"cannibal ferox" jest fatalny. sam nastawialem sie na cos lepszego, ale film jest niekonczaca sie nuda. "...holocaust" niewiele lepszy. co do mordowania zwierzat, to tu wchodzi jeszcze inny problem. w tamtych czasach o ile mi wiadomo, prawo dotyczace "wykorzystywania" zywego inwentarza na planach filmowych nie bylo zbyt dobrze zarysowane. chociaz sam rezyser mial pozniej procesy o znecanie sie nad zwierzetami. no coz, jestem fanem filmow o cannibalach, niestety jestem tez wielkim fanem filmow przyrodniczych i naszej fauny i flory. zabijanie zwierzat ogolnie mnie wkurza, zabijanie zwierzat na komercyjnym filmie niesamowicie mnie wk...rw...a i powoduje u mnie autentyczny niesmak. nie mam nic przeciwko mordowaniu ludzi, sadyzmowi , torturom, ale jesli ograniczone sa do waskiego kregu homo sapiens(nazwa malo adekwatna). poprostu nie jest zwyrodnialcem dla mnie ktos kto robi "kuku" innemu czlowiekowi, natomiast za zwyrodniale uwazam zabijanie zwierzat. rozchodzi mi sie tu glownie o wole i swiadomosc. nie toleruje pozycji typu ferox i holocaust, z wiadomego wzgledu, poza tym nie o zabijanie zwierzat w horrorze chodzi.