Autor Wątek: Konwersje  (Przeczytany 78917 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Draugdin

Konwersje
« Odpowiedź #30 dnia: Maj 20, 2004, 03:44:08 am »
Może niedługo uda mi się pożyczyć na trochę aparat cyfowy to zrobię zdjęcia swoich figurek i tych przekonwertowanych też to będę w stanie coś podrzucić na forum.
Też myślę nad przeróbka postaci na te ze sztandarami.
here is no better Magic than Steel...

Offline vrekk

Konwersje
« Odpowiedź #31 dnia: Maj 20, 2004, 06:44:45 am »
mój kolega przerobił elfa wysokiego rodu z mieczem na sztandar
img]http://img218.imageshack.us/img218/6470/userbar673909js.gif[/img]

21 V 2006r. - dzień w którym rozpocząłem przygodę z Woodland Realms :D

Offline Dariusz Piotrowiak

Konwersje
« Odpowiedź #32 dnia: Maj 20, 2004, 07:29:41 pm »
a co myslicie o przemalowaniu i ewentualnym dodani paru detali z green stuffu wood elfom żeby wyglądal jak synowie elronda

Offline Draugdin

Konwersje
« Odpowiedź #33 dnia: Maj 21, 2004, 11:39:46 pm »
Jeśli chdzi o bohaterów a nie szeregowe jednostki to wydaje mi się że powinni być jednak oryginalni>
here is no better Magic than Steel...

Offline MiszkA

Konwersje
« Odpowiedź #34 dnia: Maj 22, 2004, 10:16:19 pm »
Dlaczego? Jesli ktos ma talent i pomysl, to wlasnorecznie robiony heros moze byc ladniejszy od oryginalnego...
G: 3248856

Offline Draugdin

Konwersje
« Odpowiedź #35 dnia: Maj 22, 2004, 10:44:41 pm »
Powtarzam że według mnie bohaterowie to bohaterowie. Nie mam żadnych przeciwskazań żeby dowolnie konwewrtować szeregowe figurki ale bohaterowei powinni być oryginalni. Nie może być tak że trochę pooblepiasz jakieś tam elfy i stwierdzisz że to Elladan i Ellrohir. To tak jak byś próbował przerabiać Gondorczyka na Aragorna.
here is no better Magic than Steel...

Offline Isembold

Konwersje
« Odpowiedź #36 dnia: Maj 23, 2004, 07:55:48 am »
Konwersja to swoja droga. Jesli tylko sie da, to fajnie jest chociaz troche zmienic wyglad swojej bohatera, bo na turnieju jak zobaczysz 20 takich samych Elladanow, a wsrod nich Twoj jednyny, wyjatkowy i niepowtarzalny to od razu czlowiek dumny sie czuje :P (nie mowiac o dodatkowych pkt za konwersje :))
Ale jesli chodzi o przerabianie szeregowcow na bohaterow...IMHO to tylko do rangi kapitana - imienni powinni zostac soba... :|
i]From the ashes a fire shall be woken. A light from the shadows shall spring.
Renewed shall be blade that was broken. The crownless again shall be king. [/i]

Offline LordThom

Konwersje
« Odpowiedź #37 dnia: Maj 23, 2004, 08:11:24 am »
a wg mnie, jeśli gra się na turnieju, wszystkie figsy powinny być orginalne. nie mówie o konwersjach, które zmieniają tylko kształt, poze, lub trzymaną broń figurki- taki oki i to bardzo.
ale nie podoba mi się, jeśli ktoś na turnieju wystawia 24 mordor orki skonwertowane w morannon orki. przeciez każdy wie o co chodzi- morannony są bardzo dobre, ale w blisterkach no to droge. taka armia morannonow jest kosssmiczna. a jeśli ktoś ma dobrego pomysła i talent i przerobi jaskiniowca na mordorskiego trola?

mimo to, do domowych potyczek przy bro [i pizzy  :) ] takie rzeczy są spoko.
i]Czas nie ma początku ani końca.
Czas jest jak wąż Uroboros, który chwycił zębami własny ogon.
W każdym momencie kryje się wieczność.
A wieczność składa się z chwil, które ją tworzą.[/i]

Offline drachenfeles

Konwersje
« Odpowiedź #38 dnia: Maj 23, 2004, 10:43:28 am »
tu mma odmienne zdanie, jeżeli ktoś potrafi sobie skonwertować lub zrobić figs tak, że wygląda jak inny to w czym problem?
niech sobie przerabia i gobliny na morannon orcs, jeżeli potrafi.
To samo tyczy się figsów innych firm skoro pasują, to dlaczego nie mielibyśmy z nich kożystać?
I jeszcze jedno, co za różnica czy to tutnej czy nie?

Offline KędzioR_vo

Konwersje
« Odpowiedź #39 dnia: Maj 23, 2004, 11:20:39 am »
właściwie zgadzam się z Drachem :) jeżeli figurka jest dobrze zrobiona, to co to za różnica, czy ejst oryginalna, czy też nie?? mój własnoręcznie robiony uruk stoi sobie właśnie obok mnie i wkurza, że niektórzy mają go za jakąś gorszą rasę ;) a jak już wrzucę zdjątka to się przekonacie, że jest lepszy od większości oryginalnych figsów  8)
skRomny jestem hehe :D:D
) Padre GianLuca KędzioR_vo <- filmik jest! , 8)
:mad: il SenoR OscuRo de la Inquisition :mad:


Offline fisha

Konwersje
« Odpowiedź #40 dnia: Maj 23, 2004, 11:38:17 am »
Z niecierpliwością czekam na zdjęcie :)

Ja jestem za konwersją. Sam mam kapitana goblinów zrobionego z dwóch szeregowców :) A tak wogole to figurki lepiej wyglądają jak doda się coś od siebie ( nie tylko inną kolorystykę niż tą narzuconą przez GW )

Offline Draugdin

Konwersje
« Odpowiedź #41 dnia: Maj 26, 2004, 02:38:29 am »
Popieram wypowiedź Dracha.Jeżeli figurka jest ładnie i estetycznie przekonwertowana to ja też nie widzę problemu żeby móc ją wystawiać w rozgrywkach. A nawet na odwrót. Specyfika i klimat gry pozwala na konwersje a także w większości przypadków bez zastrzeżeń akceptuje się konwertowane figurki na równi z oryginalnymi. Sam przerobiłem 6 plastikowych Uruk hai na kuszników - ponoć jedna z najprostszych i najpopularniejszych konwersji. Zaoszczędziłem przy tym 80, sprawiła i satysfakcję praca nad przeróbką i efekt końcowy a także wiem że śmiało mogę takich przerobionych kuszników wystawić do gry bo nieznacznie tylko odbiegają od oryginału. Przynajmniej w Poznaniu na turniejach wszyscy akceptuja mądrze i ciekawie konwertowane figurki.
here is no better Magic than Steel...

Offline mic

Konwersje
« Odpowiedź #42 dnia: Czerwiec 05, 2004, 08:58:49 am »
przegladajac strony w necie znalazlem cos takiego: http://www.one-ring.co.uk/index.php?page=-1&type=article&artid=404  :)  :D  :D  moze jakies komentarze  ;)  ?

Offline KędzioR_vo

Konwersje
« Odpowiedź #43 dnia: Czerwiec 05, 2004, 11:15:13 am »
komentarze? :) proszę bardzo...
otóż ten pseudo-pajączek jest dość zabawny... trochę go pozbawili anatomii pajęczaka, ale cóż... chyba ktoś nie wiedział, że ciało takowego stworzonka dzieli się na głowotułów i odwłok... i jeszcze nie zauważył, iż zwykle ci drapieżcy mają sześć lub osiem oczek, by lepiej widzieć świat... i jeszcze, że ich nogi mają po 6 stawów... i nie ponimaję, jak autor mógł figurkę swojej bestii pozbawić najważniejszego atutu - szczękoczułek... że o nogogłaszczkach nie wspomnę... a jeszcze... ech :) może już skończę?
może się po prostu czepiam, hehe :D:D:P
ale nawet zachciało mi się zrobić własnego pajęczaka... chociaż to by było całkowicie pozbawienie armii klimatu :) i muszę jeszcze skończyć mojego "hand-made"   kapitana uruków  
pożyjemy, zobaczymy  8)
a na razie początki sesji  :wall:
) Padre GianLuca KędzioR_vo <- filmik jest! , 8)
:mad: il SenoR OscuRo de la Inquisition :mad:


Offline xioze

Konwersje
« Odpowiedź #44 dnia: Czerwiec 05, 2004, 11:27:21 am »
Nie rób .Kup Lasidore(pisze się inaczej) około 8 wylinki powinna osiągnąć porządaną wielkość Jest łagodna stosunkowo ale na każdym stole będzie siała Terror ;)  :P  ;)