@opall
Dzięki za wklejkę z ustawy jednak obawiam się, że nie będzie ona miała zastosowania w tym przypadku. Nie odstępowałem od umowy sprzedaży. Została ona zrealizowana w całości - w zakresie 3 komiksów. Sprzedawca otrzymał ode mnie świadczenie, które obecnie należy kwalifikować jako nienależne i to przepisy o zwrocie świadczenia nienależnego znajdą tu zastosowanie.
Ja tam Ciebie nie będę zaraz wyśmiewał co zdaje się robić Kuki, ale...
Przedstawiony przez Ciebie pogląd nie jest do końca zaraz aż taki odosobniony, ale moim zdaniem jest dość trudny do obrony.
Patrz:
Odstąpienie od umowy może nastąpić w wyniku skorzystania z rękojmi, jednak nadto zwrotu ceny można dochodzić między innymi na podstawie przepisów o nienależnym świadczeniu (por. P. Grabowski,Odpowiedzialność komisanta z tytułu rękojmi przy sprzedaży komisowej, Mon. Praw. 1999, nr 5, s. 23).Ty byś przedstawiał takie stanowisko - rozumiem, że domagał byś się zwrotu ceny w terminie przewidzianym przez przepisy tj. niezwłocznie (kwestia wykładni tego określenia to kilka(dziesiąt) stron rozważań)
Sprzedawca podnosiłby zapewne, że doszło do odstąpienia, co jest moim zdaniem bardziej sensowne.
Pamiętaj, że przy wytaczaniu pozwu sąd i tak musiałby ocenić, czy pozwany dał do tego podstawy.
Pytanie jakie terminy zakreśliłbyś w wezwaniu i jaka byłaby reakcja sprzedawcy.
Jednak tak bardzo ogólnie : myślę, że brak zwrotu ceny po kilku dniach, nie daje podstawy do wytoczenia pozwu, bez uprzedniego wezwania z zakreślonym sensownym terminem.