Jestem Leszek, czytam, wydaje (całkiem sporo czyli wszystko, co mi zostaje po zakupie zywności), niestety, do grupy osób związanych zawodowo z komiksem nie należę (jakby ktoś miał ochotę to zmienić, oferty będą mile widziane), tak więc nie dostaję kasy za pracę z/przy/nad komiksami (ach.... szkoda....).
Prowadzę serwis internetowy o komiksach, ale pracy przy nim mnóstwo, a wpływów zero (a nawet na minusie).