Szkoda, ze nie bedzie piratów...
to bym się sprężył i przywiózł załoge.
Ocena, malowania, klimat itp, to zaden problem.
Organizatorzy (niegrający najlepiej), wegług swego widzimisię oceniają malowanie itp.
Na WM oceniał kolo z GW polska i troche wypadły mi zęby (byłem sędzią) jak najwięcej za malowanie dostała banda, po której sie tego nie spodziewałem (zresztą nie tylko mi zęby wypadły ;-))).
Ale coż jest to tak subiektywne, ze nie ma się czego czepiać - Sędzia oceniający nie może grać w turnieju, najlepiej moim zdaniem zeby był z zewnątrz. Bo jak się za dobrze zna kategorię wg których oceniamy figurki itp to robimy bandę "pod ocenę", nawet jak sami inaczej malujemy, lub nie zgadzamy sie z rozmieniem "klimatowość" podanym przez organiaztorów w regulaminie.
Np na WM Misio wpisał że banda powinna stwarzać wrażenie całości. Więc zeby mieć za to punkty trzeba było pomalować własnie tak, a nie inaczej, nawet jak ktoś ma inny pomysł na malowanie.
No i koniecznie NIEGRAJACY sędzia. Albo lepiej: moze grac, ale nie bierze udziału w turnieju. Tak było na WM, grałem ale nie byłem klasyfikowany. Powiem, że mimo fajnych bitwe wolałbym nie grać, tylko spokojnie zjąć się sędziowaniem. Osobiscie mogę powiedzięć, że przez to że nie brałem udziału w turnieju nie przykładałem się do niektórych potyczek tak jak bym chciał (vide moja relacja).
Pozdówka
Ps Może jednak piraci napadną na Mordheim....?