targuje sie, targuje, wszedzie, nawet w hipermarkecie (widzialem, sam bym nie potrafil
), zasadniczo urok Imago polega na tym, ze jak ich sie molestuje majlami to potrafia nawet cudenka znalezc z odleglej przeszlosci, ja tam mam latwo, ide i wygrzebuje albo zamawiam, ale wiem, ze sa wytrawni kolekcjonerzy np. z Kraku, ktorzy wrzucaja takie pozycje do poszukiwan, ze o niektorych nawet nie slyszalem
Jesli ktos kieruje sie tylko cena to zapewne inni maja lepsze znizki ale z tego co widzialem to (zupelnie obiektywnie) najwiekszy wypas jest w Imago.