A owszem, twarze maluje Dawrf Fleshem, i rozjaśniam białym, nie chce mi sie kombinować z kolorami szczerze mówiąc
Podstawki były już gotowe, takie dostałem, nie wiem z jakiej firmy. Ale wiedomo, malowałem je sam.
Tło- jest jakie jest, kontrowersyjne troszke, jedni mówią że badziewne, inni że przyciąga wzrok; robie zdjęcia figurkom na tym tle ponieważ nigdy na białej kartce zdjęcia nie wyszły mi tak dobrze, bo jasny kolor (w przypadku białej kartki) rozprasza białe światło i w efekcie figurki wydają się być ciemniejsze niż są w rzeczywistości, pomimo dobrego oświetlenia. Tło to zeszyt Herlitz'a
Spodobał mi się i już
Twarze, przyznam sie bez bicia że macie troche racje, wyszły blado ale to może z powodu mojego zmęczenia w malowaniu leśniaków, im więcej sie ich maluje tym bardziej się potem nie chce tak starać jak przy bohaterach np., a od Thranduila sie odczepcie, miał wyjść jak Patrick Swayze