Autor Wątek: Zmywanie figurek  (Przeczytany 3550 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline dead

Zmywanie figurek
« Odpowiedź #15 dnia: Maj 13, 2004, 03:40:21 pm »
Tak kret jest w sumie dobry ale mialem  przypadek wiec nie eksperymentuje z nim iecej a mianowicie na 10 figsow 1 sie lekko stopil bo chyba za silnie stezony (mze nie wymieszany do konca) roztwor sie na figsie osadzil i lekko go podtopil. Ale w sumie na dobre modelowi wyszlo bo jak na trupa to teraz bardziej trupio wyglada ale od tego czasu kapie tylko w krecie metale bo z plastikami wole nie eksperymentowac.
ww.kgb.draconis.prv.pl !!

www.dead.gallery.prv.pl !! - moja galeryjka ;)

Offline KOOBA.84

Zmywanie figurek
« Odpowiedź #16 dnia: Maj 13, 2004, 04:48:34 pm »
Metale mozna zmywac juz w zwyklym, super chamskim rozpuszczalniku do farb olejnych - szybko i zapach fajny  :drunk:
iech zyje krol!


Offline Halfing@

Zmywanie figurek
« Odpowiedź #17 dnia: Maj 13, 2004, 05:10:22 pm »
Zapach jest spoko ale nie wszystkim się podoba bo kurna ostatnio miałem niezłą wojnę z ojcem po tym jak cała chata śmierdziała DRAGONEM uuuu.
Pozatym trzeba urzywać rękawiczek bo strasznie skórę psuje i ręce walą jeszcze bardziej  ;)
retka Bretka bretka

Offline LoRd_JASIU

Zmywanie figurek
« Odpowiedź #18 dnia: Maj 13, 2004, 06:07:34 pm »
Fajne demony Tzencza wychodza po rozpuszczalniku i plastikach :D
No to co jest sprwadzone na 100% i np z mojego Bretończyka nie zrobie sobie takiego demona :p

Offline Hohonus

Zmywanie figurek
« Odpowiedź #19 dnia: Maj 15, 2004, 08:37:49 pm »
ech... cała paczka 5ed delfów leży sobie już trzeci miesiąc w słoiku z rozpuszczalnikiem i nic im się nie dzieje... co prawda są metalowi a rozpuszczalnik wielorazowy, ale co tam - ważne że działa...
inna rzecz, że nekromanta po kąpieli dostał trądziku, albo innego g.. co sprawia że nie da się go dobrze odskrobać...
 co się stanie jak uderzę w tą Dużą Lśniącą Błyskawicę? - pijany (a jak) Lord Runów Thungni

Offline dead

Zmywanie figurek
« Odpowiedź #20 dnia: Maj 15, 2004, 08:51:58 pm »
Eh uzyj mocy albo kreta jakiegos (niby kret cos tam niszczy ale co mi tam metale i tak nie sa super dokladne :P.).
ww.kgb.draconis.prv.pl !!

www.dead.gallery.prv.pl !! - moja galeryjka ;)

Offline Kazador

Zmywanie figurek
« Odpowiedź #21 dnia: Maj 15, 2004, 08:55:55 pm »
Ja musze kreta pochwalic (wersja w zelu) - metale schodza idelanie - wystarczy potem tylko pod ciepla wode i szczoteczka przejechac.
Z plastikami to samo - ponoc podstawki rozpuszcza  9sam nie probowalem)
Ja nie wyobrazam sobie jezdzic Maluchem. Ja musze miec porzadny samochod"
Renata Beger

"Zawsze wygra prawda, sprawiedliwosc i dobro"
Mariusz Lapinski

www.strefa.zero.prv.pl

Offline Scimitar

Zmywanie figurek
« Odpowiedź #22 dnia: Maj 15, 2004, 09:32:22 pm »
Krecik rzadzi - wystarczy odpowiednie stezenie. Najlepiej bym uzyl NaOH, ale wiecej kosztuje. Dobre sa tez mieszanki na bazie benzyny lub innych rozpuszczalnikow organicznych. Wiem, bo jestem w koncu chemikiem  :lol:
cimi GG 4417905
Podziwiajcie mroczną gębę prawdziwego Dark Elfa ;)
http://www.kgb.draconis.prv.pl

KAZALI WYCIĄĆ CRISTIANO RONALDO - NO CO ZA KRAJ !! Jutro będzie coś lepszego :D

Offline KOOBA.84

Zmywanie figurek
« Odpowiedź #23 dnia: Maj 16, 2004, 12:04:19 am »
Cytat: "Halfing@"
Pozatym trzeba urzywać rękawiczek bo strasznie skórę psuje


...lapki staja sie wtedy szorstkie, w wyniku czego trudniej sobie zjadenac dziewczeta  8)
iech zyje krol!


Offline Quad666

Zmywanie figurek
« Odpowiedź #24 dnia: Maj 16, 2004, 01:57:05 pm »
Ostatnim odkryciem jest podobno jakis plyn hamulcowy  :twisted:
ight comes.. bringing snow..
Forever darkness in my soul..

Offline Marabut

Zmywanie figurek
« Odpowiedź #25 dnia: Maj 16, 2004, 02:15:09 pm »
Plynu hamulcowego uzywam do plastikow!
ooooEEEeeOOOooEEeeeOOOoooEEeee.

OTRZYMAŁEM NIESTARANNIE NAPISANY LIŚCIK OD BANSHEE!!

Offline Scimitar

Zmywanie figurek
« Odpowiedź #26 dnia: Maj 16, 2004, 05:22:04 pm »
Plyn hamulcowy ?? Hmm, a co on takiego ma w skladzie ? Moj chemiczny umysl bardzo to ciekawi  :lol:

A co do lapek to po NaOH to raczej sie szortkie nie robia, a wrecz przeciwnie. Wiem, bo pare razy mi pocieklo w labolatorium po lapkach i troche NaOH i HCl i kwasu siarkowego :)
cimi GG 4417905
Podziwiajcie mroczną gębę prawdziwego Dark Elfa ;)
http://www.kgb.draconis.prv.pl

KAZALI WYCIĄĆ CRISTIANO RONALDO - NO CO ZA KRAJ !! Jutro będzie coś lepszego :D

Offline dead

Zmywanie figurek
« Odpowiedź #27 dnia: Maj 16, 2004, 08:58:54 pm »
To moze wrzucmy figurki do silnika i poddajmy dzialaniu benzyny ognia i innych dodatkow na pewno farba zejdzie (figurka pewnie tez tylko z tego swiata :P).
ww.kgb.draconis.prv.pl !!

www.dead.gallery.prv.pl !! - moja galeryjka ;)

Offline Irma

Zmywanie figurek
« Odpowiedź #28 dnia: Maj 24, 2004, 12:46:48 pm »
sa jeszcze inne domowe sposoby, moze nie tak ekstremalne jak wrzucanie figurek do silnika samochodu, mianowicie cos takiego jak Vanish Power Shot, mial sluzyc do czyszczenia plam na dywanach i takich innych, ale lepiej sprawdza sie przy zmywaniu figurek. wsadzamy figurki do sloika, zalewamy vanishem i zakrecamy, zostawiamy na jakies pol godzinki (mozna dluzej, bo nie rozpuszcza figurek), potem czyscimy szczoteczka i gotowe, figurki sa jak nowe :)
Gdyby tak policzyć wszystkie krzesła na świecie, to i tak by to nic nie dało"

"Zamarznięta noga szybko wrzucona do kotła może popsuć całą zupę"

Offline Infestal

Zmywanie figurek
« Odpowiedź #29 dnia: Maj 24, 2004, 01:01:46 pm »
Stanowczo nie radze uzywac Kreta w granulach...reakcja jest wysoce egzotermiczna (???), polecono mi kiedys takiego Kreta i zdeformowalem sobie 7 koni bretonskich... nawet nie wiecie, ile wlosow narwalem, zeby zdobyc nowe.