z czasem tego typu watpliwosci beda narastac,bo zachowanie prof. Xaviera nie bedzie sprawialo,ze studenci beda mieli na 100% pewnosc,ze nie sa manipulowani i ich mysli niekoniecznie zawsze musza byc ich myslami.
do tego dochopdzi kwestia "nadnaturalnego:" wplywu Xaviera na prezydenta Usa ( to aqrat w najnowszych numerach i nie rpedko to przeczytamy po Polsku,jesli w ogole)