Mnie to też się nie podoba, ale kupował i tak będę. Nie ma się co obrażać na wydawcę, zapieprzył - fakt, ale takie wpadki nie pojawiają się nagminnie i co by nie mówić, dobrze, że Dk jest na rynku, oferta się powiększyła, a poziom uważam, że trzymają. Jasne, można kupić trady, które w sumie wyjdą taniej (przy hurtowej ilości, która pokryje koszty wysyłki) ale uważam, że 5 lub 6 zeta za 52 strony z dobrym papierem to taniocha.