trawa

Autor Wątek: Powergaming  (Przeczytany 12344 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline CHam-solo

Powergaming
« Odpowiedź #30 dnia: Czerwiec 17, 2004, 06:59:35 pm »
Stary ja mam klimatyczną rozpiskę na samych gobosach i też niektórzy mogą oniej powiedzieć że jest powergejmerska.

Tak czytając te opisy power gejmingu doszedłem do jednego tylko konstruktywnego wniosku. Każdy z nas określa mianem power gejmingu coś innego. Dla kogoś cos będzie PG dla innego coś zupełnie innego będzie PG. I chyba do niczego innego nie dojdziemy.

P.S.- czy przypadkiem nie za dużo razy napisałem "innego" :lol:
url=http://s1.gladiatus.onet.pl/game/c.php?uid=70877]klik[/url]

Offline Jaskier

Powergaming
« Odpowiedź #31 dnia: Czerwiec 17, 2004, 07:10:55 pm »
Cytuj
Ale popatrzcie jaką będziecie mieli satysfakcję jak swoim KLIMATEM pokonanie wstrętnego powergamera...    8)  8)  8)

Bingo!!! to własnie dlatego lubię klimatycznie rozpiski :)
zobaczymy jakby sobie krasnale z Jankielem poradziły  :P

Offline CHam-solo

Powergaming
« Odpowiedź #32 dnia: Czerwiec 17, 2004, 07:24:49 pm »
Pewno dostały by klepy
wszyscy ranią się na 6+
A Jankiel to przecie power gejmer :lol:
url=http://s1.gladiatus.onet.pl/game/c.php?uid=70877]klik[/url]

Offline Jaskier

Powergaming
« Odpowiedź #33 dnia: Czerwiec 17, 2004, 07:30:21 pm »
Cytuj
Pewno dostały by klepy
wszyscy ranią się na 6+

a wasnie! jaką rozpiskę na Jankiel ??

Cytuj
A Jankiel to przecie power gejmer :lol:  

no własnie, tylko, ż w młotku jest dość nieszkodliwy do dark elfami gra, a tutaj widze idzie na całość :P

Offline Rav-SD

Powergaming
« Odpowiedź #34 dnia: Czerwiec 17, 2004, 09:46:56 pm »
A ja wam powiem jedno; gram w LOTR-a "just for fun" i nawet jak przegrywam dobrze sie bawie :)  Nigdy w życiu nie przyszłoby mi do głowy naginanie zasad, kłócenie sie o pare milimetrów! Co do rozpisek to niech każdy układa je jak chce byleby trzymał się zasad oczywiscie gorzej się gra z kimś kto ma kompletny urodzaj róznych nacji w armii. Ale zabardzo się tym nie przejmuje. Natomiast jestem pewien, że taki PG jak mieszanie armii by ją jak najbardziej uskutecznić jest poprostu iściem na łatwizne. Bo co to za frajda?!Frajda jest posiadanie klimatycznej armi, poznanie jej słabosci i zalet do perfekcji, wtedy trzeba użyć już swojej mózgownicy i zagrać dobrze taktycznie a satysfakcja po takiej wygraniej będzie ogromna.

P.S. Pomijam tu rzuty koscią, bo z tymi bywa różnie :P
REEDOM IS THE STATE OF MIND!!!

If knowledge is a power!? So to be unknow is to be unconquerable!

http://www.histeria.pl/sf/szuflada.phtml <--
Stronka dla poczatkujących w sztuce pisania...

Offline Jaskier

Powergaming
« Odpowiedź #35 dnia: Czerwiec 18, 2004, 01:09:47 am »
hehe - ja też się tak staram (mówię tu ogólnie o bitewniakach), ale uwierz, że atmosfera powergamerstwa na wszelkich turniejach jest tak gesta, że z powodzeniem można siekieręw powietrzu zawiesić - a to jest zaraźliwe :giggle:

Jankiel

  • Gość
Powergaming
« Odpowiedź #36 dnia: Czerwiec 18, 2004, 07:48:53 am »
Cytuj
To jest dla mnie jedyny negatywny PG - armie z 0% klimatu, nastawione tylko na wygrywanie.

Przykro mi, turniej to turniej. Na wiecej punktow bralbym gandalfa, na bitwy towarzyskie wezme Faramaira. Ale aby moja armia dobrze dzialala Galadriela jest niezbedna (a wlasciwie jej zaklecia).
Cytuj
a wasnie! jaką rozpiskę na Jankiel ??

Po drobnej modyfikacji:
Galadriela, 16 WoMT z wloczniami, 15 z mieczami i 16 rangerow

Offline MiszkA

Powergaming
« Odpowiedź #37 dnia: Czerwiec 18, 2004, 09:17:09 am »
Widze, ze doszedles do slusznego wniosku, ze rangerzy sa jednak najlepsiejsi :P


Na ostatnim bardowym turnieju teamow jeden z graczy wystawil Balliste urukow, dwa Siege Bowy, dwa trolle i jeszcze jakies scierwo....;]
Niestety przejechal sie na zawodnosci maszyn i turniej zdecydowanie wtopil, bo mimo ze jego partner mial duzo orkow&urukowto po  prostu zostali zjedzeni przewaga liczebna....;] Ale to tylko ciekawostka...
G: 3248856

Offline Lu-trz

Powergaming
« Odpowiedź #38 dnia: Czerwiec 18, 2004, 09:45:08 am »
Bez jazdy, bez umarlaczków, bez fonatannowców i bez cytadelowców. Koszt ~500 pkt . Ciekawe, ciekawe. Btw. czy rangerzy mają włócznie ? I masz chyba o jednego za dużo - 16/47 to 34%.
 swoją drogą - straszna ta globalizacja ...

Jankiel

  • Gość
Powergaming
« Odpowiedź #39 dnia: Czerwiec 18, 2004, 11:09:38 am »
Literowka (a raczej cyferowka :giggle: ) - wszystkich modeli jest 48 (mialo byc 16 ze spearami)
Rangerzy nie maja wloczni - brak punktow, zreszta nie potrzbuja.
Wole isc na mase, cytadelowcy maja za malego defensa, kawaleria tez, (zreszta nie lubie jej - za duze podstawki), fountain guard mi sie nie podobaja (z wygladu), a ten jeden F za bardzo mi roznicy nie robi. A umarlaki sa cienkie jak dupa weza i drogie jak cholera.

Offline Lu-trz

Powergaming
« Odpowiedź #40 dnia: Czerwiec 18, 2004, 01:31:02 pm »
Grałem kiedys mordorem (starym z Sauronem) przeciwko Umarlakom na Rangerach i nawet im nieźle szło - ale nie doszło   8) . Sauron wykosił sap willem umarłych a orki wystrzelały rangerów. Kiedyś robiłem sobie troche obliczeń i wychodziło mi że najbardziej ekonomiczni są zwykli minasi z łukami (ale to było przed Citadel Guardami). Co do fight 3 lub 4 to raczej warto mieć 4 - porażki na remisach bolą. Ale każdy orze jak może.
 swoją drogą - straszna ta globalizacja ...

Offline Gaweł

Powergaming
« Odpowiedź #41 dnia: Czerwiec 18, 2004, 06:02:44 pm »
Ostatnio grałem vs krasnoludy i 9 umarlaków :) wywaliłem ich ze średnią 2-3 na turę :) A z krasnali to tak jak uruki tylko z Dainem się męczyłem trochę... Umarlaki fajnie wyglądają ale do gdy to słabo...
iestety wróciłem do szarej rzeczywistości polskiego menelstwa... Czy ktoś ma wątpliwości ile zostało dni do końca szkoły? DUŻO!! :(:(:(