Autor Wątek: 11 wrzesnia poczatek III wojny swiatowej???  (Przeczytany 24053 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Baldwin

11 wrzesnia poczatek III wojny swiatowej???
« Odpowiedź #15 dnia: Maj 09, 2004, 09:43:19 am »
Cytat: "optio"


1/ Sprawa oddziałowywania srodków przekazu na opinię publiczną.
W drugiej wojnie swiatowej było tylko radio i gazety, teraz jest telewizja. Jest różnica między tym, co się słyszy a  widzi.  W czasie 2 w.s. Amerykanki pisały listy do polityków oskarząjac ich o zabicie synów.
A telewizja. Gdy Amerykanie pospieszyli w ubiegłej dekadzie na pomoc Somalii - to musiel się wycofac. Bo telewizja pokazała co Somalijczycy robili ze zwłokami zołnierz USA.


3/ Czy naprawdę człowiek żyjący w dostatnim kraju będzie razno ruszał na wroga. Gdy rząd amerykanski zaczał popierac Afganistanczyków w ich walce z Sowietami - znalezli się ludzie. którzy nie popierali takich działan. W tym sensie, że znając mentalnosc muzułmanów - nie uważali to za dobry pomysł. Bo popierania muzułmanów prędzej czy pózniej obróci się przeciw USA.


optio, pisaliśmy o sytuacji gdy terroryści użyliby przeciw amerykańskim obywatelom broni atomowej.No daj spokój, co Ty chcesz powiedzieć,ze oni siedzieliby po czymś takim w domach i domagali się od rządu siedzenia cicho?
Tego co by się stalo miałeś przedsmak po 11.09.Obywatele USA wlezli swoim władzom na kark domagając się odwetu.Bush dostał od narodu bilet na 2 wojny i okupację 2 krajów.I nie pomógł widok zakrwawionych ciał amerykan. żołnierzy.Wszelkie wyrazy niezadowolenia wojną w Iraku spowodowane są niedmówieniami i nadużyciami ekipy Busha.
Teraz wyobraz sobie, co by było gdyby miast 3 tysięcy amerykanów zginęło w zamachu 30,50 czy 100...WTedy admin, dostałaby od narodu kredyt zaufania na obrócenie kilku sredniej wielkosci krajów w perzynę...


Cytat: "optio"

2/ Kwestia Latynosów. Jest ich jednak naprawdę sporo. I nie są to ludzie pokroju Meksykanów, tylko coraz bardzie bogaci, wykształceni i swiadomi swojej rosnącej siły. W każdym razie Murzyni poczuli się zagrożeni rosnąćo siłą Latynosów i corza częsciej dochodzi do napięc murzynsko-latynoskich.
A co do mentalnosci Latynosów. Po tych bombkach w Madrycie, Hiszpanie wycofali się jednak z Iraku.


Rany, jst ich niespełna 10% w USA, a poza tym ,jak wywaleni zostaną ci nielegalni to będzie ich jeszcze mniej.Poza tym jako obywatele USA dotknięci atakiem poszliby jednak razno walić wrogów po łbach.
I wycofanie się Hiszpanów nie ma tu nic do tego.To inny kraj,inny poziom,inna kultura, inny potencjał.


Cytat: "optio"

4/ Brudny chwyt. Ja nadal uważam, że byłby to brudny chwyt. Bo co z tego, że Amerykanie miel bomby atomowe. Skoro desant na wyspy japonskie był planowany dopiero na wiosnę 1946 r.
I teraz  rywal Roosvelta ogłasza takie rewelacje o Midway. Japonczycy zmieniaja kody i Amerykanie stają sie slepi. I wojna dł€ższa, więcej strat w ludziach i materialnych.


Nie kaupuję.To,ze amerykanie okazali się sprytniejsi w czasie wojny, to "brudny chwyt"?Bo troche straciłem rachubę...

Offline Ibrahim Ibn Erales

11 wrzesnia poczatek III wojny swiatowej???
« Odpowiedź #16 dnia: Maj 09, 2004, 10:00:59 am »
Cytat: "Baldwin"
Tego co by się stalo miałeś przedsmak po 11.09.Obywatele USA wlezli swoim władzom na kark domagając się odwetu.Bush dostał od narodu bilet na 2 wojny i okupację 2 krajów.I nie pomógł widok zakrwawionych ciał amerykan. żołnierzy.Wszelkie wyrazy niezadowolenia wojną w Iraku spowodowane są niedmówieniami i nadużyciami ekipy Busha.


A raczej przedłużającymi się starciami które sa coraz krwawsze.
Choć oczywiście świadomosć społeczeństwa, ze wojna o wolnosć nie jest wojna o wolność z pewnością bushowi nie pomaga...

Cytuj
Teraz wyobraz sobie, co by było gdyby miast 3 tysięcy amerykanów zginęło w zamachu 30,50 czy 100...WTedy admin, dostałaby od narodu kredyt zaufania na obrócenie kilku sredniej wielkosci krajów w perzynę...


Tak z ciekawości: skąd wziąłeś przelicznik ofiar wśród cywili na bombardowane kraje?
Sam tworzysz? Na bieząco?:lol:
Zresztą przesadzasz. Arytmetyka ofiar wsród opinii pulicznej działa raczej w wydaniu prehistorycznym niż arytmetycznym - od pewnego progu ofiar być dużo dużo...
A że do tego dochodzi zakląmanie mediów nic dziwnego, ze największa demokracja daje sobą manipulować...
Przynajmniej teraz możę się opamietają...

Cytuj
Cytat: "optio"

4/ Brudny chwyt. Ja nadal uważam, że byłby to brudny chwyt. Bo co z tego, że Amerykanie miel bomby atomowe. Skoro desant na wyspy japonskie był planowany dopiero na wiosnę 1946 r.
I teraz  rywal Roosvelta ogłasza takie rewelacje o Midway. Japonczycy zmieniaja kody i Amerykanie stają sie slepi. I wojna dł€ższa, więcej strat w ludziach i materialnych.


Nie kaupuję.To,ze amerykanie okazali się sprytniejsi w czasie wojny, to "brudny chwyt"?Bo troche straciłem rachubę...
[/quote]

Ja tez nie.
Wojna wywiadów stałą się integralną częścią zmagań wojskowych i nic na to się nie poradzi...
 good friend will come and bail you out of jail... but a true friend will be sitting next to you saying "Damn.... that was fun!"

Offline optio

11 wrzesnia poczatek III wojny swiatowej???
« Odpowiedź #17 dnia: Maj 09, 2004, 10:05:13 am »
Z tym 'brudnym chwytem' sprawa wygląda tak. Amerykanie odniesli sukces  pod Midway dzięki rozszyfrowaniu japonskich kodów.  Ta umięjetnosc czytania Japonczyków była wielka tajemnicą niewielkiej grupki ludzi.  I teraz jest kampania prezydencka 1944 roku. Przeciwnicy Roosvelta , w jakis sposób dowiedzieli się o odczytywaniu kodów Japonczyków. I postanowili wykorzystać tą znajmosc odczytywania Japonczyków przeciwko Roosveltowi w tym sensie. Roosvelt odnosi sukcesy wojskowe tylko dlatego, że zna zamierzone działania bojowe  nieprzyjaciela. I znając ich pozycje podprowadza armie amerykanską na miejsce np. bitwy.   A  to juz inna sprawa, że ona wygrywa - bo wróg jest podany na talerzu.

Najlepszy przykład na polskim podwórku to sprawa Oleksego - "Olina". Podobno komuchy, aby oczyscic Oleksego wydali jakąs 'białą księgę' - w której ujawnili informacje o polskim wywiadzie. I to ja uważam za 'brudny chwyt'. Zdradzanie tajemnic panstwowych  w imie realizacji przewagi jednak partii politycznej nad drugą.

Offline optio

11 wrzesnia poczatek III wojny swiatowej???
« Odpowiedź #18 dnia: Maj 09, 2004, 10:17:06 am »
Cytat: "Ibrahim Ibn Erales"

Wojna wywiadów stałą się integralną częścią zmagań wojskowych i nic na to się nie poradzi...


Ale wojna wywiadów przenosi się także na dziedzine polityczną.  Wywiady informowały o posiadaniu broni ABC przez Irakijczyków. Co dało pretekst do podjęcia działan bojowych w Iraku. a potem dwaj panowie B. musieli sie tego tłumaczyć z  tych rożbieznosci.

Offline Baldwin

11 wrzesnia poczatek III wojny swiatowej???
« Odpowiedź #19 dnia: Maj 09, 2004, 10:19:59 am »
Cytat: "Ibrahim Ibn Erales"



Tak z ciekawości: skąd wziąłeś przelicznik ofiar wśród cywili na bombardowane kraje?
Sam tworzysz? Na bieząco?:lol:
Zresztą przesadzasz. Arytmetyka ofiar wsród opinii pulicznej działa raczej w wydaniu prehistorycznym niż arytmetycznym - od pewnego progu ofiar być dużo dużo...


Chwila ja pisałem o ewentualnych ofiarach spowodowanych np nuklearnym atakiem na USA i chęcią zemsty jaka zostałaby takowym aktem wywołana...Liczby są zupełnie przypadkowe.

Cytat: "Ibrahim Ibn Erales"

A że do tego dochodzi zakląmanie mediów nic dziwnego, ze największa demokracja daje sobą manipulować...
Przynajmniej teraz możę się opamietają...


Zakłamanie mediów?Bo nie pokazują "bohateterstwa" islamistów i terrorystów?

Offline Ibrahim Ibn Erales

11 wrzesnia poczatek III wojny swiatowej???
« Odpowiedź #20 dnia: Maj 09, 2004, 10:26:49 am »
Cytuj
Przeciwnicy Roosvelta , w jakis sposób dowiedzieli się o odczytywaniu kodów Japonczyków. I postanowili wykorzystać tą znajmosc odczytywania Japonczyków przeciwko Roosveltowi w tym sensie.


A to jest juz zdrada tajemnicy państwowej... Za to się odpoiwada przed rózniastymi trybunałami...

Cytuj
Roosvelt odnosi sukcesy wojskowe tylko dlatego, że zna zamierzone działania bojowe nieprzyjaciela. I znając ich pozycje podprowadza armie amerykanską na miejsce np. bitwy. A to juz inna sprawa, że ona wygrywa - bo wróg jest podany na talerzu.


A jak ma odnosić sukcesy? Oczywista sprawa, ze nie dlatego, że szturmuje japońskie umocnienia w pierwszych szeregach z bagnetem na garancie...
jak dla mnie to nic ujawnieniem takiej informacji by ise nei zyskało ale tot ylko ja jestem...

Cytuj
Najlepszy przykład na polskim podwórku to sprawa Oleksego - "Olina". Podobno komuchy, aby oczyscic Oleksego wydali jakąs 'białą księgę' - w której ujawnili informacje o polskim wywiadzie. I to ja uważam za 'brudny chwyt'. Zdradzanie tajemnic panstwowych w imie realizacji przewagi jednak partii politycznej nad drugą.


Podobno, ponoć itepe...
O czym my w ogóle mówimy?
Wywiad ma nie działać bo informacje moga wykorzystać inni ludzie niz ekipa sprawująca władzę?

Cytuj
Wywiady informowały o posiadaniu broni ABC przez Irakijczyków. Co dało pretekst do podjęcia działan bojowych w Iraku. a potem dwaj panowie B. musieli sie tego tłumaczyć z tych rożbieznosci.


Informowały...
Każdy kto jest skłonny wierzyć swojemu szpionowi bez dowodów zasługuje na ubezwłasnowolnienie bo taka głupota moze być zaraźliwa...
Przykro mi ale ONZ żądało dowodów, bush ich nie dał. A teraz mówi, ze został wprowadzony w bład przez wywiadowców... Raaaatunku! To jest tak grubymi nićmi szyte, zę zadziwiające, zę ktoś poza dziećmi i emerytami im  uwierzył...
 good friend will come and bail you out of jail... but a true friend will be sitting next to you saying "Damn.... that was fun!"

Offline Ibrahim Ibn Erales

11 wrzesnia poczatek III wojny swiatowej???
« Odpowiedź #21 dnia: Maj 09, 2004, 10:32:10 am »
Cytat: "Baldwin"
Chwila ja pisałem o ewentualnych ofiarach spowodowanych np nuklearnym atakiem na USA i chęcią zemsty jaka zostałaby takowym aktem wywołana...Liczby są zupełnie przypadkowe.


Z drugiej strony to straszne gdybanie... IMHO oburzenie i szok społeczeństwa nie byłoby wieksze niż to któe obserwowaliśmy kilka dni po 11.IX.

Cytuj
Zakłamanie mediów?Bo nie pokazują "bohateterstwa" islamistów i terrorystów?


Bo pokazują morderców i złych ludzi z jednej strony a bohaterskich obrońców swojej i cudzej wolnosci z drugiej...
A kiedy mają okazję pokazać naszych herosów sikających na pokonanych jest już zazwyczaj za późno...
ja rozumeiem,z ę wojna to dla medió ogromne pieniądze ale gdzieś powinna być granica czy jakiś cholerny obiektywizm...

A tak notabene... byłbym jednak wdzięczny gdybyś oddzielił termin 'islamisci' a 'terroryści'...
 good friend will come and bail you out of jail... but a true friend will be sitting next to you saying "Damn.... that was fun!"

Offline Baldwin

11 wrzesnia poczatek III wojny swiatowej???
« Odpowiedź #22 dnia: Maj 09, 2004, 10:32:21 am »
Na ostatni post optio odpisał już Iber, wiec ja sobie daruję.
A co do ostatniego stwierdzenia Ibera:Nie było przed wojną dowodów rzeczowych na posiadania przez Saddama bronić chemicznej i nie było dowodów na to,ze zniszczył jej wszystkie zapasy.Broń tą mógł mieć.
Ale o tym rozmawialiśmy w temacie o Iraku na OffTopie(ciągnacym się przez 56 stron) więc nie zaczynajmy nowqych rozmów gdzie indziej.

Offline Ibrahim Ibn Erales

11 wrzesnia poczatek III wojny swiatowej???
« Odpowiedź #23 dnia: Maj 09, 2004, 10:36:22 am »
Znowu ucinasz dyskusje... :)

W kazdym razie z tego co wiem udowdnić musisz powód do inwazji a nie wskazać na to, zę nie zbierałes dowodów na brak powodu do inwazyi...
Inaczej to tak odrobinkę absurdalne się staje...

był odcinaek South Parku 'Ladder to heaven' w którym bush po zabiciu Saddama postanowił zbombardowac niebo bo nie ma dowodów na to, że Saddam nie produkuje tam broni masowej zagłądy...:notfunny:
 good friend will come and bail you out of jail... but a true friend will be sitting next to you saying "Damn.... that was fun!"

Offline Baldwin

11 wrzesnia poczatek III wojny swiatowej???
« Odpowiedź #24 dnia: Maj 09, 2004, 10:36:41 am »
Cytat: "Ibrahim Ibn Erales"


Bo pokazują morderców i złych ludzi z jednej strony a bohaterskich obrońców swojej i cudzej wolnosci z drugiej...
A kiedy mają okazję pokazać naszych herosów sikających na pokonanych jest już zazwyczaj za późno...
ja rozumeiem,z ę wojna to dla medió ogromne pieniądze ale gdzieś powinna być granica czy jakiś cholerny obiektywizm...


Poproś o obiektywizm media arabskie....Kazda ze stron uwikłanych w konflikt stosuje proapagnde i cenzure.To normalne.


Cytat: "Ibrahim Ibn Erales"

A tak notabene... byłbym jednak wdzięczny gdybyś oddzielił termin 'islamisci' a 'terroryści'...


Lieterura fachowa używa tych 2 pojec zamiennie w obecnych czasach.

Offline Baldwin

11 wrzesnia poczatek III wojny swiatowej???
« Odpowiedź #25 dnia: Maj 09, 2004, 10:40:22 am »
Cytat: "Ibrahim Ibn Erales"
Znowu ucinasz dyskusje... :)


Nie chce robić bajzlu jeszcze na innych forach... :bored:
dyskusje mozemy kontynuować na OffTopie.

Offline Ibrahim Ibn Erales

11 wrzesnia poczatek III wojny swiatowej???
« Odpowiedź #26 dnia: Maj 09, 2004, 10:43:00 am »
Cytuj
Poproś o obiektywizm media arabskie....Kazda ze stron uwikłanych w konflikt stosuje proapagnde i cenzure.To normalne.


***PROSŻE O OBIEKTYWIZM MEDIA ARABSKIE!***:)

Normalne? Ja nie wiem czy to, żę coś jest normalne daje nam prawo do stosowania tego jeśli jest to moralnie godne potepienia...

Cytuj
Lieterura fachowa używa tych 2 pojec zamiennie w obecnych czasach.


Ale brzmi niefajnie. Jakby terroryzm miał się wiązać li tylko z islamem...
Jakby islam był zły i nikczemny...
I wreszcie - jakby arabowie byli fe i zasługiwali na karę za terroryzm w trybie doraźnym...

Cytuj
Nie chce robić bajzlu jeszcze na innych forach...
dyskusje mozemy kontynuować na OffTopie.


Zatem rpzeklej elementy mojego posta w ramach cytatu do odpowiedneigo tematu... :)
Przy czym to chyba włąśnei właściwy temat...
O terroryźmie, znaczy o trzeciej wojnie światowej i w ogóle... Jak dla mnie terroryzm to zarówno wysadzanie się w autobusach jak ostrzeliwywanie szpitali z helikopterów...
 good friend will come and bail you out of jail... but a true friend will be sitting next to you saying "Damn.... that was fun!"

Offline Baldwin

11 wrzesnia poczatek III wojny swiatowej???
« Odpowiedź #27 dnia: Maj 09, 2004, 10:47:13 am »
Cytat: "Ibrahim Ibn Erales"


Normalne? Ja nie wiem czy to, żę coś jest normalne daje nam prawo do stosowania tego jeśli jest to moralnie godne potepienia...


Teraz mógłbym zadać odwieczne niemal pytanie: co to jest moralność i w jakim kontekście powinno wyznaczać się jej wartości????
Ale nie zrobię tego, bo to by było niehumanitarne, a poza tym zostałbym mistrzem OffTopu Gildii Historii...


Cytat: "Ibrahim Ibn Erales"

Ale brzmi niefajnie. Jakby terroryzm miał się wiązać li tylko z islamem...
Jakby islam był zły i nikczemny...
I wreszcie - jakby arabowie byli fe i zasługiwali na karę za terroryzm w trybie doraźnym...


Z tym złym i nikczemnym to przesada oczywiście...
Ale islam jest religią wojny, religia agresywną.Ogromna większość aktów terroru na swiecie dokonywana jest rekami muzułamnów.To o czymś świadczy, prawda?

Offline Baldwin

11 wrzesnia poczatek III wojny swiatowej???
« Odpowiedź #28 dnia: Maj 09, 2004, 10:50:20 am »
Cytat: "Ibrahim Ibn Erales"

Zatem rpzeklej elementy mojego posta w ramach cytatu do odpowiedneigo tematu... :)


A CZEMU JA!?(tupnął nóżką Baldwin i z nadąsaną miną odwrócił się od Ibera)

Cytat: "Ibrahim Ibn Erales"

... Jak dla mnie terroryzm to zarówno wysadzanie się w autobusach jak ostrzeliwywanie szpitali z helikopterów...


No to w tym punkcie nie będziemy musieli się spierać i potykać, bo mam na tą kwestię ogląd taki sam.

Offline optio

11 wrzesnia poczatek III wojny swiatowej???
« Odpowiedź #29 dnia: Maj 09, 2004, 12:12:34 pm »
Cytat: "Baldwin"

Cytat: "Ibrahim Ibn Erales"

... Jak dla mnie terroryzm to zarówno wysadzanie się w autobusach jak ostrzeliwywanie szpitali z helikopterów...


No to w tym punkcie nie będziemy musieli się spierać i potykać, bo mam na tą kwestię ogląd taki sam.


Czy tylko dlatego, że rozstrzyganie w tych kwestiach odbywa się daleko od Polski ? Czy bys nadal głosił takie poglądy, gdyby w przypadku Polski nie byłoby 11 listopada 1918 r. I Ty nadal żyjesz pod władzą niemiecką, ja pod austriacką, a z Warszawy pod rosyjską ?