając stary.

Offline Musley

  • Steward
  • ******
  • Wiadomości: 6 346
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • (づ。◕‿‿◕。)づ
    • Soundcloud
Gramofony i winyle
« Odpowiedź #27 dnia: Wrzesień 08, 2007, 12:51:12 am »
Oj, to nie masz dokładnych informacji - Numark to KULT jeśli chodzi o firmy tworzące sprzęt dla turntablistów :) .

Offline Ryceros

Gramofony i winyle
« Odpowiedź #28 dnia: Wrzesień 08, 2007, 10:25:45 am »
Możliwe.

Nie znam się na adapterach jakoś bardzo, ale na mój nie narzekam. Jest to sprzęt z lat 80-90 UNITRA. To był bardzo dobry model jak na tamte czasy. Aktualnie chcę wymieniać igłę na diamentową, bo aktualna się zdarła.

Numark. Rzeczywiście. Poczytałem trochę i godna polecenia firma :)

Offline bond28

winyle...
« Odpowiedź #29 dnia: Luty 12, 2008, 02:31:15 pm »
jestem pasjonatem winyli. Mam utrudnione łażenie po targach staroci ze wzgledu na zdrowie. Znacie jakies netowe miejsca gdzie sa dobre plyty i w miare tanie?

pytaj tutaj
http://www.forum.gildia.pl/viewtopic.php?t=23749