Autor Wątek: Co teraz czytacie?  (Przeczytany 183384 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Nastor

Odp: co teraz czytac...?
« Odpowiedź #1290 dnia: Styczeń 16, 2009, 06:31:47 pm »
Masz rację, w zupełności się zgodzę, że fantastyka jest trudną literaturą. By napisać coś dobrego w tej dziedzinie trzeba być nie lada pisarzem.

Wracając do tematu; co czytać? Ostatnio trafiłem na kilka ciekawych książek, zapewne znanego wszystkim, Stephena Kinga. Jako autora, naprawdę go polecam.
Ciekawe są też książki Terry' ego Pratchetta. Oczywiście, jako przerywnik pomiędzy czymś ciekawszym. ;-)

Piekara, Dębski? Oczywiście, znani. A Mord(/t ;-))imera lubię.

Offline Hollow

Odp: co teraz czytac...?
« Odpowiedź #1291 dnia: Styczeń 19, 2009, 02:57:12 pm »
Apokalipsa według Pana Jana - Polska dwa lata po wojnie nuklearnej. Świat ruin, gdzie pieczony szczur to nie lada przysmak, a włosy i gładka skóra znamionują wyklętych. „Wybrańców”, którym dane było dni zagłady przeczekać w przeciwatomowych schronach.
Burmistrz Wrocławia Pan Jan ma wizję. Supermocarstwowej Czwartej Rzeczpospolitej odbudowanej na zgliszczach wypalonej nuklearnym ogniem Europy. Do rządzonego przez niego żelazną ręką Wrocławia wjeżdżają pancerne kolumny „Wybrańców”. Wraz z nimi notable żądni powrotu do władzy. Doborowe oddziały stają przed tłumem skazanym na powolną śmierć od ran i promieniowania. Książka można powiedzieć, że wymarzona dla każdego fana serii Fallout. Naprawdę polecam.

Offline Nemo

Odp: co teraz czytac...?
« Odpowiedź #1292 dnia: Styczeń 22, 2009, 10:16:50 pm »
Ja poleciłbym cykl Davida Webera o Honor Harrington. Wszystkie jego części czyta się jednym tchem. Kilka lat temu przeczytałem przypadkowo trzecią część i "wpadłem". Mam już za sobą wszystkie i zastanawiam się cz nie przeczytać jeszcze raz, tym razem wszystkie bez większych przerw ;-) Jest to moim zdaniem najlepszy cykl z tzw. militarnej fantastyki naukowej

Offline SirAlexander

Odp: co teraz czytac...?
« Odpowiedź #1293 dnia: Styczeń 23, 2009, 07:08:06 pm »
Webera spróbuj jeszcze Starfire. Moim zdaniem też niczego sobie. A z fantastyki militarnej to niedawno Campbell się objawił ze swoją Zaginioną flotą. Swoją drogą, szkoda że tak niewiele tego ;-(
SirAlexander
SZARA STRONA MOCY

Offline biolog

Odp: co teraz czytac...?
« Odpowiedź #1294 dnia: Styczeń 23, 2009, 08:13:59 pm »
Trochę jest : http://www.fantasticfiction.co.uk/c/jack-campbell/ i pod prawdziwym nazwiskiem, jak na stronie też.

Offline maniak08

Odp: co teraz czytac...?
« Odpowiedź #1295 dnia: Marzec 11, 2009, 07:17:26 pm »
Witam
Jestem tutaj nowy i tez chcialbym sie poradzic co do jakiegos ciekawego tytulu jaki moglibyscie mi poradzic. Nie sięgam czesto po ksizki sci-fi, lecz ostatnio przeczytany przezemnie "intruz" bardzo mi sie spodobal. zdaje sobie sprawe z czteroksiagu tej samej aktorki o przygodach dziewczyny z wampirem ale wolalbym nie mieszac sobie podobnymi historiami glowy, gdyz ssa podobne. znalazlem "noc blizn" ktora jest niby dobra ksiazka chociaz wystepuja tam brutalne sceny, a ja wolabym cos lzejszego wlasnie typu intruza.

Offline ankor1

Odp: co teraz czytac...?
« Odpowiedź #1296 dnia: Marzec 19, 2009, 01:56:48 pm »
Witam. Jestem nowa. Bardzo lubię czytać książki i was też do nich zachęcam. Teraz na rynku jest dużo nowych i ciekawych książek dostosowanych do wieku i upodobań. Tak przy okazji podam wam stronę mojego bloga, który jest poświęcony książkom. Znajdziecie tam opisy różnych książek od horrorów po fantasty i dla każdej grupy wiekowej. Zachęcam do odwiedzenia i niewątpliwie każdy z was znajdzie coś interesującego dla siebie. Uprzedzam, że blog dopiero się rozwija więc codziennie dochodzić będą nowe tytułu. A oto adres:   www.wartepoleceniaksiazki.blog.onet .pl

Offline biolog

Odp: co teraz czytac...?
« Odpowiedź #1297 dnia: Marzec 19, 2009, 06:01:08 pm »
Czołem ! Ale powiedz, czy wchodząc do restauracji wołasz od progu do ludzi pochylonych nad talerzami - witam, jestem głodna, zachęcam was byście też coś spożyli ? Tutaj nikogo nie musisz zachęcać do czytania, tu są sami zachęceni. Jeśli chcesz nieść dobrą nowinę o zaletach lektur musisz udać się na forum o kosmetykach, kibolskich ustawkach, albo bezpośrednio między ludzi, co do których podejrzenie o umiłowanie słowa pisanego jest aż nadto bezpodstawne. Na przykład moich kolegów pijących napoje Cherry różnych producentów w celu osiągnięcia stanu, w którym odróżnienie Faulknera cyklu o hrabstwie Yoknapatawpha, od koszmarnych wypocin pani Meyer jest już niemożliwe. Jest to pewna forma szczęścia. Można go także osiągnąć po prostu pani Meyer nie czytając. Widzę po twym blogu, że niekoniecznie nasze gusta literackie się pokrywają. Ale przecież nie muszą. Witaj na forumie
Nova.

Offline achillemarozzo

  • Kawaler Bractwa Św. Jerzego
  • ****
  • Wiadomości: 420
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: co teraz czytac...?
« Odpowiedź #1298 dnia: Marzec 20, 2009, 08:38:18 am »
Tyn tymat je ło tym "co" tera czytać a ni ło tym "czy" tera czytać -jak się o to rozchodzi, to po mojemu nie ma o ło co strofować ankorowej1.  Zresztą, przecie propaguje czytactwo - blogiem. Tak mnie podpowiada mój penerski instynkt. I upraszam nie wyrażać się lekceważąco o nalewkach wiśniowych - nie po to je Ahura Mazda stworzył, żeby marnotrawić korę mózgową na jakiegoś tam mizantropa Faulknera - jeno dla wyższych celów  :D. Ale, jak to mówili starożytni Germanie: ad rem - teraz katuję się "Blood Meridian, or evening redness on the west" niejakiego Cormaca Mc Carthyego (też zakuty mizantrop) - połowa XIX-wieku, przemoc, wojna i trudne angielskie wyrazy, ale czyta się toto dobrze i po nalewce. No, chyba że masz sędziego w rodzinie - o, wtedy zaczniesz się zamykać na noc w szafie, z Biblią za pazuchą pidżamy i rewolwerem albo tasakiem w garści.
« Ostatnia zmiana: Marzec 20, 2009, 08:58:44 am wysłana przez achillemarozzo »
"Żądam, by uszanowano we mnie godność człowieka, to jest jednostki o wartości nie mniejszej niż świnia!"
                                                                         KuK feldkurat Otto Katz

Offline wampiroman

Odp: co teraz czytac...?
« Odpowiedź #1299 dnia: Kwiecień 13, 2009, 04:50:57 pm »
jestem tutaj nowa ale sądzę że mogę pomóc w tym temacie. Ja osobiście nie nazwała bym twórczości p. Stephenie Meyer za wypociny godne uwagi tylko przy kieliszku wiśniówki. mogę z całą stanowczością potwierdzić że jeśli ktoś tylko obiektywnie zerknie na takie dzieła jak "zmierzch" który jest naprawdę genialnym wstępem do przygód Belli i Edwarda na pewno chętnie sięgnie po "księżyc w nowiu" ( chociaż wg mnie to najsłabsza część tej sagi :sad: ) ale "zaćmienie" no i oczywiście "przed świtem" sprawi że zakocha się w tych powieściach. mogę polecić także "pamiętnik wampirów - przebudzenie" oraz równie wspaniałe książki " zew księżyca " i "więzy krwi". Te dzieło to raczej urban fantasy ale mam nadzieje że przypadną do gustu. ;-)

Offline biolog

Odp: co teraz czytac...?
« Odpowiedź #1300 dnia: Kwiecień 13, 2009, 09:07:37 pm »
Trzeba dodać, że to książki dla nastolatków.

Offline Ashe

Odp: co teraz czytac...?
« Odpowiedź #1301 dnia: Kwiecień 16, 2009, 04:04:27 pm »
Zachęcam do przeczytania niedawno wznowionej "Królowej Zimy" Joan D. Vinge. Połączenie SF i Fantasy. Czytałem kiedyś pierwsze polskie wydanie i chętnie jeszcze raz sięgnę po tą książkę.
Ukazało się  też  wznowienie cyklu  "Planeta Majipoor" Roberta Silverberga - dotarłem kiedyś do tomu "Valentine Pontifex" reszty nie udało mi się zdobyć. Teraz jest szansa bo zapowiedź czwartego tomu jest na stronie Solarisu. 

 

anything