Pogratulować tylko pięknej bandy Pani Natalio;)
Niestety nie miałem przyjemności jej oglądnać na żywo, w każdym razie konwersje mi sie podobają, malowanie także. Nie lubie tylko jak podstawki nie są do końca wykończone i zbliżając sie do krawędzi jakby Ci posypki brakowało, chociaż bardzo oryginalny materiał (wiórki kokosowe)?
Przyczepie sie tylko do wozu, co prawda nie jestem zapalonym koniarzem, ale jako zootechnik, mam przymus przyswajania ogólnej wiedzy hehe. Pomijając już, że do takiego sporego wozu aż się prosi o dosztukowanie jakiś ciężkich, zimnokrwistych koni. Jeśli już się decydujesz na hucuły to może 4 w rzędzie, albo 2 pary, jedna za druga, 2 cale w tą czy w drugą hehe
Natomiast tak zupełnie technicznie to chodzi mi o sposób zaprzęgnięcia koni. Chomonto na odwrót, łuk nad karkiem, i przydałaby się jakaś ogólnie mówiąc uprząż na koniu (paseczki,sznureczki itp.fachowych nazw sam nie pamietam, a każdy odcinek, każda klamra ma swoją nazwe... koszmar z kolowkium)
No i połączenie dyszla z wozem. No sterownosć to ten wóz ma żadną, nie będe robił wywodów, ale warto byłoby gdybyś dokonała paru korekt. (Jak coś to pisz na priva
I nie chodzi o to, żeby wszystko było bardzo realistyczne, wczuwanie się w odwzorowanie wszystkich elementów mija się z celem, ale jak dodasz odrobiny realizmu w sposób połączenia koni z wozem, myśle, że efekt będzie dużo lepszy.