Autor Wątek: KZet - rewolucja  (Przeczytany 294930 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Ystad

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 509
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • Jacek Jastrzębski
    • Biceps Zin (ATY)
Odp: KZ - rewolucja
« Odpowiedź #885 dnia: Marzec 09, 2010, 10:10:29 am »
Y - zechciej zadac to samo pytanie swoim koleżkom do których zwykłeś tak czule sie przymilać przy każdej możliwej okazji. Ale czego sie nie robi by otrzymać gratisowy komiksik  :D

No proszę, wie Pan coś czego ja nie wiem ? A nie, faktycznie. Ostatnio dostałem od jednego wydawcy komiks, ale też nie w gratisie a w rozliczeniu za coś. Więc za bardzo nie wiem o co Panu chodzi :)

Ale czego sie nie robi by otrzymać gratisowy komiksik  :D
tutaj też się zgodzę. Niektórzy nawet dla takowego darmowego komiksiku starają się pisać do magazynów komiksowych, chociaz nie mają ani warsztatu, ani nawet podstaw umiejętności pisania. Tak, mówie o Panu Panie Przemysławie.

i może się to Panu wydać nielogiczne, ale są ludzie którzy myślą inaczej od Pana. I nie uważają że musza się przymilac komukolwiek. A to, że mam znajomych w kręgu autorów/wydawców/publicystów nie znaczy że koleguje się z nimi żeby osiągnąć jakąś korzyść. Może ich po prostu lubię? Prosiłbym, żeby Pan nie oceniał wszystkich ludzi swoją miarą. nie wszyscy są tak zapatrzonymi w siebie interesownymi ludźmi jak Pan.

i proszę nie mówić do mnie per "Ty".


godai. spoko, dasz mi siódmy numer - dwa egzemplarze.
världen, du kan kyssa mitt arsle

Jedną z podstawowych różnic pomiędzy Tobą a mną jest fakt, że ja mam odwagę powtórzyć Ci prosto w oczy każde słowo które napisałem do Ciebie na forum....

Offline Robweiller

  • Kawaler Bractwa Św. Jerzego
  • ****
  • Wiadomości: 640
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Pan Pirat
    • Kolorowe Zeszyty
Odp: KZ - rewolucja
« Odpowiedź #886 dnia: Marzec 09, 2010, 10:10:44 am »
Może i KZ ma ośmioletnie tradycje,

ale takimi pojazdami jak te Nawimara (i poklepujących go kolegów) po prostu sra sobie na wizerunek pisma - co potem będzie ciężko zeskrobać.

Przykładu nie trzeba szukać daleko. Aleja Komiksu miała parę wtop - nie tylko związanych z tym co napisali, ale też jak potem reagowali na zarzuty (sprawa "Alei Kojotów") - i do tej pory mają przez to zszarganą reputację u wielu osób. Bardziej właśnie przez te reakcje nawet niż przez zgapienie paru zdań od pojepa czy C.Z.

W ogóle widzę, że część redaktorów Kazetu ma kompleks Kawangardy i Twittera, który się przewija tu i ówdzie.

Offline bąbielek

Odp: KZ - rewolucja
« Odpowiedź #887 dnia: Marzec 09, 2010, 10:11:16 am »
Nawimar - ostrzegam, jak wrócę do domu z wręczenia nagród w konkursie FOR i zobaczę choć jedną trollowatą zagrywkę z Twojej strony, obiecuję, dostaniesz drugie ostrzeżenie, co będzie równe moderacji. Takiego trolla dawno nie widziałem.

Klick me up, klick me down.

godai

  • Gość
Odp: KZ - rewolucja
« Odpowiedź #888 dnia: Marzec 09, 2010, 10:13:48 am »
W ogóle widzę, że część redaktorów Kazetu ma kompleks Kawangardy i Twittera, który się przewija tu i ówdzie.

Nietrudny do wyleczenia. Wystarczy przyjść / założyć konto. Niestety, trzeba także mówić z sensem. Ale można wszystko osiągnąć odpowiednimi ćwiczeniami. Słowotwórstwo groteskowe można opanować, to i język polski też. Chyba. Gorzej z logiką.

Chyba się offtop zrobił.

A nie, nie, nadal mówimy o KZ, tylko nie o zawartości, a o sraniu na własny wizerunek przez redaktorów.

Offline Tiall

  • Redakcja KZ
  • Stolnik bracki
  • *
  • Wiadomości: 1 836
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: KZ - rewolucja
« Odpowiedź #889 dnia: Marzec 09, 2010, 10:22:31 am »
ale takimi pojazdami jak te Nawimara (i poklepujących go kolegów) po prostu sra sobie na wizerunek pisma - co potem będzie ciężko zeskrobać.

koledzy raczej stają w obronie proby dyskredytacji calego magazynu przez druga strone, ktora naprawde sie o to mocno stara

nikt nie poklepuje za podjazdy


godai

  • Gość
Odp: KZ - rewolucja
« Odpowiedź #890 dnia: Marzec 09, 2010, 10:27:04 am »
Tiall, bo trochę się całemu magazynowi należy. I naczelnemu. I on zdaje się rozumieć za co. A reszta wygląda, jakby personalnie odpierała najazd na niewinnego gościa. Z którego właśnie wylała się frustracja na poziomie, o jaki go podejrzewałem otwarcie od dłuższej chwili.

Offline Robweiller

  • Kawaler Bractwa Św. Jerzego
  • ****
  • Wiadomości: 640
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Pan Pirat
    • Kolorowe Zeszyty
Odp: KZ - rewolucja
« Odpowiedź #891 dnia: Marzec 09, 2010, 10:34:37 am »
@Tiall

A to?

Daj spokoj - my recenzujemy komiksy a oni nasze recenzje. Nie ma sie za co obrazac. Kiedy publikujesz tekst w ogolnodostepnym magazynie, musisz sie liczyc z roznymi opiniami. Dokladnie tak samo jak autor ktory publikuje komiks.



Offline Tiall

  • Redakcja KZ
  • Stolnik bracki
  • *
  • Wiadomości: 1 836
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: KZ - rewolucja
« Odpowiedź #892 dnia: Marzec 09, 2010, 10:37:30 am »
ale xionc nie zacheca w tej wypowiedzi do podjazdow, no...

Offline karolkonw

Odp: KZ - rewolucja
« Odpowiedź #893 dnia: Marzec 09, 2010, 10:49:26 am »
Jako że mi się od redatorrre mazurro nie oberwało pozwolę sobie skomentować:

po pierwsze i najważniejsze:

Redakcja KZ powinna być wdzięczna iL redattooore
bo:
albo liczba czytelników skoczy każdy będzie szukał tekstów iL redatore licząc na kolejnego fikoła publicystyki komiksowej

albo: ta reszta która czyta da sobie wreszcie spokój i będziecie mogli tworzyć pismo dla sibie

a na koniec przypomnienie dla tych któzy nie pamiętają :
Przemysław Truściński na WSK (cz. 1 z 3)

redatorre: w jakiej formie?
T:komiksowej:
redatorre:kolaż kolaż:D

godai

  • Gość
Odp: KZ - rewolucja
« Odpowiedź #894 dnia: Marzec 09, 2010, 10:50:17 am »
ale xionc nie zacheca w tej wypowiedzi do podjazdow, no...

Niestety, nie gani też w żaden sposób, co może sugerować, że akceptuje takie zachowanie wśród swoich redaktorów.

Miałem waszego kolegę jedynie za partacza, który nie zna się na tym, co robi. Swoim zachowaniem udowodnił niezbicie, że jest pętakiem. Tak ja to widzę.

Offline gość

Odp: KZ - rewolucja
« Odpowiedź #895 dnia: Marzec 09, 2010, 10:53:07 am »
Chociaż już dawno korciło mnie by rozpisać tekst traktujący o zaskakującym dla mnie fenomenie popularności Trondheima wśród polskich wydawców, a którego to twórcę uważam za grafomana komiksowego rzemiosła. Być może przyjdzie na to czas ...

Według mnie odpowiedź jest dość prosta. Sprzedaje się, to się go publikuje, nie sprzedaje się to mu i nagrody i międzynarodowe uznanie nie pomogą. Chyba, że w tym wypadku wydawca tegoż autora jest jakimś altruistą, albo bogatym fanem. Wtedy zazdroszczę temu autorowi.

Ystad z tym obrażaniem to w tym temacie chyba jakaś norma i dotyczy szerszej grupy. Żeby daleko nie szukać potrafisz mi np. wyjaśnić jaki sens ma ta wypowiedź Gilbaerta A teraz czytam KZ bardzo pobieżnie, bo i czasu brak i mnie się nie chce za bardzo czytać publicystyki o komiksach ale przede wszystkim - tu no offence chłopaki, ale nie ma w KZ redaktora, któremu bym zaufał na tyle by z powodu jego polecanki zamówić jakiś komiks.  Czy moje wytłuszczenia nie gryzą się wzajemnie? Co więcej czy nie jest to smutne, ze pisze to człowiek który sam się udziela w publicystyce komiksowej? Tu non offence Gilbaert

A poza tym dyskusja weszła już na zbyt osobiste tory bym mógł w niej uczestniczyć.
Gdyby na świecie żyły tylko modelki, umarłbym jako nieszczęśliwy impotent.

Offline Ystad

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 509
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • Jacek Jastrzębski
    • Biceps Zin (ATY)
Odp: KZ - rewolucja
« Odpowiedź #896 dnia: Marzec 09, 2010, 11:02:01 am »
porównaj więc wypowiedź gilbaerta
A teraz czytam KZ bardzo pobieżnie, bo i czasu brak i mnie się nie chce za bardzo czytać publicystyki o komiksach ale przede wszystkim - tu no offence chłopaki, ale nie ma w KZ redaktora, któremu bym zaufał na tyle by z powodu jego polecanki zamówić jakiś komiks.

oraz wypowiedź Nawimar'a

Gudój - rzadko spotykany przykładzie dziwadła i ćmoluszydła; zajmij się kserówczanym kałem, który zwykłeś określać mianem komiksu i błagalnym wzrokiem wypatrywać na konwentach klientów, którzy zechcą nabyć te twoje pseudo-produkta. Tyle do ciebie bufoniasty oflamusie. Zbyt dalece zapatrzony w siebie (vise post z 9:09) brandzlownik by odnieść się sensownie do jakiejkowiek dyskuji. Lecz sie frustracie.

ja widzę tutaj w sposobie prowadzenie dyskusji widzę mega różnicę ;)

a że ktoś na zaczepki Nawimara odpowie mocniejszym słowem? No cóż, powiedzmy, że na zarzut mojej interesowności miałem ochotę naprawdę odpowiedzieć uzywając kilku inwektyw (bo za przeproszeniem, ale nie wierze w teorię spisku, i żaden człowiek który ma gówniane pojęcie o tym jak jest naprawdę (i bez żadnych dowodów, oprócz swoich brednych przypuszczeń) nie ma prawa mnie w żaden sposób oczerniać). Od samego początku w tym wątku przemoc rodzi przemoc. A ogniem zapalnym był i jest Pan redaktor Przemysław Mazur.
« Ostatnia zmiana: Marzec 09, 2010, 11:06:03 am wysłana przez Ystad »
världen, du kan kyssa mitt arsle

Jedną z podstawowych różnic pomiędzy Tobą a mną jest fakt, że ja mam odwagę powtórzyć Ci prosto w oczy każde słowo które napisałem do Ciebie na forum....

godai

  • Gość
Odp: KZ - rewolucja
« Odpowiedź #897 dnia: Marzec 09, 2010, 11:02:01 am »
gość: dla mnie się nie gryzą. Co ma do siebie deklaracja, że Gil nie ma za bardzo czasu czytać publicystyki i deklaracja, że nie ufa żadnemu z redaktorów kazetu?

Gdyby więcej czytał publicystyki, to automatycznie ufałby? Albo mógłby mówić, że nie ufa? Gdzieś umknął mi twój tok myślenia. Chociaż chętnie go poznam.

Offline xionc

  • Redakcja KZ
  • Radca bracki
  • *
  • Wiadomości: 4 564
  • Total likes: 1
  • Świecki krzewiciel wiary
    • age of reason
Odp: KZ - rewolucja
« Odpowiedź #898 dnia: Marzec 09, 2010, 11:13:17 am »
Niestety, nie gani też w żaden sposób, co może sugerować, że akceptuje takie zachowanie wśród swoich redaktorów.

Wlasnie dlatego (m.in.) zrzeklem sie funkcji rednacza, zeby nie brac na swoje barki odpowiedzialnosci za rzeczy, na ktore nie mialem wplywu.

A co Nawimar pisze na forum to jego sprawa - jest dorosly, co go obchodzi czy ktos inny to akceptuje czy nie. Nawet nie widze powodu, zeby w tej sprawie zabierac glos.

Chcecie sie przerzucac inwektywami - Wasz cyrk, Wasze malpy. Ja tylko zwracam uwage, ze z krytyka nie ma co walczyc, bo to walka z wiatrakami. Krytyka jest wbudowana w fach publicysty. Nie ma sie co podpalac.
Twoje zapytanie nie jest wystarczająco specyficzne. Spróbuj użyć dłuższych słów.

Offline xionc

  • Redakcja KZ
  • Radca bracki
  • *
  • Wiadomości: 4 564
  • Total likes: 1
  • Świecki krzewiciel wiary
    • age of reason
Odp: KZ - rewolucja
« Odpowiedź #899 dnia: Marzec 09, 2010, 11:15:19 am »
gość: dla mnie się nie gryzą. Co ma do siebie deklaracja, że Gil nie ma za bardzo czasu czytać publicystyki i deklaracja, że nie ufa żadnemu z redaktorów kazetu?

To sugeruje, ze gdyby ufal, to czas na czytanie tez by znalazl. Ale to tylko wstawka czysto logiczno-matematyczna. Intencje Gila sa dla mnie calkowita zagadka.
Twoje zapytanie nie jest wystarczająco specyficzne. Spróbuj użyć dłuższych słów.