Blaskowitz, jak już to jedna osoba, włos ci z głowy nie spadnie jak wymienisz mój nick, serio. Nie musisz się tak dygać. Poza tym co innego rozpadający się komiks, a co innego przywalanie się do sklepu, że Egmont ich w lolo zrobił, bo wybrał EMPiK i sklep poinformował o tym w ostatniej chwili, albo wkręcanie, że Chew będzie w grudniu bo widnieje w sklepie jako zapowiedź przy czym wystarczy przeczytać opis produktu żeby wyjaśniło się dlaczego jest nadal zapowiedzią (dla leni cytat: "Spodziewana premiera rynkowa minęła 30 października 2014, produkt powinien być dostępny w ciągu kilku dni."). Co innego jakby Wyszu napisał, że dostał EDIT komiksy albo, że w biurze obsługi klienta potraktowali go źle. To są prawdziwe niepokojące sygały. Nic takiego nie napisał, bo takie rzeczy w Gildii się nie zdarzają. Wiem, bo ostatnio robiłem zamówienie i zostałem obsłużony zajebiście (tak, odzywałem się na bok).