kilka lat temu, kupując Armadę w księgarni, myślałem, że 16zł za album to niewiele. Czytało mi się bardzo dobrze.
Kilka miesięcy temu, kupując w salonie prasowym Batmana za 10zł myślałem, że wygrałem los na loterii. Czarno-biały, ale gruby i na kredzie. Czytało się nieźle.
Dziś kupiłem w zwykłym kiosku UXM za 5 zł. Czytało się bardzo przyjemnie. Do tego na kredzie i full kolorze, o liczbie stron nie wspominając.
Czekam na serie 10-centowe. :twisted: