"eXistenZ" był... dziwny... jak dla mnie zbyt brutalny i zbyt efekciarski, kolejny przykład zmarnowania dobrego pomysłu... No i faktycznie nastawiony na graczy... wolę "Avalon"...
co masz na mysli mowiac efekciarski??? moim zdaniem film byl naprawde dobry, ciekawy i niesztampowy. dawal do myslenia. nie zauwazylem tam zadnych fajerwekow technicznych.wydaje mi sie ze film byl bardziej nastawiony na przekazanie jakiegos watku myslowego. a ze jakiekolwiek efekty specjalne sie pojawily? no coz, taka rola filmu, zeby przekazywac tresci za pomoca obrazu, a jesli mozna pokazac cos fajnego, to czemu tak nie zrobic? pod warunkiem oczywiscie, ze efekty same w sobie nie beda w filmie najwazniejsze.
co do avalona, rowniez uwazam, ze jest swietny, poza tymbardzo podobaly mi sie w nim "smaczki" w stylu syrenki stojacej gdzies na parkingu albo swojskie modele broni, jak np. karabinek wyborowy swd