trawa

Autor Wątek: Polscy rysownicy w naszej ocenie  (Przeczytany 86227 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline wilk

Odp: Polscy rysownicy w naszej ocenie
« Odpowiedź #15 dnia: Grudzień 19, 2002, 11:23:01 pm »
A co do Adlera. Sam sie zastanawialem dlaczego mi nie podchodzi. Mysle ze w moim przypadku to mocna inspiracja manga. Rozumiem ze mozna to uznac za atut, ale nie w moim przypadku. Ktos z kolei moglby zarzucic ze skoro lubie Mariniego to dlaczego nie Adlera, skoro u tego pierwszego tez wiadc wyrazne wplywy z mangi, szczegolnie w pierwszym Cyganie. Ja u Mariniego widze po prostu technike, pelny profesjonalizm, a co chyba najwazniejsze niezwykla lekkosc kreski - tego w moim odczuciu brak u Adlera.
W AQQ widzialem rysunki wykonane przez Piatkowskiego (tak, tak, on tez rysuje). Wypadl w tych rysunkach naprawde niezle.

Offline Macias

Odp: Polscy rysownicy w naszej ocenie
« Odpowiedź #16 dnia: Grudzień 20, 2002, 01:21:34 pm »
ja nie lubie truscinskiego,ale nie za poziom prac (bo kolo jest naprawde niezly) tylko dlatego,ze wlasciwie nic jego sie nigdzie nie ukazuje.znam kilka jego prac z jakis fanzinow i antologii,ale nic wiecej.kolo jest legenda,bo niezle rysuje,tylko czemu prawie nic nie daje do szerszej widowni:) a wlasnie,nie znacie jakiegos adresu www z skanami jakis rysunkow truscinskiego?

Offline wilk

Odp: Polscy rysownicy w naszej ocenie
« Odpowiedź #17 dnia: Grudzień 20, 2002, 01:55:02 pm »
Cytat: "Macias"
ja nie lubie truscinskiego,ale nie za poziom prac (bo kolo jest naprawde niezly) tylko dlatego,ze wlasciwie nic jego sie nigdzie nie ukazuje.znam kilka jego prac z jakis fanzinow i antologii,ale nic wiecej.kolo jest legenda,bo niezle rysuje,tylko czemu prawie nic nie daje do szerszej widowni:)

To ja spiesze poinformowac, ze jaks czas temu byla informacja w sieci ze Truscinski przygotowuje swoje prace w formie albumu. Przez jakis czas negocjowal z roznymi wydawnictwami, lecz dopiero niedawno doszedl do porozumienia. Wiec w 2003 r. mozna sie spodziewac jego albumu/ów i to zapewnie w ksiegarniach lub Empikach :)

Offline DrEary

Odp: Polscy rysownicy w naszej ocenie
« Odpowiedź #18 dnia: Grudzień 21, 2002, 03:47:30 pm »
z tych, którzy przyszli mi do głowy:

ja lubię Rosińskiego (co by o nim nie mówić... mimo wszystko, nawet jego najgorsze albumy są lepsze od większości najlepszych albumów innych rysowników), Truscinskiego, Adlera (chociaż nie tylko ja mam wrażenie, że jeszcze musi dużo rzeczy dopracowac...), Sledzinskiego (pamietam jego rysunki z 95 roku i zastanawiam sie, co bedzie w 2005...), Rebelke,
Lesniaka (dobry jest, nikt mnie nie przekona, ze nie)

Kowalski, Dabrowski: tym panom zdecydowanie podziekujemy.

Moim zdaniem Baranowski - najlepszy polski scenarzysta - jest dobrym rysownikiem (wystarczy, ze widzialem kilka przeblyskow duzego talentu), ale jakos mnie wiekszosc jego komiksow graficznie nie przekonuje... Podobnie Chmielewski...

Kochanski jest utalentowany

mam pytanie: ile lat ma i jakie komiksy robi Grzechnik? ja z magazynow kupuje tylko AQQ, i od znowu nie tak dawna, wiec nie natknalem sie nigdzie na jeg prace.
Ale pamietam niektore z "Magii i Miecza" - strrrasznie mi sie podobaly!!!
Nadąża pan? Doskonale, nie lubię mrugać do ślepego nietoperza ...."

Offline Clayman_

Odp: Polscy rysownicy w naszej ocenie
« Odpowiedź #19 dnia: Grudzień 21, 2002, 05:27:57 pm »
ja znam tylko komiks bez nazwy drukowany kiedys w zlotym smoku,
:<Życie bez rzadów Tuska jest dla mnie niczym...>:.

Offline wilk

Odp: Polscy rysownicy w naszej ocenie
« Odpowiedź #20 dnia: Grudzień 23, 2002, 11:01:49 am »
Ha, a ja bym jednak samych rysunkow Dabrowskiego bronil. Za to tresci ktore przekazuje w scenariuszach sa po prostu zalosne (lekko powiedziane)
U Lesniaka nie podoba mi sie zbyt prosta kreska. Pare na krzyz, ot co. Za to Skarzycki jest swietnym scenarzysta - ale chyba troche z tematu zbaczam
Oczywiscie tez Rosinskiego lubie, takze Kasprzaka
Do ulubiencow dodaje jeszcze - Skutnika i Turka

Offline Abito_Galou

Odp: Polscy rysownicy w naszej ocenie
« Odpowiedź #21 dnia: Grudzień 23, 2002, 04:36:57 pm »
łojejah jak ja nie lubie Dąrbowskiego -ani scenariuszów ani kreski.. jedyne dobre co było to to w P Lux numba 2.
size=9]*odejdę z południcą*[/size]

Offline konradkonrad

Odp: Polscy rysownicy w naszej ocenie
« Odpowiedź #22 dnia: Grudzień 25, 2002, 06:58:29 pm »
Moi to:
Gawronkiewicz &#8211; od czasu jak zobaczyłem jego komiksy w Fantastyce ponad 10 lat temu, nie ma dla mnie lepszych w Polsce. Mikropolis to potwierdza.
Rebelka &#8211; bo oprócz fajnych, kumatych rysunków umie robić dobry komiks z niczego. Patrz jego komiks w Wesołym Finale.
Gonzales &#8211; za, bardzo rzadką w Polsce, czystą krechę i kolorki.
Minkiewicz (który? to dobre pytanie) &#8211; to w sumie taka trochę cicha woda. Niby pitu, pitu tu i tam, a jak wyjechał z parodiami Wilqa na stronie Produktu to wymiękłem. Porównajcie je z analogiami Jeża Jeżego w wykonaniu Adlera.
Skutnik &#8211; w wielu pracach (nie wszystkich i raczej nie tych nowych) robi po prostu świetne rzeczy w swoim własnym oryginalnym stylu.

Nie lubię:
Truścińskiego &#8211; świetny ilustrator, ale słaby komiksiarz
Kowalskiego &#8211; cenię za samozaparcie, ale nie za rysunki
No dalej! Na pewno jeszcze kogoś nie lubię.

A propos, ostatnio w Łodzi na MFK widziałem trochę fajnych rzeczy na konkursie.
Są chyba zresztą w katalogu, jak ktoś ma.
Po pierwsze Próżnię   Janka Kozy (tego zjechanego na Wraku w recenzji I co dalej Kapitanie. Nie wierzcie Obważankowi)   Rysunki jak w takim starym Paincie i piksele wielkości cegieł + inne śmieszne rzeczy, zwłaszcza scenariusz.
2. Kot Wodny &#8211; Karoliny Martyny Gruchy i Michała Romańskiego. Historia niedokończona. Rysunek czarnobiały, bardzo zagraniczny, ale jak zagraniczna alternatywa. Naprawdę na poziomie i przyjemne dla oka. Chętnie przeczytałbym dłuższą historię.
3.Piquś &#8211; autor?! Może ktoś wie? Niby nic, ale ma coś w sobie. Kadry kolorowe, ale jakieś takie statyczne w przyjemny sposób, bo jednocześnie wyczyszczona do minimum scenografia i ciekawy efekt gotowy.
4. Noize &#8211; Michał Arkusiński &#8211; z nim to zależy, bo ma lepsze i gorsze rzeczy ale jak ma lepsze to palce lizać. Ostro pojechane i szalenie dynamiczne &#8211; nie wiem czy pod tym względem ktoś mógłby konkurować.

Pozdrawiam
Konradkonrad

Offline fjtk

Odp: Polscy rysownicy w naszej ocenie
« Odpowiedź #23 dnia: Grudzień 27, 2002, 10:11:52 pm »
Podoba mi się styl Clarenca Weatherspoona który rysuje do Produktu- dlaczego? Bo lubie realistyczny rysunek z czystą linią- niestety on nie rysuje komiksów tylko ilustrowane opowiadania. Świetny jest Gawronkiewicz w Mikropolis- super klimat i kolor ale nie moge tego za dużo oglądać...

pzdrw
Umysł jest jak spadachron- najlepiej działa otwarty.

Offline Kurczaczek

Odp: Polscy rysownicy w naszej ocenie
« Odpowiedź #24 dnia: Grudzień 27, 2002, 10:22:00 pm »
Cytat: "fjtk"
Mikropolis- super klimat i kolor ale nie moge tego za dużo oglądać...


A czemu?
...

Offline fjtk

Odp: Polscy rysownicy w naszej ocenie
« Odpowiedź #25 dnia: Grudzień 27, 2002, 10:27:59 pm »
bo mnie dołuje.................
Umysł jest jak spadachron- najlepiej działa otwarty.

Offline Kurczaczek

Odp: Polscy rysownicy w naszej ocenie
« Odpowiedź #26 dnia: Grudzień 27, 2002, 10:33:07 pm »
Tez tak mialem, jeszcze Bilal mnie kiedys zmogl strasznie...  :(
...

Anonymous

  • Gość
Odp: Polscy rysownicy w naszej ocenie
« Odpowiedź #27 dnia: Grudzień 31, 2002, 05:56:58 pm »
dostalem na gwiazdke zbiorcze wydanie Funky'ego i polubilem Polcha na nowo - wg mnie Funky powinien zostac przetlumaczony na angielski i ukazywac sie w takim Heavy Metalu.. mmmmmm..

Offline The2nd

Odp: Polscy rysownicy w naszej ocenie
« Odpowiedź #28 dnia: Luty 04, 2003, 07:53:56 pm »
Niewielu ich (ale za to jakich) ((może jakieś dotacje z ministerstwa dla uzdolnionych komiksiarzy??? :wink:  :wink: )) Adler - jezeli skończy tworzyć, to popełniam harakiri monitorem :wink: - konkurencja dla zachodu (z nim do Unii Europejskiej możemy spokojnie wchodzić :D )
I would die a thousand deaths before I let you harm another."

Offline Cujo

Odp: Polscy rysownicy w naszej ocenie
« Odpowiedź #29 dnia: Luty 26, 2003, 02:14:59 pm »
Zawsze twierdzilem, ze polskim rysownikom wiele brakuje (jak na razie) do przebicia pewnego poziomu, nie tyle technicznego co klimatycznego, brak im wlasnego ducha, stylu, ktory bedzie na tyle wyrazisty, ze bedzie kojarzony wlasnie z danym rysownikiem. Nie mamy w naszym kraju ani Marinich, ani Gimenezow, ani Bisleyow, ani innych "charakterystycznych".

Twierdzilem tak do czasu, kiedy zobaczylem komiks Roberta Sluzaly na naszej stronie. Bardzo mi klimatycznie podpasowal, ma swietny warsztat i chcialbym kiedys zobaczyc jego pelnowymiarowy komiks. Sprawdzcie go. Obrazki pochodza z servera Gildii.




The most merciful thing in the world is inability of the human mind to correlate all its content" - H. P. Lovecraft

 

anything