Autor Wątek: Monastyr  (Przeczytany 13020 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Glore

Monastyr
« Odpowiedź #30 dnia: Maj 15, 2004, 05:51:34 pm »
Jeśli chodzi o mrok - to zależy on tylko od podejścia graczy i mg do systemu.

Natomiast mam wątpliwość co do zasadności innych padających tu oskarżeń. Jak można oskarżać twórców Monastyru o kopiowanie innych światów ?! Przecież jakby sie uprzeć to w każdym systemie rpg znajdą sie (jak to ujmujecie) "zapożyczenia" z innych systemów. Przecież jeżeli twórcy Monastyru wprowadzają jakiś element do swojego świata to mają na celu tylko i wyłącznie zachowanie klimatu tego świata - dają swojemu systemowi coś co po prostu do niego pasuje.

Uważacie że powinno być tak, że jeżeli coś (jakiś pomysł) funkcjonuje już w innym świecie to autorzy nowego systemu muszą za wszelką cenę "u siebie" zrobić to inaczej ? Kombinowac za wszelką cenę żeby tylko nie padały oskarżenia o plagiat ?

Ja mam inne zdanie. Jeżeli ktoś tworzy świat to niech go tworzy takim, jakim ma go w swojej głowie. I nic - żadne inne światy nie powinny autorom przeszkadzać w tym przedsiewzięciu. Jestem pewien że panowie Trzewiczek, Oracz, Blacha tudzież wszyscy inni , którzy mieli swój wkład w tworzenie Monastyru mieli na uwadze wyłącznie dobro systemu a wszelkie podobieństwa do innych światów nie są według mnie absolutnie żadną wadą - tylko przypadkową zbieżnością klimatów.
Choć krwią zachłysnął się nasz czas,
 choć myśli płoną w paranojach,
 nas przed upadkiem broni wciąż:
 - ZBROJA !" -  J.K.

Offline Dabi

Monastyr
« Odpowiedź #31 dnia: Maj 15, 2004, 07:23:47 pm »
Cytuj
twierdzenie ,że mechanika monastyru czy neuroshimy jest lepsza od d20 jest bardzo poważnym nieporozumieniem. Rozumiem ,że można nie lubić d20, ba ja sam za nią nie przepadam. Ale trochę obiektywizmu proszę. W porównaniu z mechaniką Neuroshimy czy Monastyru d20 jest szczytem miodności.


Hmmm.... no nie powiedziałbym aby jakoś mechanika D20 była lepsza od mechaniki NS.
I jestem tutaj całkowicie obiektywny i moge to nawet powtórzyć bardziej podoba mi się mechanika 3d20 niż D20
Odrywanie całkowicie aspektów walki od umiejętności jest dla mnie wiekszą niedorzecznością niż odejmowanie poziomu umiejętności od wyników 3k20.
Wiekszą niedorzecznością sa dla mnie HPeki niż Suwak który można po prostu zignorować.
Wiekszą niedorzecznością są dla mnie obrażenia broni w D 20 gdzie z takim mieczem to można się podrapać niż 100 modyfikatorów % przeliczanych na stopień trudności w Neuroshimie.

Tak swoją drogą to Neuroshimy mechanika nie jest udana ale dla mnie dalej jest lepsza niż "jedyna wspaniała i najlepsza" D 20

Pozdrawiam
eśli coś wydaje się trudne , to pewnie takie jest

Offline Joseppe

Monastyr
« Odpowiedź #32 dnia: Maj 15, 2004, 11:55:07 pm »
Cytat: "pafnucy"
Jak widać błędy edytorskie są spore, skoro już na stronach Gildii można zobaczyć oficjalną erratę :|


Ja bym raczej powiedzial, ze to swiadczy o tym, jak szybko potrafia zareagowac autorzy na swoje bledy i dac graczom to, czego im trzeba - errate.

Bledy zdarzaja sie zawsze, wiec chwala za szybkie ich naprawianie.

Offline Silvanel

Monastyr
« Odpowiedź #33 dnia: Maj 16, 2004, 12:08:04 am »
Jak już napisałem nie jestem zwolennikiem d20, wręcz przeciwnie uważam że unifikacja jakiej dokonuje, jest czymś złym i zabija indywidualność systemów.

Ale jak już ktoś chce krytykować tą mechanike to niech najpierw się dowie co krytykuje. Istnieją przecież mechaniki d20 w których nie ma leveli, hpków itd. Nie jest to jakaś nieodłączna i niezbędna częśc mechaniki. Jednak stała się  koronnym argumentem "d20 haters", którzy patrzą jak kilka dzieciaków gra w d&d hack and slash i przez pryzmat tego widzą nie tylko całe d&d ale i całe d20.

Gdyby tak oceniać to sorry ale poobny styl grania można zobaczyć w każdym systemie.

Co do tego ,że I.Trzewiczek, M.Oracz, M.Blacha chcieli jak najelpiej dla systemu to nie ulega wątpliwości, każdy chyba chciał a oni już najbardziej. I tak jest w przypadku każdego twórcy rpg chyba.

Cóż dla mnie poodieństwo do innego systemu jest wadą bo to zanczy że moge kupić inny system , lekko go sobie przerobić no i otrzymać ten właśnie poodbny system.

Nie mówie że otrzymałbym Monastyr, ba jest w nim kilka elmentów na które bym nie wpadł i w życiu nie dodał do swojego świata z powodu, że mi się skrajnie nie podobają, cóż kwestia gustu.

Mimo wszystko rzycze miłej zabawy każdemu ,który będzie się w to bawił.
No i postawienie sprawy , że "będe grał bo Polskie" jest znacznie uczciwsze.

Btw. Sam fakt ,że w różnych miejscach różni ludzie sugerują, istnienie pewnych "podobieństw" do innych znanych systemów może oznaczać ,że
jednak coś w tym jest.

Offline Dabi

Monastyr
« Odpowiedź #34 dnia: Maj 16, 2004, 03:15:46 am »
To się akurat całkowicie zgodzę z tym że Monastyr jest podobny Bo imo jest ;)
Co prawda nie znam 7 th sea ale dane mi było poznać Gemini.
Sam zapewne w niego pogram ponieważ lubię polskie gry fabularne i chciałbym pograć w coś polskiego tm bardziej że do Neuroshimy się przekonałem i doceniam pomysły Portala.

Ale samej mojej opinii co do DnD i D20 nie zmienię dla mnie ten system jest po prostu czymś jak rpgowy Mc Donald. Robi się z niego wieśmaka , mc royala , bic maca a i tak smakuje tak samo i tak samo działa -> zaspokaja na szybko głod jako tako i tyle :)
eśli coś wydaje się trudne , to pewnie takie jest

Offline Glore

Monastyr
« Odpowiedź #35 dnia: Maj 16, 2004, 01:16:23 pm »
Silvanel, napisałeś że: "podobieństwo do innego systemu jest wadą bo to zanczy że moge kupić inny system , lekko go sobie przerobić no i otrzymać ten właśnie poodbny system".

Uważasz że tak właśnie zrobili twórcy Monastyru?

Jeżeli tak - to bardzo poważne oskarżenie i musiałbyś podać na to niezbijalne dowody.

Jeżeli nie - w takim razie twój argument nie dotyczy Monastyru, a z tego z kolei wynika, że podobieństwo do innych systemów nie jest wadą Monastyru bo miałeś tylko ten jeden argument na poparcie tej tezy.

I zrozumcie mnie dobrze - ja nie neguję podobieństw. Jeżeli tak dużo ludzi mówi, że są to się nie spieram - może faktycznie są. Ja tylko mówię że nie jest to żadną wadą.
Choć krwią zachłysnął się nasz czas,
 choć myśli płoną w paranojach,
 nas przed upadkiem broni wciąż:
 - ZBROJA !" -  J.K.

Offline Dabi

Monastyr
« Odpowiedź #36 dnia: Maj 16, 2004, 03:18:54 pm »
Dla jednego podobieństwa będą wada dla innego nie. Tacy to już ludzie są że jednemu się pdooba to innemu co innego.  :)
Ja sam uważam że lepiej jakby podobieństw nie było zbyt wiele ale jak już są to niech będą wyciagane z tego co dobre a nie z tego co słabe.
I w sumie to nie wadzi mi to tylko nie lubie jak ktoś rozgłasza o czymś co jest wyraźnie inspirowane i podobne do czegoś co już bylo jako "unikalne i nowatorskie"

A najwiekszą wada tego systemu jaka jest dla mnie to taka o jakiej inny nawet o niej nie wspomniał.
A mianowicie umieszczenie go w epoce która jak dla mnie jest mało grywalna i niepodchodzi mi wybitnie.  :roll:
eśli coś wydaje się trudne , to pewnie takie jest

Offline Silvanel

Monastyr
« Odpowiedź #37 dnia: Maj 16, 2004, 03:47:52 pm »
Cytuj
Glore
--------------------------------------------------------------------------------
 
Silvanel, napisałeś że: "podobieństwo do innego systemu jest wadą bo to zanczy że moge kupić inny system , lekko go sobie przerobić no i otrzymać ten właśnie poodbny system".
 


Istotnie tak napisałem, i napisałem że to wada, nie wiem jednak gdzie wyczytałeś coś co wskazuje,że moim zdaniem tak właśnie zrobili twórcy Monastyru. Jestem pewien ,że włożyli w ten system kupe pracy i chwała im za to.

Chodzi raczej oto ,że mimo wszystko te podobieństwa są na tyle spore, że są zauważalne. Z czym chyba każdy się zgodzi. Chodzi mi oto ,że znając ogólne założenia monastyru, mogę kupić sobie 7th sea i w wyniku połączenia otrzymam ,może nie Monastyr ale coś podobnego. A to znaczy ,że system nie jest super unikalny. Co samo w sobie nie jest wadą, chodzi raczej oto ,że jako taki był reklamowany. Nowa jakość, nowatorskie podejście do rpg etc.

Cóż ja konfrontując zapowiedzi z rzeczywistością poczułem niedosyt ot cały zarzut. Dlatego też będe się niestety upierać ,że Monastyr krokiem milowym w rpg nie jest.

Nie przesadzajmy z wagą zarzutów, nie oskarża przeciez nikt portalu o skopiowanie Gemini czy 7 th Sea. Pytanie brzmi raczej czy pozatym ,że monastyr jest Polski istnieje jakiś zasadniczy powód dla którego mielibyśmy powiedzieć ,że Monastyr jest lepszy niż wsyztskie inne systemy? Moim zdaniem nie. Dobra robota ale nic wyjątkowego.

O no i rzycze wszystkim w tym równiez sobie miłej gry w Monastyr, ponieważ obawiam się ,że moja drużyna jednak będzie chciała w to grać.
:PPP

Offline Glore

Monastyr
« Odpowiedź #38 dnia: Maj 16, 2004, 09:28:55 pm »
A to już inna sprawa. Jeżeli ktoś spodziewał się po Monastyrze rewolucji na światową skalę to może faktycznie czuć się zawiedziony.

Ja o jakości samego systemu (co podkreślam już któryś raz) nic nie pisałem. Uważam że w kwestii tak subiektywnej jak to czy sie komuś dany system podoba czy nie posiadanie własnego zdania jest jak najbardziej naturalne i nie mam zamiaru się z nikim spierać o to czy Monastyr jest debeściak, czy też debeściak nie jest.

Po prostu chciałem zwrócić Wam uwagę, że fakt podobieństwa do innych systemów sam w sobie traktowany jako wada być nie może. Inną sprawą jest to o czym piszesz Silvanelu. Skoro ktoś obiecywał ci że Monastyr będzie do niczego nie podobny to faktycznie Cię okłamał. Szczerze mówiąc jakoś nie chce mi się wierzyć żeby takie deklaracje składali sami twórcy tego świata. To przecież niedorzeczność - podobieństw do światów o klimatach podobnych najzwyczajniej nie da się uniknąć nie psując klimatu świata tworzonego. Przynajmniej ja nie spotkałem się z zapowiedziami mówiącymi że Monastyr nie będzie podobny do niczego.

A teksty typu "nowa jakość",czy "nowatorskie podejście" wcale według mnie nie świadczą o tym że system ma być zupełnie inny niż wszystko co było do tej pory. Takie podejście było chyba z Twojej strony lekką nadinterpretacją - i stąd to rozczarowanie.
Choć krwią zachłysnął się nasz czas,
 choć myśli płoną w paranojach,
 nas przed upadkiem broni wciąż:
 - ZBROJA !" -  J.K.

Offline pafnucy

Reklama
« Odpowiedź #39 dnia: Maj 16, 2004, 11:38:09 pm »
Witajcie

Uważam, iż chyba co niektórzy zbyt uwierzyli reklamie. Twórcy Monastyru (jak i inni 8)) zapowiedzieli, że ich system będzie w wielu kwestiach inny niż pozostałe. Ja wydając system RPG zrobiłbym to samo :) To czysty chwyt marketingowy.

Co do podobieństw, to chciałbym zauważyć, iż większość systemów jest podobnych. Jeżeli toczą się w takim samym pseudoodpowiedniku naszego świata. Większości systemom fantasy można "zarzucić", iż są podobne do np: FR. Bo panuję w nich feudalizm, są zamki, no i nawet są takie same rasy do grania: ludzie, elfy, krasnoludy - czasami gnomy, hobbity, orkowie, itp. Dlatego dobrze bym się zastanowił, nad używaniem podobieństwa do 7Sea, jako minusa dla Monastyru.

Pozdrawiam
uid rides? Mutato nomine de te fabula narratur - Horacy

Offline Silvanel

Monastyr
« Odpowiedź #40 dnia: Maj 17, 2004, 11:39:53 am »
Sam fakt ,że kwestia podobieństwa została podniesiona, i to przez wiele różnych osób. Wskazuje ,że coś jednak jest na rzeczy. Nie ja jeden wszak uwazam to za wadę. Niech liczba osób ,która za wadę to jednak uważa świadczy o tym ,że żadna nadinterpretacja miejsca nie miała.

Offline Joseppe

Monastyr
« Odpowiedź #41 dnia: Maj 17, 2004, 01:36:15 pm »
Cytat: "Silvanel"
Niech liczba osób ,która za wadę to jednak uważa świadczy o tym ,że żadna nadinterpretacja miejsca nie miała.


Liczba osob jest malo przekonujacym czynnikiem. Gdyby byl to mocny argument, trzeba by uznac Britney za dobra piosenkarke.

Offline pafnucy

Monastyr
« Odpowiedź #42 dnia: Maj 17, 2004, 02:08:24 pm »
Witam

Cytat: "Joseppe"
Liczba osob jest malo przekonujacym czynnikiem. Gdyby byl to mocny argument, trzeba by uznac Britney za dobra piosenkarke.


Popieram w 100%! Myślę, iż trzeba zwrócić uwagę, na to, iż pewne fundamenty ma każdy system fantasy. Przecież tacy wielcy jak Tolkien czy Howard mieli ogromny wpływ na kształtowanie tego nurtu. Tak samo jak inni na inne typy systemów. Podobieństwo Monastyru do 7Sea może wynikać z tego, iż oba ta systemy osadzonę są w podobnym pseudoodpowiedniku naszego świata (około XVII wieku). Trudno w takim wypadku uniknąć różnic.

Tak jak Warhammer różni się znacząco od innych światów fantasy, gdyż jest osadzony w pseudo renesansowej Europie. Natomiast większość innych krain fantasy, to pseudo średniowieczna Europa.

Pozdrawiam
uid rides? Mutato nomine de te fabula narratur - Horacy

Offline Silvanel

Monastyr
« Odpowiedź #43 dnia: Maj 17, 2004, 03:34:46 pm »
Gdyby podejść do sprawy w ten sposób. To Monastyr trzeba by uznać za Britney. Czemuż to?
Przecież podobnie jak z Monastyrem większość ludzi ją lubi, a tylko mniej liczni krytykują.

Pamiętaj, że to Ty jako pierwszy posłużyłeś się analogią z naszą ukochaną wokalistką. Wskazuje to przy okazji na fakt, że nie zrozumiałeś sedna mojego argumentu. Chciałem poprostu wskazać, że rzeczone podobieństwo, jest jako wada podnoszone przez liczne grono osób. I jako takie nie może być traktowane jako moja personalna fanaberia, tylko jako istotny mankament.

Offline Glore

Monastyr
« Odpowiedź #44 dnia: Maj 17, 2004, 05:59:36 pm »
Ludzie wymieniają jedynie że podobieństwo jest. Jakoś nikt nie pisze dlaczego mu się to nie podoba.

Skoro tyle postów mówi o tym, że podobieństwo jest to niech wam będzie że jest !  Ale pytam się kolejny raz - co z tego? Co wam to przeszkadza?
Choć krwią zachłysnął się nasz czas,
 choć myśli płoną w paranojach,
 nas przed upadkiem broni wciąż:
 - ZBROJA !" -  J.K.